Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 23, 2012 6:06 Re: Część VIII.

MIKUŚ pisze:
24.09 /pon/ ......... Kasia89
25.09 /wt/ ......... LadyStardust
26.09 /śr/ ............. SYLWIA
27.09 /czw/ aange HIDI
28.09 /pt/ Kasia89 Marcisz
29.09 /sb/ ......... MIKUŚ
30.09 /ndz/ Evik75 Pulpetia


Może ktoś się jeszcze dopisze zanim wyjdę na dyżur :wink:
Brakuje nam porannego dyżuru przez najbliższe trzy dni..
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Nie wrz 23, 2012 6:34 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

herzpl pisze:ok immunodol kupie jak bede miec kase poki co smaruje go belogentem mam jeszcze antybiotyk ale nie wiem jak mu dawac...
i jeszcze jedno czy moge liczyc na wsparcie finansowe ? chodzi o to ze chyba glut powinien isc do weta bo bardzo kicha ,ja wiem ze panike sieje ale bazyl jest dla mnie wszystkim i nie chce go stracic tak dlugo gronkowiec sie nieodzywal i nagle wylazl no martwie sie zrozumcie....

Herz idź jutro na kociarnie zrób ranny dyżur, weź suche i mokre dla nerkowców (dla Gutka), weź z 10 talbetek imunodolu i podawaj Gutkowi I Rudemu po pół i zabierz ten "żwirek" do łapania moczu eby zrobić Gutkowiu badania. Za jednym zamachem weżmiesz mocz do weta i zapytasz sie jak stosowac antybiotyk u Rudego- nie ma co czekać
póki co mało kotów na kociarni kicha i jak się umyjesz i wypierzesz po powrocie z kociarni to nic się Rudemu nie stanie. Głowa do góry :ok:

aange

 
Posty: 643
Od: Czw mar 08, 2012 21:12
Lokalizacja: sosno

Post » Nie wrz 23, 2012 7:30 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Hejo, jak dziś maluśkie? I jak Didi? W piątek nie małe wyglądały dobrze, zwłaszcza Houston zaglucona rzęziła... Od jak dawna one mają ten antybiotyk?
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie wrz 23, 2012 9:38 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Mogę dołączyć na dyżur na sb wieczorem :)?

vaylei

 
Posty: 306
Od: Pt wrz 21, 2012 9:49

Post » Nie wrz 23, 2012 10:08 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Malutkie - różnie: kupki są wzorcowe :ok: Jeśli chodzi o kk to bardzo biedna jest Florencja :( Huston się nawet trzyma i zastanawiałam się, czy one powinny być w jednym boksie, bo Huston skacze i bryka, a Florencja leży bidulka i wyraźnie potrzebuje spokoju. Martwi mnie ta mała.
Immunodol podałam wszystkim, ale... w odrobince mokrego. Huston bardzo walczyła ze mną i część się wylała, więc Pulpetia - podaj jej na swoim dyżurze ćwiartkę tabletki.
Zużyłam na wszystkie koty 1 puszkę. Jeżeli macie coś przeciwko takiej formie podania leku (inaczej nie umiem) to mogę ze sobą przynosić puszeczkę. Łezka jest kochana, Dagmara dobrze, że ją złowiłaś. Ona tak potrzebuje ciepła, wtuliła się we mnie, jak jej oczka przemywałam
i siedziala na kolanach :cry: Strach pomysleć, jak ten kot funkcjonował wczesniej.
Naszego gościa z drzewa nazwałam roboczo Bonifacy, bo mi się skojarzył z takim mruczkiem wylegującym się na piecu. Chociaż mógłby też być Tarzan :wink: On bardzo mało je.
Może coś z zębami? Założyłam mu kartę. Dopiero jak wróciłam z kociarni to się zastanowiłam, że on przecież nie dotał Fiprexu i tabletki na odrobaczenie. Wiem, ja to miałam zrobić, bo go przyjęłam, ale nie wiadomo było co z nim dalej będzie. Wygląda na zadbanego mruczka domowego. Daje się wygłaskać i generalnie to śpi.
Podłogi wymyłam.
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Nie wrz 23, 2012 11:37 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Bonifacy! Świetnie nie było jeszcze takiego :wink:

Małe są na lekach wiiwii więc nie bój sie o nic. Jeżeli chcesz je ratowac to rób im cała mase ogłoszeń. Ogłoszenia jak najwięcej, jak najszybciej!!! Muszą w trybie "natychmiastowym" opuścić kociarnię. Dlaczego tak piszę? Ze strachu by nic im sie nie stało. Kociarnia to nie miejsce dla maluchów :? I jak tak dalej pójdzie to ich stracimy, mimo wszelkich starań :|
Prosze Ewa porób im na cito ogłoszenia. Nie chce by umierały na kociarni - bez sensu by to było :(
MIKUŚ
 

Post » Nie wrz 23, 2012 12:17 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie wrz 23, 2012 18:53 Re: Część VIII.

evik75 pisze:
MIKUŚ pisze:
24.09 /pon/ ......... Kasia89
25.09 /wt/ ......... LadyStardust
26.09 /śr/ ............. SYLWIA
27.09 /czw/ aange HIDI
28.09 /pt/ Kasia89 Marcisz
29.09 /sb/ ......... MIKUŚ
30.09 /ndz/ Evik75 Pulpetia


Może ktoś się jeszcze dopisze zanim wyjdę na dyżur :wink:
Brakuje nam porannego dyżuru przez najbliższe trzy dni..

Mogę wziąć jeszcze środę rano.
Niestety to ostatni tydzień kiedy mogę tyle dyżurów robić :(
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie wrz 23, 2012 19:06 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

W ostateczności mogę podejść we wtorek, ale najwcześniej ok. 13-stej. Chyba, że znajdzie się ktoś na rano.
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Nie wrz 23, 2012 19:12 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Dajcie mi znać, czy ktoś odpchlił albo odrobaczył Bonifacego. Jeżeli nie, czy mam to zrobić we wtorek, czy ktoś zrobi to jutro? Jeżeli odrobaczać, to czym i w jakiej dawce?
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26


Post » Nie wrz 23, 2012 19:35 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Czy ktoś wie, jakie plany są w stosunku do BelliI Czy będziemy ją oswajać, pisać jakiś tekst do adopcji, czy jeszcze czekamy. Dla Dori dopisałam parę słów, ale i tak trochę ubogo, bo niewiele wiem o niej. Czy Didii to jej matka? I co jeszcze wiemy o Didii, jak z jej katarkiem? sterylka była? opisujemy ją do adopcji? A czy w sprawie M irry ktoś coś dorzuci? Brak mi konkretów, wysterylizowana?
Staram się wyłapywać z postów informacje o kotach, ale może niezbyt solidnie to robię, bo jak przychodzi do robienia opisów to trochę mało wiem. :conf: Tak że wspomóżcie koleżankę i podpowiedzcie to i owo. PLEEEEAAAASSSS!!!!!

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 23, 2012 19:35 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

dubel
Ostatnio edytowano Nie wrz 23, 2012 20:09 przez elape, łącznie edytowano 1 raz

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 23, 2012 19:35 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

dubel
Ostatnio edytowano Nie wrz 23, 2012 20:08 przez elape, łącznie edytowano 1 raz

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 23, 2012 19:35 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

dubel
Ostatnio edytowano Nie wrz 23, 2012 20:07 przez elape, łącznie edytowano 1 raz

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 664 gości