Fundacja JOKOT - odczuwamy niedobór kierowców!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 22, 2012 19:13 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

tajdzi pisze:
tajdzi pisze:Nie mogę niestety zacytować, ale skopiowałam post jopop z poprzedniego wątku

Potrzebny ktoś do rekonesansu przy EC Wola. Kto chętny?

Bardzo Was ponownie proszę o pomoc. Tam są kocice, z kociakami, kotów jest bardzo dużo. Dla mnie to koniec świata, a obowiązki na Polfie i Grota nie dają mi za dużo czasu wolnego.
Proszę o pomoc.


Bardzo potrzebna pomoc przy E.C. Wola. Koty rozmnażają się na potęgę.

Czy ktos mialby mozliwosc dzialania na Woli? Jest u nas ktos z tamtego "rejonu"?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob wrz 22, 2012 20:56 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

klauduska pisze:
Agneska pisze:Ja zaglosowalam juz kilka dni temu, pewnie reszta rowniez.
Szalony Kocie, Klauduska - mozecie wstawic apel na FB?

jest wstawiony :) ..
Gdzie jest wstawiony - nie zauważyłam :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 23, 2012 8:28 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

nawet wczoraj wstawiłam jeszcze raz i już przykleiłam ;)

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 23, 2012 14:14 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

nie wiem czy Asia jest poza zasięgiem, ale wysyłałam namiar na państwa zainteresowanych Lizakiem, prosze niech kto.s sie z nimi skontaktuje "Witam,jesteśmy zainteresowani kotką,prosimy o kontakt-792291896" Kotka jest cudna sama pakuje sie na ręce, jest mega pieszczocha

anka_szklanka

 
Posty: 95
Od: Sob lis 05, 2011 19:36


Post » Nie wrz 23, 2012 18:23 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

czesc. mam male malpy, zgarniete na bazarze od goscia, ktory chcial je oddac. diabli go nadali.
pliz, wrzuccie na fejsik. chlopiec i dziewczynka, roboczo nazwane lilo i lila. zdrowe, wesole, od dzis odrobaczone i zaszczepione.
zaraz siade do ogloszen.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock


Post » Nie wrz 23, 2012 19:20 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

agneska zaoferowala swoj numer, ale moze lepiej poczekam, az potwierdzi pozwolenstwo. dziewcze spokojne i troche strachliwe, chlopak jak to chlopak - jestem duzy i silny, boj sie mnie, bo sie ustawie bokiem i cie nastrasze moim zjezonym 15-centymetrowym cialem.
ogolnie slodziaki, wspinaja sie na kolana, daja sie zlapac, chca do lozeczka - co bym nie powiedziala zlego o gosciu, co je oddal, krzywda ich chyba w zyciu nie spotkala, bo ufne sa nad wyraz.
aha, pierwsze siku bylo na podloge, ale teraz kuwetka wystepuje.
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Nie wrz 23, 2012 21:41 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

niniejszym potwierdzam 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie wrz 23, 2012 21:47 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

Agneska pisze:
tajdzi pisze:
tajdzi pisze:Nie mogę niestety zacytować, ale skopiowałam post jopop z poprzedniego wątku

Potrzebny ktoś do rekonesansu przy EC Wola. Kto chętny?

Bardzo Was ponownie proszę o pomoc. Tam są kocice, z kociakami, kotów jest bardzo dużo. Dla mnie to koniec świata, a obowiązki na Polfie i Grota nie dają mi za dużo czasu wolnego.
Proszę o pomoc.


Bardzo potrzebna pomoc przy E.C. Wola. Koty rozmnażają się na potęgę.

Czy ktos mialby mozliwosc dzialania na Woli? Jest u nas ktos z tamtego "rejonu"?


jak nikt się nie zgłosi, mam dobry dojazd, proszę o PW :roll: kiedyś dawałam w tamtych okolicach korki, ale niestety czas przeszły... chyba. W razie potrzeby pomożemy z TŻ w łapaniu - ale niestety nie mamy auta, klatki ani wolnego tymczasu.

pomoc jest potrzebna także bliżej mnie, na Targowej 64 (wiem, że działaliście w tych okolicach, może znacie karmicieli)- w mijającym tygodniu jednego dnia ostro zaspałam do pracy i zmuszona byłam skorzystać z taksówki jeśli nie chciałam się spóźnić niemal godzinę. Ponieważ jednym z powodów zaspania i spóźnienia była opieka nad chorymi plaskami i tymczasem, rozmowa zeszła na koty. Taksiarz zachwycał się szóstką maluchów, które niedawno urodziły się na podwórku (jeśli dobrze kojarzę tamto miejsce- jednym z podwórek). Nie dał sobie wytłumaczyć, że te maluchy czeka marny los, a kotów jest za dużo (choć to, że chcę wykastrować tymczasa Franka autocytat: szczególnie że to rudy kot i mógłby trafić do ludzi z dziwnymi pomysłami, popierał w rozmowie). Mówił, że ludzie dokarmiają, ale "nikt się nie interesuje jakąś sterylizacją, aż tak się nie angażują" :roll: I że kiedyś ktoś wypuszczał fretkę i kotów nie było, były za to szczury. Typowe traktowanie zwierząt jak zabaweczek... dorosłych kotów jest podobno 3-4, są też 2 wychodzące persy. Jak będzie trzeba pomóc w łapaniu czy wożeniu autobusem na zabiegi, pomogę. Niestety mnie nikt nie bierze na poważnie - wyglądam jak punkówa z liceum mimo lat jak widać w nicku...

chciałam jeszcze spytać, czy ktoś od Was działał na Mińskiej 65 (przymierzam się do terenu jednej z firm, ale chciałabym mieć jakiś background w miarę możliwości) oraz w okolicach skrzyżowania Młynarska/Leszno (zamierzam założyć osobny wątek dotyczący poczynań jednej z tamtejszych karmicielek, które kwalifikują się do TOZu albo podobnej instytucji, ale może jest też tam ktoś normalny działający na rzecz kotów?)? Z góry dzięki za info, najlepiej na PW.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie wrz 23, 2012 23:13 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

klauduska pisze:nawet wczoraj wstawiłam jeszcze raz i już przykleiłam ;)

Widocznie mam złe ustawienia albo zaglądam na FB o złej porze - nie zauważyłam ani razu ani na JokoT ani na WKDT ani nikt nie ma tej prośby w tytule wątka :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 24, 2012 7:43 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

szalony kocie, to ja pisze pw.
btw: czy na miau przestaly dzialac powiadomienia, czy to z moja skrzynka cos nie tak?
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Pon wrz 24, 2012 11:14 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

Sprawdź folder Spam :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon wrz 24, 2012 12:18 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

aga-zgaga pisze:agneska zaoferowala swoj numer, ale moze lepiej poczekam, az potwierdzi pozwolenstwo. dziewcze spokojne i troche strachliwe, chlopak jak to chlopak - jestem duzy i silny, boj sie mnie, bo sie ustawie bokiem i cie nastrasze moim zjezonym 15-centymetrowym cialem.
ogolnie slodziaki, wspinaja sie na kolana, daja sie zlapac, chca do lozeczka - co bym nie powiedziala zlego o gosciu, co je oddal, krzywda ich chyba w zyciu nie spotkala, bo ufne sa nad wyraz.
aha, pierwsze siku bylo na podloge, ale teraz kuwetka wystepuje.

To ja sprawdzam pw i wrzucam bąble z kontaktem Agneskowym :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto wrz 25, 2012 19:32 Re: Fundacja JOKOT - DZIĘKUJEMY ZA AKCJĘ KRAKVET!

U mnie trwa zmasowany atak karmicielek ;)
Karmicielka z Anielewicza raportuje, że jeden z jej podopiecznych zachorował. Próbowała go łapać, ale się wywinął i zwiał. Wrócił teraz do piwnicy, jutro będziemy próbowali go zgarnąć podbierakiem.
Karmicielka z Arkuszowej poprosiła o pomoc w złapaniu kocicy, na którą polowała bezskutecznie od wiosny. Kotka nie chce wejść do klatki. Niedawno przyprowadziła 2 kociaki, teraz znowu jest w ciąży. Pojechaliśmy z podbierakiem i w ciągu 5 minut złapaliśmy zołzę 8O
Karmicielka z Sapieżyńskiej melduje o jakimś kocie, który wszedł na dach i nie może zejść. A dach połączony z innymi dachami, więc się kocisko przemieszcza... Na razie karmicielka ma zrobić rekonesans, potem pewnie będziemy latać po dachach :roll:
Na razie tyle, ale jeszcze kilka znajomych karmicielek zostało :twisted:

W czwartek wyjeżdżam.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], sherab i 318 gości