DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 12, 2012 8:23 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specj, czyżby spokojn

Cholerka, ja nie mogę takich malców :(

Niech się znajdzie dla nich jakiś dt :!:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 12, 2012 8:47 Re: DT u Hani, czyli...- choroby:( Karolka-Tymczasek Specjal

mpd pisze:Syczek/Junior robiący Tolkowi "różki" ;)
Obrazek

Wygląda na to, że Tolek wyrasta na mój ulubiony typ kocura :1luvu:

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro wrz 12, 2012 8:59 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specj, czyżby spokojn

Te różki baaardzo do Tolka pasują :mrgreen:
Tolek vel Pędzel (od pędzelków na końcach uszek) do nasz nadworny zbój, urwis i rozrabiaka.
Taki co to poliże, poliże, poliże i... ugryzie :twisted: słodziaczek aniołek z różkami :1luvu:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2012 14:08 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specj, czyżby spokojn

Rano zawiozłam siuśki Napoleona do kontroli i wieczorem mam się dowiedzieć co i jak.

Po pierwszej zimniejszej nocy, pomimo przymkniętych okien, ktoś tam mi dzisiaj rano kichał, więc ostrzegawcza lampka już mi się w głowie zaświeciła :strach: .
W lecznicy pogadałam sobie z wetem o dobrym, ale możliwie najmniej drogim :twisted: środku na poprawę odporności tego mojego stada (przed wyjściem z domu poczytałam sobie trochę w necie, więc wiedzę teoretyczną posiadałam :mrgreen: ), no i wracając weszłam do apteki i nabyłam drogą kupna ludziowy Beta-Glukan za całe 34 pln za 60 kapsułek.
Wsypując do mokrego żarcia dwie kapsułki dziennie na 18 futer, mam wzmacniacz na cały miesiąc :ok:
Patrząc na opis jest to dokładnie taki skład jak w np.Scanomune, tylko beż zbędnych dodatków/wypełniaczy i taka kapsułka jest trochę mocniejsza, ale i tak będę dzieliła ją na kilka/naście kotów.

Dr.uprzejmie zdziwił się trochę, że Karola jest wciąż wśród nas, a wręcz jej stan jest najlepszy odkąd pamiętam -takiego psikusa kota postanowiła Panu Dr. wywinąć :twisted:

Niedługo mają ruszyć z planowymi zabiegami, wiec trzeba będzie pozapisywać chłopaki i dziewczyny -a kandydatów mamy kilkoro.

Wczoraj nasz Opiekuńczy Duszek zapewnił nam woreczek suchego Kittena dla młodocianych, a ja dzisiaj zamówiłam znowu mokre.
Dziesiątka młodych wsuwa więcej niż ósemka dorosłych, gdybym dała, to zjedliby pewnie jeszcze więcej :mrgreen:, a ja goopia się cieszę, że mają takie apetyty :piwa:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2012 14:10 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specj, czyżby spokojn

Niech Karolkowy psikusek trwa nadal :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56058
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 8 >>

Post » Czw wrz 13, 2012 14:25 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specj, czyżby spokojn

ASK@ pisze:Niech Karolkowy psikusek trwa nadal :ok:

Dołołącze do takich kciukasków dla Karolki :ok: :ok: :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw wrz 13, 2012 14:25 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specj, czyżby spokojn

Haniu, po 2-3 tygodniach podawania wzmacniacza dobrze jest zrobić przerweczkę. Jak zrobisz po 2, to masz zapasik na 2 miechy :mrgreen:

No i kciukasy :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2012 14:35 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specj, czyżby spokojn

W imieniu dowcipnej koty Karoli dziękuję Ciociom za :ok:

Oki dzięki za podpowiedź, bo nie wiedziałam o tej przerwie po 2-3 tyg.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2012 14:54 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specj, czyżby spokojn

Ja robię przerwy co 2 tygodnie (za radą weta), a jak kociaste są podejrzane ideologicznie, to zmieniam preparat. Tylko nie z beta-glukanu na inny b-g, a jakoś drastycznie. Ostatnio ćwiczymy Iskial - trochę zabawy z wyciskaniem kapsułek, ale też fajnie działa. I świetnie robi na futra :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2012 15:40 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specj, czyżby spokojn

dzięki raz jeszcze :P

a teraz pokażę Wam nasze kotecki, głównie te młodsze , w ilościach większych :mrgreen:

Duża za drzwiami szykuje żarcie :twisted:

Obrazek

mafia odkryła żabki pod sufitem -tak fanie grzechoczą :twisted:

Obrazek
Obrazek -rudy to Tercet
Obrazek

tak śpimy razem

Obrazek

Tara śpi w hamaczku

Obrazek

Syczek/Junior odpoczywa i robi toaletę w hamaczku :mrgreen:

Obrazek

Syczek z Tolkiem/Pędzelkiem

Obrazek

trojaczki: Tysia, Tosia i Tolek w hamaczku, poniżej Tasza, a wyżej Wojciech

Obrazek

Hamaczki się podobają, więc dokupiliśmy same hamaczki do naszych drapaków, tż wczoraj je zamontował, a tak wyglądało towarzystwo wieczorem

Obrazek


Zdjęcia nie są tak piękne jak u Cioci Marysi, ale to relacja prawie "na żywo" :ryk:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2012 15:46 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specj, czyżby spokojn

Ale Wam zazdraszczam kociego sprzętu :oops:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Czw wrz 13, 2012 19:14 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specj, czyżby spokojn

Hania66 pisze:Rano zawiozłam siuśki Napoleona do kontroli i wieczorem mam się dowiedzieć co i jak.

A co mu jest? Chyba coś przegapiłam...

Hania66 pisze:W lecznicy pogadałam sobie z wetem o dobrym, ale możliwie najmniej drogim :twisted: środku na poprawę odporności tego mojego stada

Nasze od czasu do czasu dostają kapsułkę tranu - radości jest co nie miara, kiedy mogą sobie zjeść "rybią żelkę" :)

Hania66 pisze:Dr.uprzejmie zdziwił się trochę, że Karola jest wciąż wśród nas, a wręcz jej stan jest najlepszy odkąd pamiętam -takiego psikusa kota postanowiła Panu Dr. wywinąć :twisted:

No właśnie tak mi się wydawało, że coś oszukujesz z tym stanem zdrowia Karolki, bo ja tam widziałam bardzo towarzyską, wesołą kocicę :) Oszukujesz tak samo, jak z niedowidzeniem Rysi ;)

Hania66 pisze:Zdjęcia nie są tak piękne jak u Cioci Marysi, ale to relacja prawie "na żywo" :ryk:

Oj, bez przesady, bardzo dobre są Twoje zdjęcia, a co najważniejsze, są naturalne :) Mimo moich starań i poznania się z kocurami przed rozpoczęciem strasznej sesji jeszcze straszniejszym aparatem kocury i tak zachowują się inaczej - albo są sztywne i pozują, albo patrzą na mnie wzrokiem "niech mnie pani nie zjada", albo zwiewają :) Dlatego, żeby zrobić im idealne zdjęcia powinnam się do Was wprowadzić :D Może wtedy maluchy uznałyby mnie za członka stada i nie zwracały na mnie zbytniej uwagi :) Poza tym masz nade mną tę przewagę, że znasz ich przyzwyczajenia i charaktery, więc wiesz, że kot X o godzinie 17:28 kładzie się w miejscu Y i można mu zrobić fajne zdjęcie, no i jesteś z kotami cały czas. Sama widziałaś, że ze mną kocury nie chciały współpracować, bo przyszłam w porze drzemki i co innego było im w głowach niż zabawa w modeli :)

I kilka moich portrecików.

Karolka:
Obrazek

Obrazek

Tosia:
Obrazek

Obrazek

Tolek vel Pędzelek:
Obrazek

Tolek i stopa Syczka/Juniora:
Obrazek

Tosia i Wojtek:
Obrazek

Może się okazać, że pokręciłam podpisy pod zdjęciami - wtedy popraw mnie, proszę, Haniu :)

mpd

 
Posty: 149
Od: Sob sty 28, 2012 1:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2012 19:16 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specj, czyżby spokojn

Szalony Kot pisze:Haniu, czy Wy w mieszkaniu macie miejsce na siebie czy tylko na koty? :ryk:

to samo pytanie ciśnie się i mi.
Cudne koty i foty :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56058
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 8 >>

Post » Czw wrz 13, 2012 19:18 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specj, czyżby spokojn

Szalony Kot pisze:Haniu, czy Wy w mieszkaniu macie miejsce na siebie czy tylko na koty? :ryk:


ależ mamy :!: :!: :!:
-mamy miejsce do siedzenia na kanapie -czasem, bo czasem leżą na niej koty,
-mamy miejsce do spania, nawet duże miejsce, a właściwie to ja mam miejsce bo kładę się przed kotami, ale tż wraca w nocy, więc jego część okupują koty, no i musi część tych kotów poprzesuwać 8O
-mamy stół, przy którym jadamy posiłki, choć w zasadzie talerze trzymamy w ręcach, bo koty chcą jeść to co my :mrgreen:
-mamy dużą kuchnię, w której moglibyśmy spokojnie szykować posiłki a nawet je jadać, tylko że koty bardzo lubią być w naszej kuchni :twisted:
-o! i mamy łazienkę, zupełnie naszą bo drzwi do niej są przed kotami zamykane :twisted: :ryk:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 87 gości