Niteczka to MIETEK (KRK). Zostaje u Żarówka29!!!!!

**Adopcje: 12 >>**

Bungo pisze:Ogłoszenia w necie zacznę wstawiać, jesli nie wypali opcja z FB. Na razie jest TDT, jest nawet transport do Gdańska - tylko potencjalny DS się nie odzywa

Zawsze robię jedno i drugie .Nie czekam na zmiłowanie jednego chętnego.
Bardziej stawiam na ogłoszenia niż na fb. Jak będziesz zwlekać to nic nie wypali. Sama wiesz jak to jest z chętnymi DS. Dużo szumu i zero odzewu potem.
Rób ogłoszenia w necie.

co tam u koteczki/Niteczki :wink:

Właśnie wyczytałam na fb, że Niteczka pojechała do weta na przegląd bo ma z DT w Krakowie

To niech się dziewczynie wszystko pomyślnie ułoży! :ok:

Ponad 4 godziny u weta. I niespodziewajka - to jest NITEK. Jak twierdzi wetka, wykastrowany w bardzo młodym wieku, więc obraz podogonia mógł być mylący. 1,5 roku, zdrowiutki, 3 kilo wagi. U weta leżał w transporterku i mruczał. Lwi pazur pokazał dopiero na stole. Odrobaczony, odpchlony (choć pcheł prawie nia miał), zadrapanie na łebku - zdezynfekowane, ostał się jeszcze bąbel po ukąszeniu kleszcza. Test Felv - ujemny!
Tylko brać i kochać. Ale - pani z pomorskiego zamilkła na amen. Czekam teraz na sygnał od dziewczyny, która obiecała mu tymczas mimo braku DS. Podałam jej na fejsie telefon - i czekam.
Nitek zaś czeka na balkonie - zabudowanym - i z wrażenia nawet nie bardzo chce jeść. Moje koty próbują go zjeść - zwłaszcza, o dziwo, Bungo, który z reguły przybyszy wita przyjaźnie. Może i on uznał, że stan zakocenia w moim domu osiągnął maksimum...
Luśka świruje ze strachu, to się chowa, to warczy. Czarna analizuje sytuację. Za godzinę wraca mąż, który o niczym nie wie.
Edit: potworna ilość literówek :oops:

**Adopcje: 12 >>**

Witaj w klubie. W poniedziałek przytargałam następnego nastego* kota dzikuna to ...TŻ nawet nie miał sił sie odezwać.Jedyne co wydobył z siebie to pytanie czy aby to kocik od naszej dzikunki bo burych to u nas nie ma.

Będzie ok. Zobaczysz.
Bardzo sie cieszę.

Ach gdybym miała własne mieszkanie

.Kocham buraski :1luvu:

.To są najfajniejsze kocie przylepy.

no to wieści o Nitku :ryk:

chyba go Sznurek nazwiemy :lol:

Ja dałabym sobie spokój z Danutą, taka była chętna a jak usłyszała o wizycie pa to nagle umilkła, poza tym dom na wsi nie jest najlepszym rozwiązaniem bo kota w domu nie upilnuje a kontroli nie będzie zadnej i nie będzie wiadomo co się z kociem dzieje.
Mam nadzieję,że Aneta się nie wycofa. Idę na fb

ASK@, mój tak lakoniczny i wyrozumiały nie będzie. Jest przeciwny mojemu zaangażowaniu w kocie sprawy.
Anetka z FB obiecała, że przejmie kota w poniedziałek. Więc Nitek zostaje do tego czasu u mnie. Zagnieździł się na łóżku syna i mruczy. Kuweta na razie nieużywana. Dzrwi i okna olewa totalnie - ani mu się śni opuszczenie lokalu.
Z jednej strony - fajnie, bo własnie zaczęło lać i wiać, a kocik siedzi w piernatach, najedzony i bezpieczny.
Z drugiej - co będzie jesli jednak DT zmieni zdanie? Pzrecież nie wystawię kota po dwóch dniach pod blok.
Dobrze, że JUŻ jestem siwa....

Nitek jest pewnie teraz najszczęśliwszym kotkiem na świecie.Będzie dobrze :1luvu:

Dziewczyny, szukanie DS wciąż aktualne.
Od jutra biorę się za ogłoszenia w necie.
Ale proszę - szukajcie i Wy, choć oczywiście wiem, że każda ma sporo kandydatów. Ale może trafi się ktoś, kto uprze się akurat na miziastego buraska full serwis....

Bungo pisze:ASK@, mój tak lakoniczny i wyrozumiały nie będzie. Jest przeciwny mojemu zaangażowaniu w kocie sprawy.
Anetka z FB obiecała, że przejmie kota w poniedziałek. Więc Nitek zostaje do tego czasu u mnie. Zagnieździł się na łóżku syna i mruczy. Kuweta na razie nieużywana. Dzrwi i okna olewa totalnie - ani mu się śni opuszczenie lokalu.
Z jednej strony - fajnie, bo własnie zaczęło lać i wiać, a kocik siedzi w piernatach, najedzony i bezpieczny.
Z drugiej - co będzie jesli jednak DT zmieni zdanie? Pzrecież nie wystawię kota po dwóch dniach pod blok.
Dobrze, że JUŻ jestem siwa....

Najgorsze już za Tobą. Mały jest bezpieczny. A Ty się uśmiechasz wyglądając przez okno (nie wmówisz mi, że nie

). Dt na pewno szybko się znajdzie. A kto wie, może od razu ds... Nitek-Sznurek wielu osobom zapadł w serce.

Kciuki za Nitka :ok:

To Sznureczku-Niteczku powodzenia

Dobrze że Basia przed deszczem Cię uchroniła. Znajdziesz domek.
Głaski śle ciocia Monika która bardzo Cię chciała ale się inni Duzi nie zgodzili :cry:

Ale i tak Cię kocham nawet jak nie jesteś mój i ślę wieści o Tobie . . .

Niteczka to MIETEK (KRK). Zostaje u Żarówka29!!!!!

Kto przegląda forum