Nie jestem osobą, która wierzy ślepo w kuracje ziołowe (z racji chociażby mojego zawodu), ale u wielu osób, które dostają placebo podczas badań klinicznych stan zdrowia się poprawia, bo wierzą w to, że dostają leki. Organizm człowieka ma ogromne zdolności do samoleczenia, tylko do tego potrzeba silnej wiary i uważam, że zażywanie preparatu, który może zadziałać w opinii chorego, często pozytywnie wpływa na jego podejście do choroby, co przekłada się na proces leczenia i powrotu do zdrowia.
Więc dlaczego nie spróbować??




