K-ów, życie toczy się dalej ale czas na zmiany ...

pozytywka pisze:dzięki kasumi, Kobrę już można usunąć z ogłoszeń
miałam nadzieję, że Leon zostanie u państwa z pieskiem

a dzisiaj dzwonił ktoś o obydwa kociaki, podałam numer kasumi, nie wiem z jakim efektem

W kociarni słychać trochę burczenia - burczy Bagheera na nowe koty które siedzą na jej rurze - Oskar albo na jej posłanku - Izolda i ona się biedna zdenerwowana trochę miota bo nie wie gdzie ma iść. Oczywiście burczy Milusia bo juz wyszła z szoku i nie podoba jej się że Tristan stoi pod drzwiami, naskoczyła też na malucha jak po ucieczce na kwarantannę i awanturze pod tytułem "ja nie wracam" wróciła do catroomu- oj bardzo się nie lubimy... Saga i Oskar chowają się i boją, Tristan i Izolda zwiedzają.
Julka miała w klatce małego pawika, jej malpasta na stole.

miszelina pisze:Dobrze czytasz, razem z Sigmą

O, jak dobrze, że wreszcie im się udało

. I to do wspólnego domu... Trochę co prawda musiały czekać, ale warto było. Kiedy idą?

miszelina pisze:Dojechały też 4 eksmitki: cudny wielki Tristan, nieśmiała Saga, Izolda oraz Oskar. Przy tej ilości nowych futer nawet Mila dała za wygraną.

annakreft pisze:W kociarni słychać trochę burczenia - burczy Bagheera na nowe koty które siedzą na jej rurze - Oskar albo na jej posłanku - Izolda i ona się biedna zdenerwowana trochę miota bo nie wie gdzie ma iść. Oczywiście burczy Milusia bo juz wyszła z szoku i nie podoba jej się że Tristan stoi pod drzwiami, naskoczyła też na malucha jak po ucieczce na kwarantannę i awanturze pod tytułem "ja nie wracam" wróciła do catroomu- oj bardzo się nie lubimy... Saga i Oskar chowają się i boją, Tristan i Izolda zwiedzają.
Julka miała w klatce małego pawika, jej malpasta na stole.

Ale nam się ostatnio tego szczęścia namnożyło

wasza asia pisze:
miszelina pisze:Dobrze czytasz, razem z Sigmą

O, jak dobrze, że wreszcie im się udało . I to do wspólnego domu... Trochę co prawda musiały czekać, ale warto było. Kiedy idą?

miszelina pisze:Dojechały też 4 eksmitki: cudny wielki Tristan, nieśmiała Saga, Izolda oraz Oskar. Przy tej ilości nowych futer nawet Mila dała za wygraną.

Bagi i Sigma idą 14 października, Tristan prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Zobaczymy, może uda się też DT dla Oskara i Izi.

Ale mi dzisiaj dobrze było

... Otóż po zrobieniu porannego dyżuru postanowiłam zmałpować patent Miszeliny z zebrania tzn. wyłożyć się w fotelu z kotem. Wzięłam sobie Kubusia, bo wiem, że on lubi leżeć na człowieku, ale innym też się spodobało i ani się obejrzałam, a miałam już na sobie 4 futra (a przez chwilę nawet 5) :1luvu:

. Chwilo, trwaj. Myślałam , że przez nich nie wrócę do domu. Żałowałam tylko, że nie ma nikogo, kto by mi mógł cyknąć sweet- focię. Miałabym się czym pochwalić: "Asia wśród kotów" :wink:

. Milusia tylko dawała czadu, zołza jedna. W sumie 3 razy zwiała na kwarantannę, w dodatku musiałam ją łapać w rękawicach, bo chciała mnie zjeść. Juleńka się miziała, ale zasikała posłanko i denerwowała się na inne koty, zwłaszcza, kiedy Dehli wskoczył jej do klatki(poważnie). 4 eksmitki raczej nie biorą udziału w "życiu kociarni", tylko chowają się po kątach. Cezarkowi leje się z oczek, może trzeba mu czymś smarować? Czy Kubusiowi dalej trzeba rozciapywać jedzenie czy już może normalnie jeść? Bardzo się cieszę, że Bagunia wreszcie znalazła domek, taka już biedna była w tej kociarni. Niech będzie nareszcie szczęśliwa.

A któreż to koty (poza Kubą) siedziały na kolanach? Ciekawam strasznie

Dzień Otwarty należy chyba zaliczyć do udanych, goście dopisali, Izolda z Oskarem poszły do DT, o dwa koty są poważne zapytania, wszystko rozstrzygnie się na dniach :ok:

Koty wybawione, wygłaskane, dostały przysmaczki i karmę.

miszelina pisze:A któreż to koty (poza Kubą) siedziały na kolanach? Ciekawam strasznie

Maluszki, Cezar i... Kamyk(naprawdę).

wasza asia pisze:
miszelina pisze:A któreż to koty (poza Kubą) siedziały na kolanach? Ciekawam strasznie

Maluszki, Cezar i... Kamyk(naprawdę).

Kamyk ma potencjał, tyle że do tej pory mocno ukryty :smiech3:

czy w kociarni nie został suchy renal? bo mi się dla Kleksa kończy, zapłacę

Czy mógłby ktoś przewieźć Lucy do Huty w celu wypuszczenia w najbliższym czasie oraz przy okazji odebrać od Pozytywki nasze klatki i zwrócić jej transporter? Ja miałam na dziś transport, ale moje klucze na kociarnię "gdzieś są, lecz nie wiadomo gdzie

"

kasumi pisze:Czy mógłby ktoś przewieźć Lucy do Huty w celu wypuszczenia w najbliższym czasie oraz przy okazji odebrać od Pozytywki nasze klatki i zwrócić jej transporter? Ja miałam na dziś transport, ale moje klucze na kociarnię "gdzieś są, lecz nie wiadomo gdzie "

Klucze zostawiłaś w kociarni, jak przywiozłaś Lucy, lezały ostatnio tam na stole.

No tak, brawa dla mnie :roll:

Odebrać będę mogła gdzieś dopiero w czwartek lub piątek, kiedy jesteście w te dni rano i wieczorem? Choć może do tego czasu dałby ktoś z Was radę pojechać z kotką?

kasumi pisze:No tak, brawa dla mnie
Odebrać będę mogła gdzieś dopiero w czwartek lub piątek, kiedy jesteście w te dni rano i wieczorem? Choć może do tego czasu dałby ktoś z Was radę pojechać z kotką?

Ja jestem we czwartek od 17.30, w piatek jest AnnaKreft.
Niestety nie dam rady pomóc z transportem, jako ze do czwartku z pracy nie wychodze przed 20.00 :evil:

Czy wiadomo coś więcej odnośnie sobotniego Dnia Zwierzaków w Zakopiance?

Asiu wysłałam Ci na priv info z face od Tweety

K-ów, życie toczy się dalej ale czas na zmiany ...

Kto przegląda forum