Estian i Xiana cz.VII

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 23, 2012 9:47 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Dzień dobry :)
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Nie wrz 23, 2012 11:02 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Nelly pisze:Cześć kochane, pora iść spać bo jutro do pracy.
Straszny zajad mi się zrobił i nie mogę go wyleczyć, a mam maść, która ZAWSZE na to pomaga. A okazuje sie, że nie zawsze. Tym razem nie. Biorę witaminy, szczególnie B, smaruję i tą maścią i balsamem szostakowskiego i nie mogę wyleczyć. Co się niby zalecza na nowo się powiększa, pęka, boli. Nie macie jakichś sposobów, może własnych? Super czegoś nie znacie?

Dziś Estian czegoś skomlał i rzucał się dziko na okno balkonowe w kuchni, ogonem zamiatał podłogę bardzo zamaszycie, patrzę co widzi? Acha! Wróbelki usiadły na rurce :twisted: Nic z tego Kilerze :twisted:


Mnie kiedyś zwykła maść z wit E pomogla. No ale wiesz kazdy inaczej reaguje :oops:
Ja myślę ,że Tobie tylko czasu na zagojenie brakuje :ok:
Miłej niedzieli :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon wrz 24, 2012 11:09 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Hejka Kochane!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon wrz 24, 2012 11:25 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Hej :)
Nie lubię poniedziałków....
:)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 25, 2012 10:18 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Dzień dobry :)
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Wto wrz 25, 2012 18:32 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Witamy Alinko.
Ostatnio jakaś cisza na temat wystaw u Ciebie. Twoja piękność na razie nie jeździ się pokazywac???
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto wrz 25, 2012 22:18 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Sihaja pisze:Nie ma to jak wróbel w łapce..... :)
Na zajady stosowałam LIPS - maść. Są też tabletki. Mi pomogło.
Pozdrawiam :)

Nic z tego :twisted: (z wróbla :wink: )
Dzięki, tabletki? A to muszę zapytać bo walczę dalej :(

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 25, 2012 22:19 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

tosiula pisze:to pewnie w poniedziałek się spotkamy na forum :piwa:

Wyszło, że we wtorek :)Aaaa co to za spotkanie jak ja w biegu.
Bo kłopoty :(

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 25, 2012 22:21 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

bozena640 pisze:Dzień dobry :)

Witaj Bożenko :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 25, 2012 22:22 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Danusia pisze:
Mnie kiedyś zwykła maść z wit E pomogla. No ale wiesz kazdy inaczej reaguje :oops:

No właśnie, każdy inaczej reaguje ale i to sobie zapiszę :) Bo wcale nie jest lepiej.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 25, 2012 22:23 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

kalair pisze:Hejka Kochane!

Hej skarbie :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 25, 2012 22:24 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Sihaja pisze:Hej :)
Nie lubię poniedziałków....
:)

Mi to teraz obojętne jest jaki dzień tygodnia :lol: byle wolne było.
Ale nie lubiłam oj nie lubiłam jak "normalnie" pracowałam.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 25, 2012 22:33 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

MonikaMroz pisze:Witamy Alinko.
Ostatnio jakaś cisza na temat wystaw u Ciebie. Twoja piękność na razie nie jeździ się pokazywac???

Cześć Moniczko :)
No tak, cisza w temacie wystaw. Ja chyba nie będę jej już wystawiała, strachajła mojego :(
Nie wiem na pewno jeszcze, bo troszkę Poznań mnie kusi (w listopadzie jest w Poznaniu) ale to chyba bez sensu w jej przypadku. No nie wiem jeszcze, zobaczymy.
W sumie na upartego nie musi. Byłoby dobrze jakby miała ten następny tytuł no bo to się jednak liczy w hodowli, ale jeśli chodzi o potrzebne dla kotki hodowlanej "minimum" to ma (z nawiązką), więc zobaczymy :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 25, 2012 22:46 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Mąż w szpitalu, badają go na neurologii :(
Poszedł do pracy i dzwoni, że ma czarne mroczki przed oczami- silne, że dziwnie się czuje, źle, jakby miał trudności z mową, jakby z poruszaniem się i w ogóle. Że właściwie to od rana już się dziwnie czuł. Przestarszona byłam tak samo jak on. Byle nie udar...Poszedł do lekarza a lekarz zalecił przewiezienie karetką do szpitala, tam zrobili niektóre badania i tak 3-5 dni ma zostać w celu badań i chyba obserwacji. No i tak biegałam dziś, dom- szpital, zakupy -szpital. Bo tak nagle to wiecie, zawsze coś tam trzeba dokupić. Jeszcze ważnych rzeczy zapomniałam zabrać i musiałam dwa razy jechać. Na szczęście jest w tym szpitalu blisko nas.
Na szczęście na razie nic nie wykryto. Na szczęście lub nieszczęście?
Tomografia nie wykazała nic złego, dalsze badania jutro.
No i tak mi smutno.
A jutro do pracy i muszę iść spać. Dobrze, że są komórki bo nic bym jutro nie wiedziała.
A koty zostaną same, od rana do pojutrza rana. No trudno.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 26, 2012 7:39 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Nelly, współczuję i mocno trzymam aby wszystko było dobrze :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 106 gości