Amelka jedzie do domku! :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro wrz 19, 2012 10:56 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

Testy są u mnie (jednak ich nie dałam Ewelinie) i u Marcina - odbierasz gdzie chcesz, robisz test w schronie.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 19, 2012 10:57 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

a to drugie testy już są?
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro wrz 19, 2012 11:05 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

JaEwka pisze:a to drugie testy już są?

już dawno :D

Karo - tak tą dużą króliczą z niebieskim spodem i niebieskim stelażem na kółkach.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 19, 2012 11:13 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

a ten stelaż jest na stałe przymocowany jak mniemam?
Pokombinujemy z LadyZet coś żeby ją gdzieś postawić... w sumie nawet dobrze, że ona jest wysoka, bo wtedy kot będzie poza zasięgiem wścibskiego, kotolubnego nochala psiura :)

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 19, 2012 12:12 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

stelaż jest odkręcany ale bez niego nie można klatki skręcić bo to jest jakby jej szkielet, wysokości chyba można regulować ale nie pamiętam
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro wrz 19, 2012 12:13 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

JaEwka pisze:stelaż jest odkręcany ale bez niego nie można klatki skręcić bo to jest jakby jej szkielet, wysokości chyba można regulować ale nie pamiętam

Wysokość zawieszenia klatki na stelażu tak (2 poziomy chyba są), wysokości samego stelaża nie.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 19, 2012 12:16 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

Super że maleńka trafi do LadyZet :piwa: :piwa: teraz tylko trzeba kciuki za zdrówko trzymać :ok:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro wrz 19, 2012 12:52 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

ale sprawna akcja :ok:
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 19, 2012 13:08 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

to się okaże:)
jeszcze czeka mnie zorganizowanie najważniejszego- badania na UP.
HELP.

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 19, 2012 15:18 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

zaznaczam...

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 20, 2012 4:51 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

My też zaznaczamy
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Czw wrz 20, 2012 21:17 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. już w DT :)

Witajcie :)

od których dobrych wieści mam zacząć? :)

Amelka już u LadyZet, za co jeszcze raz bardzo bardzo chciałam jej podziękować.
Marcinowi za to bardzo dziękuję za pomoc przy odebraniu małej ze schroniska, miło było poznać wreszcie! :)
Jest nie tylko śliczna, urocza i niesamowicie przytulaśna, ale też bardzo wyluzowana. Nie boi się psa ani wody :D zaliczyła już pierwszą kąpiel, bo ze schroniska z Marcinem odebraliśmy małego śmierdziuszka. Pewnie jeszcze nie raz trzeba będzie ją kąpać:P

Kolejne dobre wiadomości - mała śmiga jak bączek, co prawda na razie na prawej nodze, ale chodzi pięknie!
Lewa noga w okolicy biodra reaguje bólowo, ale to całkowicie normalne - w końcu jest paskudnie złamana.

Testy na FIV/FeLV ujemne :)

jest koszmarnie chuda, ale to najprawdopodobniej jest wynikiem tego, że miała robale.

W schronisku została zaczepiona, odrobaczona oraz dostała surowicę przeciw pp.
Marcin rozmawiał z dziewczynami, które małą znalazły - wyrażają chęć adopcji, dziś już jest późno więc wysyłam tylko sms, ale jutro ja również z nimi pogadam i umówimy się jakoś na rozmowę :)
W związku z zaistniałą sytuacją muszę o tym poinformować także Panią z Przemyśla, ale mam nadzieję, że zrozumie sytuację:)
Ogólnie rzecz biorąc jest żywym mruczącym motorkiem, podczas jazdy samochodem gdyby nie fakt, że mruczała cichutko to co chwilę zatrzymywałabym się sprawdzać czy tam jeszcze jest:)

Jutro będę organizować wizytę u chirurga, najpóźniej w poniedziałek pojadę na UP do dr Bieżyńskiego.

Oto to to jeszcze mokre po kąpieli :)
nic tylko tulić!
ObrazekObrazek

przepraszam za jakość zdjęć, ale przypomniałam sobie o nich w ostatniej chwili i już nie chciałam małej wyciągać z klatki znowu:)

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 20, 2012 21:50 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. już w DT :)

Słodka niunia. Karo trzeba było powiedzieć że nie macie żwirku to bym odsypała. W razie co któraś może wpaść jutro po żwirek, tylko dajcie wcześniej znać.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 20, 2012 22:12 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. już w DT :)

ale my same zapomniałyśmy o tym, ja miałam odsypać swojego, ale zapomniałam kompletnie o tym przed wyjazdem do pracy, później LadyZet skoczyła do sklepu, ale chwile się spóźniła i zamknęli :D
spokojnie, jutro załatwimy sprawę żwirku:)

mała na razie i tak w kuwecie przesiadywała "na sucho" także jeszcze zdążymy ze żwirkiem;)

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 21, 2012 5:57 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. już w DT :)

A jaka jestem z niej dumna! Dziś rano wstaję, a tam w kuwecie niespodzianka :roll: Po wczorajszym zsiusianiu się na koc, myślałam że dziewczyna jeszcze nie do końca kumata, a tu proszę!
Od 5 rano, kiedy wstał mój TŻ krzyczy i domaga się uwagi. Co prawda nie ma apetytu, ale coś skrobnęła i co najważniejsze pije wodę.
PRZEKOCHANY KOT :1luvu: luzara, jakiej jeszcze nie widziałam :1luvu:
Obrazek

LadyZet

 
Posty: 39
Od: Wto lis 03, 2009 20:31
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości