FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt wrz 14, 2012 7:24 Re: FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

:cry: :cry: :cry: Podniosę.Tyle mogę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt wrz 14, 2012 17:54 Re: FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

Jutro jedziemy zobaczyć jak wygląda sytuacja na Wspólnej przy zakładzie gazowniczym.
Oby nie sprawdziło się zgłoszenie że jest tam ok 30-stu kotów które potrzebują bo Felineus nie podoła...
Obrazek Obrazek

Felineus

 
Posty: 261
Od: Wto cze 05, 2012 12:00

Post » Nie wrz 16, 2012 11:34 Re: FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

Część kotków w ul. Wspólnej jest już bezpieczna w rzeszowskim Schronisku. Mamy nadzieję że tej reszcie która tam została też uda się pomóc
Obrazek Obrazek

Felineus

 
Posty: 261
Od: Wto cze 05, 2012 12:00

Post » Nie wrz 16, 2012 11:35 Re: FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

A jutro operacja Imbirka...
Obrazek Obrazek

Felineus

 
Posty: 261
Od: Wto cze 05, 2012 12:00

Post » Pon wrz 17, 2012 12:55 Re: FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

Imbirek wrócił z lecznicy cały. OPERACJI NIE BYŁO.

Ma chore serce i nie można go operować. Na dodatek płuca są całkiem rozmyte jakby były w worku z powietrzem. Będziemy go leczyć, ale pewnie to niewiele da. Najprawdopodobniej to powikłania po wirusówkach, które przeszedł.

Ma założony na całą nóżkę but. Chyba go to boli bo jest bardzo nieszczęśliwy i tak się obraził że nawet jeść nie chce.

Na tego biedaka to już chyba spadły wszystkie możliwe nieszczęścia.
Obrazek Obrazek

Felineus

 
Posty: 261
Od: Wto cze 05, 2012 12:00

Post » Pon wrz 17, 2012 13:14 Re: FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

:cry: oj za dużo tego na jedno małe kocie...
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon wrz 17, 2012 18:01 Re: FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

Imbirkowi trzeba zrobić echo serca i specjalistyczne badania. W Rzeszowie i okolicach nikt tego nie robi. Trzeba pojechać aż do Warszawy. Poruszyliśmy dziś niebo i ziemię i udało się nawiązać kontakt z najlepszym specjalistą od tych spraw. To doktor R. Niziołek. Wybitny specjalista od wad rozwojowych serca i płuc.
Choćby trzeba było wziąć kredyt to pojedziemy. Imbi na to zasługuje.
Obrazek Obrazek

Felineus

 
Posty: 261
Od: Wto cze 05, 2012 12:00

Post » Pon wrz 17, 2012 19:34 Re: FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

biedny maluszek :( Imbirku jesteś taki dzielny!!!!
Obrazek Obrazek

matinestka

 
Posty: 162
Od: Nie gru 17, 2006 11:03
Lokalizacja: rzeszów

Post » Wto wrz 18, 2012 5:18 Re: FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

Doktor Niziołek przyjedzie do Rzeszowa początkiem grudnia. Wcześniej to niestety nie jest możliwe. Imbirkowi trzeba wykonać szereg badań. Jeśli uda się zgromadzić trochę kasy to być może wtedy zaryzykujemy i pojedziemy do Warszawy.
Obrazek Obrazek

Felineus

 
Posty: 261
Od: Wto cze 05, 2012 12:00

Post » Wto wrz 18, 2012 5:20 Re: FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

Pozostaje mi trzymać kciuki :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto wrz 18, 2012 14:39 Re: FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

Małemu Imbirkowi po wczorajszym opatrunku bardzo spuchła łapka. Opatrunek wymagał kosmetycznych zmian i poluzowania. Było ciężko, ale jest lepiej.
Wybieramy się do Warszawy. Tylko nie bardzo wiemy jak małego dowieźć. On bardzo źle znosi podróż. Zaraz sinieje i zaczyna się dusić. I co zrobić???
Obrazek Obrazek

Felineus

 
Posty: 261
Od: Wto cze 05, 2012 12:00

Post » Czw wrz 20, 2012 11:21 Re: FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

Kolejne kotki znalazły domy - na ich miejsce pojawiły się następne...
Obrazek Obrazek

Felineus

 
Posty: 261
Od: Wto cze 05, 2012 12:00

Post » Czw wrz 20, 2012 13:02 Re: FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

Wczoraj pod opiekę Fundacji trafił 2 miesięczny bąbelek. Nie przyjęto go w Kundelku a ponieważ malec jest bardzo chory i wymaga leczenie - trafił jak zwykle do Felineusa.
Bąbelek ma zdiagnozowany koci katar, na nosku i nóżkach miał rany od mnóstwa powbijanych kolców, świerzbowca, pchły i robaki. Jest w trakcie leczenia ale nie wygląda to rewelacyjnie.
Obrazek Obrazek

Felineus

 
Posty: 261
Od: Wto cze 05, 2012 12:00

Post » Czw wrz 20, 2012 14:03 Re: FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

Dziś odezwała się do nas rodzina która w ubiegłą niedzielę adoptowała Milę. To kotka która została zabrana z Rynku rzeszowskiego - ta "dzika, wolno żyjąca"...

To wiadomość od nowych właścicieli:

Cyt.
"Witam!
W niedzielę kontaktowaliśmy się z Państwem w sprawie kotki, którą w tym samym dniu adoptowaliśmy. W poniedziałek rozmawiałam z Panią, która nam oddała Milę i obiecałam, że napiszę jak się klimatyzuje i wyślę parę zdjęć.
Przede wszystkim, Mila jest bardzo grzeczna. Mieszkamy w Przemyślu, więc musiała z nami jechać samochodem, co nie do końca jej odpowiadało. W niedzielę wieczorem poznała się z mniejszą sunią Miką, która ma ADHD :) i dlatego też zaraz Mila ją ustawiła sobie :) Noc spędziła w pokoju, w którym ją wypuściłam, śpiąc na fotelu. Od początku korzystała bez problemu z kuwety.
W poniedziałek pierwszą rzeczą, która ją zaciekawiła, było akwarium z rybkami i krabami. Stała na dwóch łapach, więc przysunęłam jej krzesło i potrafiła siedzieć tak pół dnia. Potem wyszłam z nią przed dom na chwilę, żeby zapoznała się z terenem i po powrocie zaczęło się miauczenie pod drzwiami, bo chciała cały czas wychodzić. Mój mąż po powrocie z pracy włączył telewizor, co wzbudziło zainteresowanie Mili, natomiast noce spędza już w pokoju naszej córeczki Julci. We wtorek po pracy razem z córeczką kupiłyśmy zabawki oraz Whiskas z rybami dla Mili. Zabawka bardzo jej się spodobała, co widać na zdjęciach, a jeśli chodzi jedzenie, to wystarczy zaszeleścić, czy też otworzyć lodówkę, to od razu biegnie do kuchni :)
Wczoraj po powrocie z pracy okazało się, że Mila jest na podwórku, bo uciekła mojemu mężowi. Na początku się wystraszyłam, ale okazało się, że jak tylko ją zawołałam, to od razu przybiegła. Potem znowu wychodziła, ale niestety nie mam zdjęć, bo tak szybko wbiegała pod choinki, w których siedziały wróble.
Z obiema suniami się zapoznała, chociaż z Miką przebywa częściej, więc normalnie ze sobą obcują. Natomiast większa Sara, głównie jest przed domem, więc wpuszczamy ją rzadko.
Myślę, że Mili jest u nas dobrze. Lubi się przytulać i jak tylko wracam z pracy, to chodzi za mną krok w krok i często bawi się z naszą córeczką.
Za parę dni znowu coś prześlę i napiszę.
Dziękujemy jeszcze raz za kotkę i pozdrawiamy serdecznie :)"


I proszę pomyśleć że nadal mogła mieszkać na Rynku i żywić się resztkami.
Obrazek Obrazek

Felineus

 
Posty: 261
Od: Wto cze 05, 2012 12:00

Post » Czw wrz 20, 2012 16:34 Re: FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT FELINEUS- RZESZÓW

Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości