07.09.2012 w godzinach porannych w dzielnicy Zaodrze zaginął rudy kocur, wabi się Budyń. Jest bardzo towarzyski.Bardzo za nim tesknimy!!!! Będziemy wdzięczni za wszelkie informacje.
chętni na kota - Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40. --- Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję
"We don't apologize And that's just the way it is But we can harmonize Even if we sound like shit Don't try to criticize You bitches better plead the fifth" \\m// MRRRRAAUUUUUU!HELL BLOODY YEAH! "Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff."
Suuuper wieści Niech i Tobie się dobrze wiedzie Gienku
"We don't apologize And that's just the way it is But we can harmonize Even if we sound like shit Don't try to criticize You bitches better plead the fifth" \\m// MRRRRAAUUUUUU!HELL BLOODY YEAH! "Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff."
"We don't apologize And that's just the way it is But we can harmonize Even if we sound like shit Don't try to criticize You bitches better plead the fifth" \\m// MRRRRAAUUUUUU!HELL BLOODY YEAH! "Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff."
Jak byliśmy z puszkami w schronisku to widzieliśmy te kruszynki malusie na kociarni. Wygrzewały się kociambry na słoneczku. Niestety, o aparacie nie pomyśleliśmy, więc fotek nie ma Trzymamy mocno kciuki za podróż Pandka do Olsztyna!
"We don't apologize And that's just the way it is But we can harmonize Even if we sound like shit Don't try to criticize You bitches better plead the fifth" \\m// MRRRRAAUUUUUU!HELL BLOODY YEAH! "Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff."
Was też o to zapytam- Może też byłyście zainteresowane tą akcją a może ją już znacie : viewtopic.php?f=1&t=146673? Zapraszam w imieniu Pani Kasi do dopisywania na FB swoich potrzeb!
Nie było mnie troszkę. Wciąż nie bardzo wiem na czym to wszystko stoi ale będę starała się ogarnąć. Po części już w ten weekend. Póki co, tak na szybko - Puszkin miewa się całkiem nieźle, Pandek dzielnie zniósł podróż pociągiem do Olsztyna i w ogóle całą operację przeprowadzkową, dziś byłam na wizycie przed-adopcyjnej w przyszłym domu Jarosława. I najfajniejsze jest to, że Jarek już o 14.00 będzie w swoim nowym domu, ze swoją nową Dużą