a ja odkrylam kryjowke kota Tz-ta w sumie to on odkryl a to bylo tak:
przywiozlam dla tego kotka myszke czerwona no i po paru dniach zniknela wszedzie obszukalismy kanapy odsuwalismy a mielismy gdzie szukac w koncu to 4 pokoje plus kuchnia lazienka i kibel
pewnego razu moj Tz patrzy czemu ten kot tak wchodzi pod fotel on go wyjmuje stamtad a kot z powrotem
przechyla fotel a kotek hop i wyciaga myszke

madry kociak a my sie tak naszukalismy jak nie wiemm co..

