Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw wrz 20, 2012 20:04 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Dzięki koleżance Hańce to i ja zobaczyłam Stefana!!! 8O

Kropkaa

 
Posty: 236
Od: Pon sie 20, 2012 22:23

Post » Czw wrz 20, 2012 21:20 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Z PAMIĘTNIKA
STAREGO FILOZOFA
Ja nie, żebym skarżył, ale państwo ostatnio poważnie nadużywają napoju bogów. Bo akurat pańcia zlała i częściowo umieściła w butelkach wermut z 2010 roku, na białym agreście i białej porzeczce. Twierdzi, że całkiem jej dobrze wyszedł i konsumuje z pańciem co wieczór. I uważa, że to chore, wracać do pracy. Usiłuje pańcia przekonać, że praca za tysiąc złotych to jakieś nieporozumienie, i że gdyby nie musiała chodzić do pracy, to by mu robiła jego ukochane pierogi z ziemniakami co tydzień...
Akurat.
A poza tym - idzie zima.
W innym wątku, ciocia babajaga nabrała mocy i odporności na przeżycie zimy leżąc na mężu. Między innymi, ofc. Inne ciocie, w tym nasza pańcia postulowały - by nie nadwyrężać męża cioci babyjagi, choć kochają owego męża miłością wielką, to że może by poleżały na takim Johnym Deepie, na przykład. Albo na Sherlocku.
Ostatnio pańcia twierdzi, że zwłaszcza na Sherlocku. Facet może być brzydki, to kwestia gustu, ale jak ma taki uśmiech to pańcia jest ugotowana.
Ja chyba się upiłem oparami tego, co państwo spożywają. I już sam nie wiem, co autor miał na myśli.
aaaaaa
Zima idzie. Hu hu ha. Zima zła. A to państwa przygotowania do zimy...
Fragment.
Obrazek
Ja już chyba lepiej pójdę spać.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2012 21:48 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Proszę cioć. DUŻA prośba.
Głosujcie na Krakvecie na schronisko w Białej podlaskiej. Konkuruje - znowu !!! z Mirką T, dawno na forum miau zbanowaną, ale wciąż mającą swoich fanów. Niestety. :evil:
Biała Podlaska wygrała w wewnętrznej ankiecie na dogo. Bądźmy solidarni!
Howgh!

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2012 22:14 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Meg, a mogłabyś podac link do głosowania :mrgreen:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw wrz 20, 2012 23:04 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Ja też glosowałam na Białą :)
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 21, 2012 7:18 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

A ja nie wiem jak głosować , bo nie jestem w temacie. Ha,ha

Kropkaa

 
Posty: 236
Od: Pon sie 20, 2012 22:23

Post » Pt wrz 21, 2012 7:39 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Kropkaa pisze:A ja nie wiem jak głosować , bo nie jestem w temacie. Ha,ha


Aluś, tutaj jest cała instrukcja: viewtopic.php?f=1&t=144718

To nasza comiesięczna mobilizacja a w tym miesiącu idzie bardzo ciężko :( Załóż konto na KrakVecie, wszystko zgodnie z instrukcją z podlinkowanego wątku i zagłosują na Azyl bialski. Kogo możesz proś też o to samo!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt wrz 21, 2012 8:53 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Zagłosowałam :ok: ale faktycznie ciężko w tym miesiącu będzie wygrać :roll:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt wrz 21, 2012 9:10 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Dzięki Patrycjo za instrukcje :) , dam znać znajomym!

Kropkaa

 
Posty: 236
Od: Pon sie 20, 2012 22:23

Post » Pt wrz 21, 2012 10:23 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Zagłosowane :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt wrz 21, 2012 14:32 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Meg widze Cię, jak tam na urlopie? :mrgreen:

Kropkaa

 
Posty: 236
Od: Pon sie 20, 2012 22:23

Post » Pt wrz 21, 2012 14:35 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Nie denerwuj rekina.
Dopiero na chwile usiadłam od rana!!! :evil:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 21, 2012 17:57 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie wrz 23, 2012 22:48 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Z PAMIĘTNIKA
STAREGO FILOZOFA
Ponieważ aktualnie pańcia w stanie lekkiej depresji jest, ponieważ po pierwsze urlop jej się skończył, hydrofor znowu przestał działać (wybrał sobie moment, kiedy pańcia zamierzała spłukać głowę z farby - Junior twierdzi, że ostatni raz pańcia tak wrzeszczała jak się jej komp zawiesił, kiedy miała jakąś okropnie ekscytującą akcję w RPG), skończyły się też pieniądze, a nie zakończył się remont kuchni, skończyło się lato a rozpoczął sezon grzewczy - no ogólnie pańcia jakaś smętna i oddaje się głównie oglądaniem fotek jakiegoś chudego anglika o papieskim imieniu, ewentualnie oglądaniem filmów z tymże panem. W rolach różnych. Pańcia nieoczekiwanie odkryła, że mamy sporo miłośników angielskich aktorów i kina angielskiego i że w necie działa dość prężny fandom tychże i chyba niedługo zacznie oglądać Doktora Who, a to zdaje się jest mnóstwo odcinków.
W związku z tym, ja może opowiem coś z lata? Otóż państwo musieli się spotkać z przyszłymi teściami Młodego, którzy to teściowie przyjechali z Lublina i zostali przez państwa zaproszeni na elegancki posiłek do restauracji. Oczywiście pańcia zastanawiała się, jak się ubrać na tę okoliczność przyrody, w końcu w dziedzinie zapoznawania się z teściami własnego dzieciątka nie miała żadnych, ale to żadnych doświadczeń. Sonda, jacy ci teściowie są niewiele dała, Młody nie chciał gadać, Junior znał ludzi wyłącznie z opowiadań. Skąpych.
Więc pańcia od rana przewalała swoje rzeczy w obu szafach i próbowała różnych wariantów. Odbyło się przy tym kilka dialogów na dwie głowy - Pańcia/Junior.
P - I jak uważasz?
J - Matka, nie. Wyglądasz jakoś dziwnie, jak nie ty.
P - ...
...
...
P - A teraz jak?
J - Matka, teraz wyglądasz jak Pippi, tylko ci pończoszek w paski brak.
p - ...
...
...
P - A teraz?...
J - Nie, no coś ty, na obiad idziesz, czy na pogrzeb???
P - ...
...
...
P - A teraz...?
J - Pod warunkiem, że te kiecke wyprasujesz.
P - jeszcze co.
...
...
P - A teraz...?
J - No... w zasadzie... słuchaj no, ty naprawdę nie masz żadnej normalnej spódnicy?? Żeby na dole była równa, nie była z niczym dziwnym, ani nie była taka mini???
P (zwięźle, poirytowana już do granic) - dżinsową. Mini, ale nie tak strasznie.
J - no to może z tą bluzką nie będzie źle...

Od razu dodam, że pańcia dla równowagi ducha dorzuciła do nobliwego stroju purpurowe balerinki, a w miesiąc później nabyła dwie spódniczki do kolan, obie z równymi dołami. Na wszelki wypadek.
Przyodziana zapoznaczo-obiadowo zeszła na dół i tu zaczęła się kolejna polka, bowiem z przyodzianiem pańcia było jeszcze gorzej. Pańcio nie znosi garniturów, poza tym był straszny upał. Pańcia usiłowała nie zajmować żadnego stanowiska, ale pańcio domagał się porad i wskazówek. No i się doigrał, bowiem pańcia powiedziała:
- Powinieneś mieć kilka takich rzeczy jak Sherlock, spodnie nie dżinsy, ale nie typowe garniturowe i jakiś surducik... I zawsze byś dobrze wyglądał, na co pańcio stanowczo przerwał - Sherlock nie istnieje!
Ups.
Pańcię zamurowało. Przez chwilę wpatrywała się w legalnego małżonka z niedowierzaniem, szybko zamieniającym się w litość, aż końcu załamała ręce i wybuchnęła ze współczuciem:
- Omujborze, jaki ty jesteś biedny! Jak mi cię żal! Naprawdę, tak umiesz żyć jednym życiem? Żadnych historii alternatywnych? Żadnych bocznych dróg? Żadnych zakrętów? Żadnych odmiennych stanów rzeczywistości? Żadnych światów równoległych? Żadnego Śródziemia, żadnego Bullerbyn, żadnego Londynu, żadnego Amberu, żadnego Ankh-Morpork? ? Żadnej innej przeszłości, żadnej niemożliwej przyszłości? Tylko to co jest? Tylko to, co tu i teraz? I tak się da? I umiesz z tym nie oszaleć? Jezu, ile ty tracisz, człowieku...!
Pańcia wstrząśnięta do głębi ruszyła po schodach na górę, ale nagle tknięta jakąś myślą zawróciła jak rażona gromem i wykrzyknęła:
- Może jeszcze powiesz, że elfy nie istniały..???
Pańcio - ...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 24, 2012 9:26 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megano, jesteś miszczem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości