Skąd masz swojego kota? badania

[kulka55]

Witam,
piszę pracę magisterską nt. kotów i byłabym wdzięczna za Waszą pomoc. Otóż interesuje mnie skąd masz swojego kota (czy był to przypadkowo zabrany osobnik z ulicy czy specjalnie wyszukany u hodowcy) oraz czy Twój kot opuszcza teren domu.
Badanie to stanowić będzie istotny dodatek do dyskusji (bo praca dotyczy modyfikacji zachowań kotów).
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam wszystkich miłośników kotów

[justyna p]

Ale to mamy pisac tu w wątku? Czy będzie jakaś ankieta?

[kulka55]

Proszę pisać tutaj (zagapiłam się z tą ankietą, przepraszam, byłoby dla Was wygodniej). Nie chcę już zaczynać nowego wątku, bo zależy mi na czasie. Możemy się umówić, że wystarczy jak napiszecie mi tylko odpowiednią cyfrę i literę:
1 - kot przygarnięty z ulicy lub potomek poprzedniego kota,
2 - kot wybrany od hodowcy
A - wychodzi na dwór
B - cały czas siedzi w domu
Dzięki

[alix76]

Kulka55, w każdej chwili możesz zrobić ankietę w pierwszym poście. Ew. ja Ci zrobię, jeśli opiszesz pozycje do wyboru. Tylko nie wszyscy użytkownicy mogą głosować w ankietach - wymagane jest chyba 100 postów i pół roku po rejestracji.

[Wyga]

Tak, trzeba być pół roku aby móc głosować..
Swoja drogą, co jeśli ktoś ma koty z ogłoszenia lub adopcji? Twoje odpowiedzi tego nie przewidują..

[pisiokot]

albo ze schroniska ? Szóstka moich kotów jest przygarnięta ze schronu.

[CoToMa]

a z fundacji lub ze schronu?

mojego mco mam adoptowanego, z rodowodem, ale nie od hodowcy

[Gretta]

Proszę pisać tutaj (zagapiłam się z tą ankietą, przepraszam, byłoby dla Was wygodniej). Nie chcę już zaczynać nowego wątku, bo zależy mi na czasie. Możemy się umówić, że wystarczy jak napiszecie mi tylko odpowiednią cyfrę i literę:
1 - kot przygarnięty z ulicy lub potomek poprzedniego kota,
2 - kot wybrany od hodowcy
A - wychodzi na dwór
B - cały czas siedzi w domu
Dzięki

ad 1 - nieeee, to zdecydowanie NIE to samo
Mam 5 kotów, z czego 4 przygarnięte z ulicy.
Tak jak 99% miauowiczów (tych, którzy nie są hodowcami) zadbałam o to, aby moje koty się nie rozmnażały.
Więc znajdziesz na forum mnóstwo kotów przygarniętych z ulicy, a niewiele - potomków poprzednich kotów

[Aga&Iskierka&Lady]

A może tak:

Iskierka - mam Ją z DT, do którego trafiła z ulicy jako maleńkie kocię ( B - cały czas siedzi w domu)
Lady - Bri z hodowli ( B - cały czas siedzi w domu)

po kilku/kilkunastu odpowiedziach ankieta Ci się sama ułoży ...
POWODZENIA

[Gochulec]

1. Tosia - oglądałam ogłoszenia z mojego miasta i trafiłam na kociaki, które urodziły się u kogoś - przygarnięta;
2. Bąbel - przygarnięty z ulicy przez poprzednią opiekunkę - ja przejęłam dalszą opiekę nad nim;
3. Chrumcia - adoptowana z tego forum;
4. Ben - wzięty ze schroniska - najpierw jako tymczas, później zapadła decyzja, że zostaje na stałe;
5. Mania - obecna tymczaska ze schroniska - odchowałyśmy, wyleczyłyśmy i szukamy domu;
6. Mela - j.w. (siostra Mani)

Wszystkie są niewychodzące. Czyli uogólniając wszystkie pod kategorią 1B.

[kulka55]

Dziękuję alix76 za chęć pomocy skoro nie każdy mógłby głosować, to lepiej bez ankiety.

Nie przewidziałam schroniska...
Jednym z wątków mojej pracy jest umaszczenie kryptyczne kotów (ogólnie przyjmuje się, że w centrum miasta jest więcej kotów o ciemnym ubarwieniu, żeby wtopić się w otoczenie, niż np. na wsiach lub obrzeżach miast). I teraz tu jest problem, bo część kotów ma swoich właścicieli, którzy o nie dbają (dla kota to dobrze oczywiście ). Taki kot jest w lepszej kondycji i nie cierpi na głód, a zimą na oziębienie, aczkolwiek jeżeli nadal może łazić sobie po mieście, to i tak działają na niego pewne czynniki, jak na pozostałe koty bezdomne (np. presja drapieżnicza). Wracając do umaszczenia, jeżeli ludzie wybierają sobie jakiego kota chcą mieć i np. przywożą sobie rudego lub szylkretowego z białym do centrum miasta i pozwalają mu chodzi potem po tym mieście, to dane będą zakłamane. I tego nie uniknę, tylko na podstawie tego mini wywiadu tutaj chciałam mniej więcej oszacować wielkość błędu w pomiarach.
Zatem, nie wiem teraz co zrobić z tym schroniskiem... to przyjmijmy, że schronisko również należy do odp. 1, bo koty, które tam trafiają pochodzą raczej z miejsc sąsiednich do schroniska.
Dzięki za uwagę odnośnie rozmnażania. Tutaj brałam pod uwagę np. posiadaczy kotów na wsiach, gdzie sterylizacja nie jest stosowana aż na tak dużą skalę i gdy kot umrze, a była to samica, to zwykle pozostawia po sobie potomstwo.
Dziękuję za zainteresowanie

[miszelina]

Koty cztery, wszystkie niewychodzące.
1. Drabik - przygarnięty z DT
3. Feluś - przygarnięty z DT
4. Aster - znaleziony
5. Kikur - przygarnięty z fundacji

[feniks32]

Kot Esiek przyniesiony ze śmietnika, niewychodzący.

[Kallla]

1 B
Jagon uratowany z piwnicy, nie wychodzący

[Wyga]

Maks i Albert, przygarnięci z ogłoszenia, niewychodzący.