Józia- niby lepiej ale rope ma dalej i podajemy dalej leki, jeśli nie zostanie wyadoptowana to za mies do kontroli
1) jak czyścimy uszy to
dogłębnie u kotów nie natrafia się na błonę bębenkowa więc nie bać się i czyścić starannie i głęboko
2) leki doustne bez zmian
dalacin- 2 x dziennie
ketokonazol - 1x dziennie
probiotyk 1 x dzienie
3) do uszu nie dajemy żółtej maści z pudełka tylko dajemy na zmianę
gentamycynę z cyklospryną
i panolog ( tutaj kapa bo jak ostatnio byłam na kociarni to wydawało mi się ze tej maści mamy dosyć dużo, po pwrocie okazało się że niezbyt więc w poniedziałek przydało by się ją dokupić)
na dodatek Józia ma ruję więc jest ciekawie
za gentamycynę + tablety dla Małych wydałyśmy 23 zł -wzięłyśmy ze skarbonki na KP
nr konta, o który Mikuś prosiła wyślą nam na maila
Maluchy
zero mokrej karmysucha podajemy nie tą dla kociąt a tą w pojemniku podpisanym "Małe od Wiiwii"- pojemnik w szafce obok żarcia dla całej reszty
asystenka Kostrzewskiego że przy biegunkach zwierzaków średnio/wcale nie działa smecta i probiotyki i dała nam 2 tablety które mają zadziałać
dajemy 1/8 każdemu do pyszczka 2 x dziennie (dzisiaj juz podane więc dostaną jutro (2 x)i w niedziele rano)
jeśli to nie pomoże to musimy iść do veta żeby je zdiagnozować
rozpiski są na kociarni napisane
kończy się żwirek zostało mniej ok 1/3 wiadra więc dostawa wskazana jak najszybciej