Alienor pisze:Wchodzisz w butach z dworu do domu - to niestety wystarczy. Plus niektóre robale tłucze się w kilku rzutach, żeby także te, które były w stadium jajek przy pierwszym odrobaczeniu zostały utłuczone (najlepiej zanim złożą jajka, bo jak się nie zdąży...).
Możesz spróbować naszego sposobu - tabletkę podzielić na małe kawałeczki, kupić kocie kabanoski z rossmana, pokrajać je na kawałeczki, kawałeczki ponacinać, po czym wcisnąć w nie kawałki pastylek i tak "pokulać", żeby z żadnej strony nie wystawał ani skrawek tabletki. Przez całą procedurę Morris musiałby być zamknięty w łazience, a wypuszczony dopiero po nakarmieniu Rico całą zawartością miseczki z nadziewanymi kabanosikami.![]()
Własnie z Rico jest ten problem że ta ciapa wszystko dokładnie gryzie i żuje
