SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str. 95

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 21, 2012 9:26 Re: SchronWro - pomóżmy Miciusiowi, str. 28.

Ciężko ocenić w jakim stanie były jelita jak trafił do schronu. Ale skoro wg informacji jakie uzyskaliśmy w schronie - super jadł intestinala (którego u mnie nawet powąchać nie chciał) i przybrał i został puszczony jako zdrowy kot na wybiegi i za chwilę wrócił i znowu przybrał (blablablablablablabla) to być może wtedy jego stan jeszcze nie był taki zły. Jednak jak zauważyła Kasiaufo - na zdjęciach z izolatki (!) Wąski mieszkał w klatce z innym kotem - więc może to nie Wąski tak ładnie jadł?


Wybaczcie, ale dalej jestem wściekła i załamana.

viris

 
Posty: 729
Od: Nie cze 01, 2008 19:26

Post » Pt wrz 21, 2012 10:41 Re: SchronWro - pomóżmy Miciusiowi, str. 28.

Gibutkowa pisze:I taki mega słodki maluszek właśnie zawitał do schroniska, śpi biedactwo w klatce w biurze... może ktoś coś...?
https://plus.google.com/u/0/photos/1144 ... =odwrotnie


Już go nie ma - podobno został adaptowany.
Kotków na całe szczęście jak by mniej...

jjw666

 
Posty: 133
Od: Nie sie 19, 2012 11:44

Post » Pt wrz 21, 2012 10:47 Re: SchronWro - pomóżmy Miciusiowi, str. 28.

jjw666 pisze:Kotków na całe szczęście jak by mniej...

Sezon maluchowy ma się ku końcowi a i sporo kotów zostało adoptowanych ostatnio dzięki zdjęciom na stronie i ogłoszeniom m.in na FB.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 21, 2012 11:03 Re: SchronWro - pomóżmy Miciusiowi, str. 28.

viris pisze:Ciężko ocenić w jakim stanie były jelita jak trafił do schronu. Ale skoro wg informacji jakie uzyskaliśmy w schronie - super jadł intestinala (którego u mnie nawet powąchać nie chciał) i przybrał i został puszczony jako zdrowy kot na wybiegi i za chwilę wrócił i znowu przybrał (blablablablablablabla) to być może wtedy jego stan jeszcze nie był taki zły. Jednak jak zauważyła Kasiaufo - na zdjęciach z izolatki (!) Wąski mieszkał w klatce z innym kotem - więc może to nie Wąski tak ładnie jadł?

Wybaczcie, ale dalej jestem wściekła i załamana.


przecież jak się wkłada dwa koty do klatki to nie można stwierdzić który ładnie je jak się przy nich nie siedzi a przy tej ilości kotów nikt nie siedzi i nie sprawdza, więc pewnie masz rację, że jadł inny kotek a Wąski nigdy nie był zdrowy, nie powinien być wypuszczony tylko porządnie zdiagnozowany i leczony a niestety nie był. Niestety ale to są realia schroniskowe.... Dlatego tak ważne są DT i adopcje.
jjw666 pisze:
Gibutkowa pisze:I taki mega słodki maluszek właśnie zawitał do schroniska, śpi biedactwo w klatce w biurze... może ktoś coś...?
https://plus.google.com/u/0/photos/1144 ... =odwrotnie


Już go nie ma - podobno został adaptowany.Kotków na całe szczęście jak by mniej...

ten maluszek wyglądał na jeszcze nie jedzącego samodzielnie. mam nadzieję, że domek będzie umiał zająć się takim maluszkiem.
Fajnie że mniej kotków w schronie, to lato było masakryczne jeśli chodzi o ilość kociaków.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 21, 2012 11:16 Re: SchronWro - pomóżmy Miciusiowi, str. 28.

jak maluszków już nie będzie to trzeba zrobić co tylko się da aby jak najwięcej dorosłych kotów poszło do domów do następnego "wysypu" maluchów
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt wrz 21, 2012 11:18 Re: SchronWro - pomóżmy Miciusiowi, str. 28.

mawin pisze:
jjw666 pisze:
Gibutkowa pisze:I taki mega słodki maluszek właśnie zawitał do schroniska, śpi biedactwo w klatce w biurze... może ktoś coś...?
https://plus.google.com/u/0/photos/1144 ... =odwrotnie


Już go nie ma - podobno został adaptowany.Kotków na całe szczęście jak by mniej...

ten maluszek wyglądał na jeszcze nie jedzącego samodzielnie. mam nadzieję, że domek będzie umiał zająć się takim maluszkiem.
Fajnie że mniej kotków w schronie, to lato było masakryczne jeśli chodzi o ilość kociaków.

Wyglądał jak moja Sibel - jak pisałam małe gabaryty (mieściła mi się cała na dłoni) ale profil łepetynki już wykształcony. Moja Sibel wciągała wszystko ładnie.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 21, 2012 11:24 Re: SchronWro - pomóżmy Miciusiowi, str. 28.

Uhm...

Źle się wyraziłem - mniej jakby w "4" zwanej izolatką. W pozostałych pomieszczeniach w sumie chyba bez zmian :(
No a do adopcji to ja np. mam trochę kotków :)

jjw666

 
Posty: 133
Od: Nie sie 19, 2012 11:44

Post » Pt wrz 21, 2012 11:52 Re: SchronWro - pomóżmy Miciusiowi, str. 28.

Bardzo dziki dzik uwielbia głaskanie, ale tylko wtedy, kiedy ma na to ochotę (podchodzi i się pręży i ociera o nogi w takim momencie), zapuszcza niezłego traktora w trakcie i się aż przewraca na plecy. Na kolana się też wtedy daje wziąć. Tak to czmycha i obserwuje z daleka, chyba że ktoś się chce z nim pobawić - wtedy na nic nie zważa. :D Diabełka nie odstępuje na krok, a ten się cieszy, że w końcu ma jakiegoś towarzysza, który rozumie jego ideę zabawy w berka. ;) Niunia syczy, ale jakoś tak bez przekonania już, bo w końcu jest ktoś, kto się tego jej syczenia boi. Generalnie kot płochliwy, ale absolutnie nie dziki. Niby można już ogłoszenia robić... ale mój chłopak coś mamrocze, że mu będzie ciężko go oddać.

Kasiaufo

 
Posty: 343
Od: Pon wrz 08, 2008 18:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 21, 2012 11:55 Re: SchronWro - pomóżmy Miciusiowi, str. 28.

Kasiaufo pisze:ale mój chłopak coś mamrocze, że mu będzie ciężko go oddać.

:lol:

Do niedzieli wieczór mam dwieście spraw na głowie także za ogłoszenia się wezmę w niedzielę wieczorem. Łeb mi pęka tak poza tym :|
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 21, 2012 14:58 Re: SchronWro - pomóżmy Miciusiowi, str. 28.

Gibut ja nie chcę nic mówić, ale zaczynam się smarkać :twisted:
super, że Przeciński już u siebie.

Mam prośbę ogromną do osób, które chodzą do schronu i robią fotki:)

postarajcie się porobić za każdym razem fajne foty kilku "starszakom" z tyłu, w sensie tym dorosłym, które utknęły na kociarni.
Będę im robić co jakiś czas ogłoszenia, trzeba je powrzucać ludziom na kolana w końcu tak jak mówi JaEwka.
Musimy zmobilizować siły i oczyścić kociarnię przez zimę... fajnie by było, żeby w następnym sezonie kociakowym wszystkie pysie z kociarni były już u siebie:)

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 21, 2012 16:35 Re: SchronWro - pomóżmy Miciusiowi, str. 28.

Zapraszam na nowe allegro http://allegro.pl/show_item.php?item=2660705517
Rozsyłajcie po znajomych, po FB.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 21, 2012 17:34 Re: SchronWro - pomóżmy Miciusiowi, str. 28.

jjw666 pisze:Uhm...

Źle się wyraziłem - mniej jakby w "4" zwanej izolatką. W pozostałych pomieszczeniach w sumie chyba bez zmian :(
No a do adopcji to ja np. mam trochę kotków :)


I ja się tu podepnę z czarnidłami, bo też czekają :wink:
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Pt wrz 21, 2012 19:25 Re: SchronWro - pomóżmy Miciusiowi, str. 28.

Kasiaufo mam bardzo bardzo chetna koleżankę na Twojego nowego tymczasa! Mówi że po weekendzie go chętnie weźmie. I potrzebny jeszcze drugi kotek a dokładnie kotka do pary(oczywiście będą wykastrowane i wysterylizowane oba). I jeszcze dodatkowo koleżanka a właściwie przyjaciółka oferuje ewentualny tymczasem dla Miciusia. Więc trzy dobre wiadomości w jednej. Czekam na odpowiedź tu lub na pw.
Obrazek Obrazek
Gżdacz ['] 07.12.2009r.

paulinka116

 
Posty: 424
Od: Pon lis 10, 2008 23:52
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 21, 2012 19:46 Re: SchronWro - pomóżmy Miciusiowi, str. 28.

paulinka116 pisze:Kasiaufo mam bardzo bardzo chetna koleżankę na Twojego nowego tymczasa! Mówi że po weekendzie go chętnie weźmie. I potrzebny jeszcze drugi kotek a dokładnie kotka do pary(oczywiście będą wykastrowane i wysterylizowane oba). I jeszcze dodatkowo koleżanka a właściwie przyjaciółka oferuje ewentualny tymczasem dla Miciusia. Więc trzy dobre wiadomości w jednej. Czekam na odpowiedź tu lub na pw.

Super! :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 21, 2012 19:55 Re: SchronWro - pomóżmy Miciusiowi, str. 28.

Kasiaufo pisze:Bardzo dziki dzik uwielbia głaskanie, ale tylko wtedy, kiedy ma na to ochotę (podchodzi i się pręży i ociera o nogi w takim momencie), zapuszcza niezłego traktora w trakcie i się aż przewraca na plecy. Na kolana się też wtedy daje wziąć. Tak to czmycha i obserwuje z daleka, chyba że ktoś się chce z nim pobawić - wtedy na nic nie zważa. :D Diabełka nie odstępuje na krok, a ten się cieszy, że w końcu ma jakiegoś towarzysza, który rozumie jego ideę zabawy w berka. ;) Niunia syczy, ale jakoś tak bez przekonania już, bo w końcu jest ktoś, kto się tego jej syczenia boi. Generalnie kot płochliwy, ale absolutnie nie dziki. Niby można już ogłoszenia robić... ale mój chłopak coś mamrocze, że mu będzie ciężko go oddać.


Kocurków nigdy za dużo :mrgreen:
Cudnie że maluch się tak dobrze u was czuje :D

jjw666

 
Posty: 133
Od: Nie sie 19, 2012 11:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 48 gości