agula76 pisze:moge byc po 10....bez problemu...ale moze lepiej nie ryzykowac:(
Agula, nie przesadzajmy i nie siejmy paniki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
agula76 pisze:moge byc po 10....bez problemu...ale moze lepiej nie ryzykowac:(
aange pisze:herzpl pisze:ja tez wciaz czekam na odpowiedz w sprawie mojego rudego![]()
![]()
jeśli chodzi o tonisol to daj po połówce i Gutkowi i Rudemu rano
jeśli chodzi o Rudego i nawrót to nie jestem Ci w stanie nic poradzić- zadzwoń do Baśki albo jutro do veta
hidi pisze:agula76 pisze:moge byc po 10....bez problemu...ale moze lepiej nie ryzykowac:(
Agula, nie przesadzajmy i nie siejmy panikiprzez mur i drzwi nie da się raczej nabyć wirusa, a na kociarnie przy malowaniu nie trzeba wchodzić.
mar_tika pisze:
Alinko może coś bliżej o Klarci.
vaylei pisze:Przepraszam, czy ktoś z Was ma jakiś patent na zatwardzenie u kota? Zwykle mojej staruszce pomagało siemie lniane, ale tym razem nie daje rady
a do weta będę mogła iść w razie czego dopiero w czw.
MIKUŚ pisze:
Zdecydowanie wywar z buraków polecam. Żaden środek nie sprawdził się jeszcze jak ta stara metoda. Rodziców kotka miała do tego stopnia problemy, że analizowali na wszystkie możliwe strony o co chodzi. RTG, USG, morfologia z biochemią, wkładali sondę i inne badania, po czym okazało się że wystarczyło podać wywar z buraków![]()
Gotujesz buraka pokrojonego na 4 części czy tam więcej w MAŁEJ ILOŚCI WODY!! Podjesz kotu po ostygnięciu wywar po 5 ml co 1-2 godz. DZIAŁA!!
KITA - RZESZÓW pisze:Ale się zdenerwowałam, jak czytam na fb, że nie warto ratować Łezki, że szkoda kasy!!!
Co za typ!!! Przecież, moja Dori dostała szansę, żyje dzięki Wam!!!
Widzi dzięki Wam!!! i jest najcudowniejszą kotką na świecie![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 671 gości