Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 16, 2012 14:45 Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

Jedna tylko fotka, bo nie chcę ich straszyć fleszem, a odważniejsze są właśnie wieczorem.
Obrazek
Bialo-bury, chociaż bardziej syczy, jest odważniejszy. Czarny nie syczy, myślałam, że łagodniejszy, ale teraz widzę, że to ze strachu.
Oba kuwetkują.
Nie widziałam czarnego jedzącego, martwię się.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie wrz 16, 2012 19:10 Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

Może stres? A może robale? Obserwuj i... nie martw się :ok: :ok: :ok:
Czarne się schowało troszkę, ale buro-białe jest śliczne! :1luvu:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Nie wrz 16, 2012 19:18 Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

Kociaki dziczą.
Burasek syczy na mój widok z daleka. Wciska się w kącik budki i tylko go słychać. Próbowałam podsunąć mu miseczkę pod nos, ale z pazurami wystartował.
Ale pierwszy krok zrobiony - udało mi się zainteresować czarnulka zabawką na sznurku. I więcej uwagi w końcu poświęcał zabawce, niż obserwowaniu mnie.
Powiesiłam im w klatce dzwoneczek do zabawy i słyszę, że dzwoni od czasu do czasu. Oczywiście, kiedy mnie nie ma. Ale dobrze, niech się wyluzują. Wczoraj wychodziły z domku tylko gdy ciemno było. Dziś już częściej.

Zestresowane są na pewno. Ale oba cudne. I zachwyca mnie ich 100% kuwetkowości.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie wrz 16, 2012 19:20 Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

jaaana pisze:I zachwyca mnie ich 100% kuwetkowości.

Dziczące, ale słodkie i czyściutkie. Super! :ok:
:ok: za apetyt i zdrówko!
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Nie wrz 16, 2012 19:26 Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

Bierz dzikuny na kolana i zawijaj w kocyk. Takie potrzymanie aż się kocię rozluźni czasami czyni cuda. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39320
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie wrz 16, 2012 19:37 Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

MariaD pisze:Bierz dzikuny na kolana i zawijaj w kocyk. Takie potrzymanie aż się kocię rozluźni czasami czyni cuda. :)


Też pewnie dobry sposób.
Damy sobie radę. Nie pierwsze dzikuski u mnie. Ze starszymi byłoby trudniej.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie wrz 16, 2012 20:18 Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

Ryży wepchnął się do kuchni. Kociaki mało na zawał nie zeszły. Wciśnięte w przeciwległy kąt klatki, najeżone, wydawały z siebie odgłosy o jakie bym kota żadnego nie podejrzewała. Coś między gruchaniem gołębia a jękiem duszy potępionej.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie wrz 16, 2012 23:52 Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

Biedactwa, boją się obcych dorosłych kotów. :(
Jak Miś i Ryś byli bardzo mali, a do ich koszyka-gniazda zajrzała Fela, podnieśli taki wrzask że z parteru przyleciałam. "Mamo, mamo, ratuj!!!!!"
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon wrz 17, 2012 8:28 Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

Biedne sierotki. Ale jak podrosną to sobie odbiją - zabawami na grzebietach i łapkach kociego wujka i cioć :mrgreen:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon wrz 17, 2012 22:19 Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

O 12 dostałam znalezionego kociaka. Malutką krówkę. Ledwo jako-tako zainstalowałam w łazience, dzwoni telefon. Nie chciałam odbierać, bo wyobraziłam sobie miot kolejnych co najmniej pięciu kociąt, ale ciekawość zwyciężyła. I dobrze. Bo nie z kociakiem, tylko po kociaka.
To był najkrótszy tymczas w karierze. Znaczy, mam się gdzie wykąpać.
I dzwoniła babka o całego czarnego. Tak, posiadam. Dobrze, że nie zdążyłam przefarbować, jak zamierzałam :wink: Ma przyjść jutro. Zobaczymy.
Tak myślę, czy w przedpokoju nie urządzić sklepiku z kocimi wyprawkami. Człowiek by może trochę zarobił.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon wrz 17, 2012 22:25 Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

jaaana pisze:...
Tak myślę, czy w przedpokoju nie urządzić sklepiku z kocimi wyprawkami. Człowiek by może trochę zarobił.

zrób.


(wskaźnik skupienia na pracy Ci spadł. z 95% na 50%. :twisted: )
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 17, 2012 22:35 Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

zabers pisze:
jaaana pisze:...
Tak myślę, czy w przedpokoju nie urządzić sklepiku z kocimi wyprawkami. Człowiek by może trochę zarobił.

zrób.


(wskaźnik skupienia na pracy Ci spadł. z 95% na 50%. :twisted: )

Właśnie mi coś uświadomiłaś (patrz podpis) :evil:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon wrz 17, 2012 23:04 Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

jaaana pisze:
zabers pisze:
jaaana pisze:...
Tak myślę, czy w przedpokoju nie urządzić sklepiku z kocimi wyprawkami. Człowiek by może trochę zarobił.

zrób.


(wskaźnik skupienia na pracy Ci spadł. z 95% na 50%. :twisted: )

Właśnie mi coś uświadomiłaś (patrz podpis) :evil:

to kiedy 0,04%? :twisted:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 17, 2012 23:08 Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

zabers pisze:
jaaana pisze:
zabers pisze:
jaaana pisze:...
Tak myślę, czy w przedpokoju nie urządzić sklepiku z kocimi wyprawkami. Człowiek by może trochę zarobił.

zrób.


(wskaźnik skupienia na pracy Ci spadł. z 95% na 50%. :twisted: )

Właśnie mi coś uświadomiłaś (patrz podpis) :evil:

to kiedy 0,04%? :twisted:

Zgiń, przepadnij!

Jutro rano Gabi utoczymy krwi.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon wrz 17, 2012 23:11 Re: Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

jaaana pisze:Zgiń, przepadnij!

niedoczekanie :twisted:
jaaana pisze:Jutro rano Gabi utoczymy krwi.

jak znam życie, będzie idealnie.
czymię za zabieg :ok:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 26 gości