Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 24, 2012 11:36 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Sobotę wieczór proszę :kotek:

A całą resztę naszego towarzystwa chciałabym zaprosić do głosowania na najpiękniejsze rudości, szylkretkości i trikolorki :1luvu: Wątek głosowania: viewtopic.php?f=20&t=145808
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 24, 2012 11:53 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Nie mogę znaleźć tego postu, gdzie aange napisała jak zostawiamy koty na noc. Cos mi się kojarzy że Walerka na pokojach ale Yoko do boksu lub klatki, tak?
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon wrz 24, 2012 11:53 Re: Część VIII.

01.10 /pon/ Pulpetia ..........
02.10 /wt/.......... victor
03.10 /śr/............SYLWIA
04.10 /czw/...........HIDI
05.10 /pt/ ............ victor
06.10 /sb/ ......... LadyStardust
07.10 /ndz/ Evik75 Pulpetia
MIKUŚ
 

Post » Pon wrz 24, 2012 12:04 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Kasia89 pisze:Nie mogę znaleźć tego postu, gdzie aange napisała jak zostawiamy koty na noc. Cos mi się kojarzy że Walerka na pokojach ale Yoko do boksu lub klatki, tak?

Tak, od dawna - tak :kotek: Bo pannice ze sobą jednak się ciężko dogadują, a potem się wchodzi w siku na wejściu :mrgreen:
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 24, 2012 12:21 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

elape pisze:Zrobiłam opisy do Didii, Dori i Mirry. Jeśli ktoś ma jakieś uwagi, proszę zgłaszć lub poprawiać. Mam nadzieję, że to dobre opisy i nadają sie do ogłoszeń. :P

Opisy super :) Czekałam na nie z niecierpliwością żeby skończyć to portfolio :)

Teraz pytanie- czy w tym portfolio ma być zdjęcie wnetrza kociarni czy nie? Jeśli tak to czy ktoś ma jakieś fajne zdjęcie?
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon wrz 24, 2012 13:41 Re: Część VIII.

MIKUŚ pisze:01.10 /pon/ Pulpetia ..........
02.10 /wt/.......... victor
03.10 /śr/............SYLWIA
04.10 /czw/...........HIDI
05.10 /pt/ ............ victor
06.10 /sb/ ......... LadyStardust
07.10 /ndz/ Evik75 Pulpetia

pon wieczorem

aange

 
Posty: 643
Od: Czw mar 08, 2012 21:12
Lokalizacja: sosno

Post » Pon wrz 24, 2012 16:21 Re: Część VIII.

aange pisze:
MIKUŚ pisze:01.10 /pon/ Pulpetia ..........
02.10 /wt/.......... victor
03.10 /śr/............SYLWIA
04.10 /czw/...........HIDI
05.10 /pt/ ............ victor
06.10 /sb/ ......... LadyStardust
07.10 /ndz/ Evik75 Pulpetia

pon wieczorem

wtorek i czwartek rano

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon wrz 24, 2012 18:31 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

elape pisze:Zrobiłam opisy do Didii, Dori i Mirry. Jeśli ktoś ma jakieś uwagi, proszę zgłaszć lub poprawiać. Mam nadzieję, że to dobre opisy i nadają sie do ogłoszeń. :P


Ja mam uwagę: Usunęłabym z opisu Dori "Bardzo spokojnie znosi wszystkie zabiegi medyczne" - to sugeruje, że kotka jest chora, a w ogłoszeniu nie ma słowa o jej chorobie, więc ktoś może pomyśleć WTF!? Ewentualnie można to zostawić i dodać, że KP wyleczyła ją z KK.

Basia, Martika, Hidi, odzywał się ktoś w sprawie maluchów? Na zmianę piszę rzeczy do pracy (się zdziwiłam ile papierków muszę mieć do stażu) i ogłoszenia, niemożliwe, że nikt się kociakami nie interesuje!
Basia, nie wiem czy dobrze zrozumiałam - czy jesteś gotowa do oddania maluchów do domu w czasie choroby? Nie chcę by zabrzmiało to jak czepianie się, ale to dla mnie niejasne, wydawało mi się, że nowy dom jest dodatkowym stresem dla kota i w związku z tym najpierw należy doprowadzić do całkowitego wyleczenia. Teraz czytam, że trzeba jak najszybciej je wyadoptować.
W ogóle poczułam się jakbym nic w tej sprawie nie robiła a tak nie jest, chociaż mam taki okres, że nie wiem w co ręce włożyć :/

Dzwoniła dziś do mnie jakaś kobieta z Wątroby Górniczej. Telefon pt. "Widzę bezdomne małe koty, szkoda mi ich, weźcie je", zadzwoniła w czasie pracy i jedną ręką rozdzielałam skaczące sobie do oczu glutki, a drugą próbowałam ogarnąć telefon, więc nie dowiedziałam się skąd ma mój numer (nie przypominam sobie bym podawała w jakimś ogłoszeniu poza początkowymi dotyczącymi maleńkich). Chciałam ją odesłać do schronu, ale potem przypomniało mi się że tam też wirusy panują... Kobieta wspominała o matce kociaków, że jest i się nimi opiekuje, więc poleciłam jej opiekować się całą rodzinką i zadzwonić za tydzień. Powiedziałam jej, że póki co w KP opcji nie ma z małymi kociakami. Jeśli się myliłam, napiszcie.
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Pon wrz 24, 2012 18:50 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Wiiwii, dzięki za czujność. Usunęłam "medyczne" i kotka jest zdrowa :lol: :lol: Taki ze mnie szaman. 8O

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 24, 2012 19:24 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Jezeli chodzi o kociaka z drzewa to Pani dzwonila zaraz po twoim tel Angelika.Wyjaśniłam jaka procedura adopcyjna bedzię ją obowiązywała(+wizyta przedadopcyjna) i rozmawiałam z Nią na temat wypuszczania kota dzień po tym jak zmienił terytorium(czytaj miejsce zamieszkania).Miała zadzwonić dziś i ciszaaaaaa.

O maluchy nikt do mnie nie dzwonił.Zero telefonów.Baśka nie miała na myśli że wydamy koty chore(choć jakby to był taki dom jak Józi to czemu nie:)),ale chyba chodziło jej o to że na "rynku" adopcyjnym jest takie przepełnienie że jeżeli chcemy je kiedykolwiek wydoptować to potrzebne są im ogłoszenia.Zresztą w trakcie leczenia sią tylko dwa maluchy.

Miałam dziś tel w spr adopcji Poli lub Grządki :)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon wrz 24, 2012 19:27 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Wiiwii,
wprawdzie te słowa nie do mnie kierowane, ale myślę, że Basia nie miała nic złego na myśli. Po prostu maluchy potrzebują domów. Jak patrzę na Florencję to też sobie myślę, że w kochających rękach,
w swoim własnym domku miałaby większe szanse. W kociarni ryzyko złapania czegoś jest dużo większe, a leczenie też gorzej idzie. Gdyby znalazł się ktoś zaufany, o kim wiedzielibyśmy, że zadba
o leczenie małej, to chyba też byś zaryzykowała.
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Pon wrz 24, 2012 19:28 Re: Część VIII.

01.10 /pon/ Pulpetia Angie
02.10 /wt/Herz victor
03.10 /śr/............SYLWIA
04.10 /czw/Herz .HIDI
05.10 /pt/ ............ victor
06.10 /sb/ ......... LadyStardust
07.10 /ndz/ Evik75 Pulpetia

Sól fizjologiczna, którą przemywamy oczy ( teraz Łezce) jest zdatna do użycia od razu o otwarciu, potem już traci jałowośc i nie nadaje się do użytku, więc przemywajcie oczy obficie a to co pozostaje należy wyrzucić
Na czwartek kupię całą paczkę więc nie ma strachu że braknie.

Wiiwii obecnie nie mamy miejsca dla niekalekich kotów, nie mówiąc o małych kociakach. Jedyna opcja to znaleźć im DT.
Maluchy powinny znaleźc dom nawet jeśli nie sa w pełni zdrowe, bo jak się okazuje na kociarni moga miec kłopoty z dojściem do pełni zdrowia. Poza tym Pafnucy i Nono nie maja biegunki i jeśli maja KK to prawie niewidoczny, bo dostają immunodol i zastrzyki więc mogą zostać wyadoptowane

aange

 
Posty: 643
Od: Czw mar 08, 2012 21:12
Lokalizacja: sosno

Post » Pon wrz 24, 2012 19:32 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

mar_tika pisze:Jezeli chodzi o kociaka z drzewa to Pani dzwonila zaraz po twoim tel Angelika.Wyjaśniłam jaka procedura adopcyjna bedzię ją obowiązywała(+wizyta przedadopcyjna) i rozmawiałam z Nią na temat wypuszczania kota dzień po tym jak zmienił terytorium(czytaj miejsce zamieszkania).Miała zadzwonić dziś i ciszaaaaaa.

O maluchy nikt do mnie nie dzwonił.Zero telefonów.Baśka nie miała na myśli że wydamy koty chore(choć jakby to był taki dom jak Józi to czemu nie:)),ale chyba chodziło jej o to że na "rynku" adopcyjnym jest takie przepełnienie że jeżeli chcemy je kiedykolwiek wydoptować to potrzebne są im ogłoszenia.Zresztą w trakcie leczenia sią tylko dwa maluchy.

Miałam dziś tel w spr adopcji Poli lub Grządki :)

Tiaa wielkie Panie Właścicielki;/ Teraz mamy problem, bo nie wiadomo czy one ściemniły co do tego kota totalnie czy np wzięły sobie kota np ze schroniska czy innej kociarni i nie potrafiły się nim zaopiekować a teraz umyły ręce czy ten kot miał innego właściciela tyle, że i jemu się nie kwapi żeby kota szukać.
Co z nim teraz robimy? Czy ogłoszenia powieszone w sobotę na śmietniku i na drzewach koło kociarni nadal tam sa czy już zniknęły?

aange

 
Posty: 643
Od: Czw mar 08, 2012 21:12
Lokalizacja: sosno

Post » Pon wrz 24, 2012 19:36 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

mar_tika pisze: Miałam dziś tel w spr adopcji Poli lub Grządki :)


O jejku moja Grządeczka :1luvu: , od dawna ślę modły o jej adopcję. Trzymam kciuki :ok: Rozumiem, że ktoś chce czarnego kota?
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Pon wrz 24, 2012 19:45 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

aange pisze:[ Tiaa wielkie Panie Właścicielki;/ Teraz mamy problem, bo nie wiadomo czy one ściemniły co do tego kota totalnie czy np wzięły sobie kota np ze schroniska czy innej kociarni i nie potrafiły się nim zaopiekować a teraz umyły ręce czy ten kot miał innego właściciela tyle, że i jemu się nie kwapi żeby kota szukać.
Co z nim teraz robimy? Czy ogłoszenia powieszone w sobotę na śmietniku i na drzewach koło kociarni nadal tam sa czy już zniknęły?

Jak byłam w niedzielę w kociarni to nawet rozglądałam się za ogłoszeniami, ale nie widziałam, ale ja czasem jestem spostrzegawcza inaczej :wink:
Masz Aange gdzieś na kompie to ogłoszenie? To prześlij mi, wydrukuję i uczniowie pochodzą, popytają, czy ktoś nie wie, czyj to kot.
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google Adsense [Bot] i 741 gości