Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 02, 2012 15:20 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Ja w tym tygodniu przerzucę do garażu.Kraty,szyby ,stojak i lampę .Będzie mniej gratów.
Czy mam coś jeszcze zabrać?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto paź 02, 2012 15:33 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

trzeba ustalic co robimy z trawą bo na schodach będzie tylko domalowane tym białym gumopodobnym
więc trawę można by było dać np do schroniska żeby miały koty na wybiegu

aange

 
Posty: 643
Od: Czw mar 08, 2012 21:12
Lokalizacja: sosno

Post » Wto paź 02, 2012 15:57 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

dopiero teraz mam chwile na kompa ale widze ze to co chce piosac to nic nowego bonifacy dalej biegunka i woliera tez maluchow kupal lepszy taki gliniasty, nono siedzial jak weszlam a potem zakopal sie w koc ale mokre jadl wlasnie mi sie przypomnialo iz nieodnotowalam otwarcia "puszeczki" dla maluchow :oops: reszta w "lodowce".bonifacy wczorajszego mokrego prawie nie ruszyl ale pszy mnie jadl.zanioslam dzis na kociarnie patyczki po glucie .a joko ma biegunke i walerka chyba tez.dwum maluchom wsypalam suche do wiszacej miski bo wszystko wywalily :roll:
noi po wejsciu doznalam pozytywnego szoku jak tam ladnie i pachnie 8O ,czapki z glow dla wszystkich ktorzy sie do tego przyczynili :ok: genialny pomysl z polkami miedzy boksami ale sie przydaja przy sprzataniu :!:

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto paź 02, 2012 16:25 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto paź 02, 2012 17:18 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

mar_tika pisze:Ja w tym tygodniu przerzucę do garażu.Kraty,szyby ,stojak i lampę .Będzie mniej gratów.
Czy mam coś jeszcze zabrać?


Mam 1 wór szmat daj znać gdzie zostawić :ok:

Bona44

 
Posty: 753
Od: Nie lut 07, 2010 14:45
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto paź 02, 2012 17:25 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Bona44 pisze:
mar_tika pisze:Ja w tym tygodniu przerzucę do garażu.Kraty,szyby ,stojak i lampę .Będzie mniej gratów.
Czy mam coś jeszcze zabrać?


Mam 1 wór szmat daj znać gdzie zostawić :ok:


Przed niedzielą w przedsionku KP,jeżeli oczywiście możesz :wink:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto paź 02, 2012 17:40 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

W piątek rano

Bona44

 
Posty: 753
Od: Nie lut 07, 2010 14:45
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto paź 02, 2012 17:42 Re: Część VIII.

MIKUŚ pisze:DYŻURY:

01.10 /pon/ Pulpetia Angie
02.10 /wt/Herz victor
03.10 /śr/............SYLWIA
04.10 /czw/Herz .HIDI
05.10 /pt/ ............ victor
06.10 /sb/ Kasia89 LadyStardust
07.10 /ndz/ Evik75 Pulpetia

Widzę że nie ma jeszcze obsadzonego dyżuru rannego jutro- ja bym mogła przyjść ale ok. 12 bym była dopiero.
Chyba że ktoś chce przyjść tylko nie dał znać jeszcze?
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto paź 02, 2012 18:27 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

glucio wrocil na kociarnie jest tylko jeden osobnik ktory sie z tego cieszy :cry:

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto paź 02, 2012 18:29 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

herzpl pisze:dopiero teraz mam chwile na kompa ale widze ze to co chce piosac to nic nowego bonifacy dalej biegunka i woliera tez maluchow kupal lepszy taki gliniasty, nono siedzial jak weszlam a potem zakopal sie w koc ale mokre jadl wlasnie mi sie przypomnialo iz nieodnotowalam otwarcia "puszeczki" dla maluchow :oops: reszta w "lodowce".bonifacy wczorajszego mokrego prawie nie ruszyl ale pszy mnie jadl.zanioslam dzis na kociarnie patyczki po glucie .a joko ma biegunke i walerka chyba tez.dwum maluchom wsypalam suche do wiszacej miski bo wszystko wywalily :roll:
noi po wejsciu doznalam pozytywnego szoku jak tam ladnie i pachnie 8O ,czapki z glow dla wszystkich ktorzy sie do tego przyczynili :ok: genialny pomysl z polkami miedzy boksami ale sie przydaja przy sprzataniu :!:

maluchy maja dostawać TYLKO suche
immunodol albo rosto do pyska albo roszpuszczone w małej ilości wody przez strzykawkę

teraz wróbleke może robic dyżury więc można do niej zadzwonic - ja niestety nie spisałam do niej numeru tel

aange

 
Posty: 643
Od: Czw mar 08, 2012 21:12
Lokalizacja: sosno

Post » Wto paź 02, 2012 18:31 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

aange pisze:
herzpl pisze:dopiero teraz mam chwile na kompa ale widze ze to co chce piosac to nic nowego bonifacy dalej biegunka i woliera tez maluchow kupal lepszy taki gliniasty, nono siedzial jak weszlam a potem zakopal sie w koc ale mokre jadl wlasnie mi sie przypomnialo iz nieodnotowalam otwarcia "puszeczki" dla maluchow :oops: reszta w "lodowce".bonifacy wczorajszego mokrego prawie nie ruszyl ale pszy mnie jadl.zanioslam dzis na kociarnie patyczki po glucie .a joko ma biegunke i walerka chyba tez.dwum maluchom wsypalam suche do wiszacej miski bo wszystko wywalily :roll:
noi po wejsciu doznalam pozytywnego szoku jak tam ladnie i pachnie 8O ,czapki z glow dla wszystkich ktorzy sie do tego przyczynili :ok: genialny pomysl z polkami miedzy boksami ale sie przydaja przy sprzataniu :!:

maluchy maja dostawać TYLKO suche
immunodol albo rosto do pyska albo roszpuszczone w małej ilości wody przez strzykawkę

teraz wróbleke może robic dyżury więc można do niej zadzwonic - ja niestety nie spisałam do niej numeru tel

noi tak dostaly immunodol w strzykawce i suche :)

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto paź 02, 2012 18:42 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

herzpl pisze:wlasnie mi sie przypomnialo iz nieodnotowalam otwarcia "puszeczki" dla maluchow :oops: reszta w "lodowce".

czyli kto dostał żarcie z "puszeczki dla malchów"?

aange

 
Posty: 643
Od: Czw mar 08, 2012 21:12
Lokalizacja: sosno

Post » Wto paź 02, 2012 18:47 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

aange pisze:
herzpl pisze:wlasnie mi sie przypomnialo iz nieodnotowalam otwarcia "puszeczki" dla maluchow :oops: reszta w "lodowce".

czyli kto dostał żarcie z "puszeczki dla malchów"?

marta powiedziala ze mam dac troche nono i zobaczyc czy zje ia skoro juz otworzylam a mialam nakarmic jeszcze bonifacego to dalam mu zamiast otwierac puche dla duzych zle zrobilam :?: :?:
nono mial w kuwecie tylko siku raz

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto paź 02, 2012 19:11 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

jak tylko nono i Bonifacy to wszystko ok
Maluchy będą musiały miec zmienioną diete, bo ta rana Nono to niby alergia na jedzenie i Pafnucemu podobno też się ranka robi.
Więcej szczegółów poda Dagmara i pewnie Mikuś

aange

 
Posty: 643
Od: Czw mar 08, 2012 21:12
Lokalizacja: sosno

Post » Wto paź 02, 2012 19:27 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

aange pisze:jak tylko nono i Bonifacy to wszystko ok
Maluchy będą musiały miec zmienioną diete, bo ta rana Nono to niby alergia na jedzenie i Pafnucemu podobno też się ranka robi.
Więcej szczegółów poda Dagmara i pewnie Mikuś

uff ulzylo mi.ja tylko niesmialo nadmienie ze rudego tez leczyli na alergie doszlo do tego ze dostal sterydy i mi bardzo urusl nie mowiac o bardzo drogiej karmie :roll: az wkoncu trafilismy na weta ktory odkryl gronkowca a druga wetka dodala ze dieta tez jest potrzebna i dzieki temu ma nawroty zadziej mniej obfite i szybko sie goja.a jesli juz je ma to smaruje go mascia i do pyska ma antybiotyk.tydzien i na pol roku a czasem dluzej spokuj

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 647 gości