Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 03, 2012 17:18 Re: Głodne Koty- Cm.Wolsk. Proszą o pomoc w zakupie karmy.

Ok - imię jego jest MIZIEK ;-) ale na drugie może mieć Luzak :ok: a na nazwisko Krzywousty ;)
FIV i FeLV ok - ile to kosztuje? nie wiem, jak liczyć ten zabieg...
wyganiał teraz po pokoju za ulubioną myszką z whiskasa i odsypia. kupy nie było od wczoraj wieczora, za zaleceniem pani wet dałam mu już jeść - za zaleceniem Ani Wydry suchego - i jest OK, tj na razie nie kupał. Mam nadzieję, że nie zapeszę jak wczoraj.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Pon wrz 03, 2012 23:31 Re: Głodne Koty- Cm.Wolsk. Proszą o pomoc w zakupie karmy.

najsłodszy kot na świecie śpi wtulony:
Obrazek

biegunki dziś nie było, ufff. chociaż bąki puszcza mocne. Biotyk kupiony i zaaplikowany.
Ostatnio edytowano Wto wrz 11, 2012 17:30 przez Fleur, łącznie edytowano 1 raz

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Wto wrz 04, 2012 10:34 Re: Głodne Koty- Cm.Wolsk. Proszą o pomoc w zakupie karmy.

Cudny myziak. Może ktoś go uszkodził odtrącając myziaka i pozbył sie kłopotu jak już był uszkodzony.
Niektórzy w ten sposób pozbywają się kłopotu finansowego :?
U nas dużo domowych kotów oddawanych jest do schroniska, później okazuje się że mają jakąś chorobę lub defek (np. notoryczne sikanie pomimo wykastrowania). :evil: A wystarczy czasami dobra diagnoza i krótkie leczenie- ale co dla niektórych to juz za wiele :evil:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 05, 2012 1:37 Re: Głodne Koty- Cm.Wolsk. Proszą o pomoc w zakupie karmy.

bazarek dla Miziaka, fanty od myshki :ok: viewtopic.php?f=20&t=145815 ręcznie robione bransolety Congato:

Obrazek

Miziuń ma się nieźle. Meandry kupy - jest już dużo lepiej, lekko rzadkawo, ale 2 razy na dobę tylko i zdążamy do kuwety :ok: Miź ma apetyt, dobry humor, eksploruje wszystkie kąty, wszędzie włazi, a kiedy nie możemy go znaleźć - otwieramy lodówkę. Wtedy szybkim kłusiątkiem z rupieci leci długonoga, chuda sarenka ;) a nigdy przenigdy nie dostał nic z lodówki - wszystko z siateczki schowanej w szafce :>
obawiam się, że wcześniej go bito właśnie. jest oczywiście mega-luzakiem, ale kiedy wspinał się po firance (a karnisz wisi ledwo, już raz spadł) powiedziałam mu głośniej "kiciek złaź! już!" to tak skoczył, że do tej pory mam wyrzuty sumienia. na łeb na szyję i chować się pod szafę :( za 3 minuty już mi właził na kolana.
Poza tym mam wrażenie, że od piątku już urósł - a przynajmniej się wydłużył ;)

Proszę o kciuki jutro - na 14 do kliniki. Za podróż ze Służewia na Pragę Płn i dobre wyniki badań i pomyślny zabieg. Duużo kciuków prosimy, bo Maluch już przeszedł o wiele za dużo złego.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Śro wrz 05, 2012 16:25 Re: Głodne Koty- Cm.Wolsk. Proszą o pomoc w zakupie karmy.

Nieustające :ok: i ciepłe mysli :kotek: :1luvu: dla Luzaka :D
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 05, 2012 20:03 Re: Głodne Koty- Cm.Wolsk. Proszą o pomoc w zakupie karmy.

Prosimy o udostępnianie naszego cmentarnego Kornelka na Facebooku. W ten sposób zwiekszamy jego szanse.

http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15263
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro wrz 05, 2012 21:32 Re: Głodne Koty- Cm.Wolsk. Proszą o pomoc w zakupie karmy.

Kornel udostępniony.

Miziek Luzak Krzywousty wg najświeższych doniesień pozostanie krzywousty ;) tj. szczęka jest pęknięta, ale nie będzie drutowana, bo w takim młodym nicponiu sama się zrośnie, a poza tym rośnie - więc nie można blokować jej rozwoju. Kocich został najprawdopodobniej właśnie kopnięty, lewa torebka stawowa żuchwy jest prawie-zerwana, staw obluzowany, lewy oczodół też lekko cofnięty - od uderzenia. Nie widać tego jednak - a dzieciak przystojnieje.
Panie wetki stwierdziły z całą stanowczością, że jest super przystojny i będzie OGROMNYM kocurem (łapy ma jak bokser). Usunięto mu też dzisiaj 4 mleczaki na nową drogę życia ;)
To kopnięcie przyczyniło się do tego, że w pyśku siedzi wirus kociego kataru (stąd nienajświeższy oddech). Dostał antybiotyk z działaniem stopniowym dwutygodniowym. Trzeba będzie też sprawdzać, czy przez to skrzywienie pysiaka kieł nie będzie go uwierał w dziąsło, bo wtedy trzeba będzie go usunąć.

Poza tym testy FIV i FeLV ujemne, krew w porzo, kotek jak laleczka ;) Odkąd przyszliśmy jest rozanieloną, mruczącą torpedą. Cieszy się, że już w domie - nie podobała mu się wycieczka nic a nic, 3 przesiadki i dźwięki metra - drżałom, kocisko. Jak przyszedł, myślałam, że mnie zje - mimo że dostał suchego i mokrego z biotykiem, ukradł mi prażynkę i ją pochłonął 8O potem wskoczył mi na ręce i chciał zjeść głowę, zaręczam ;P widać już zbiera opał na to rośnięcie do bycia ogromnym kotem ;) W sprawach kuwetowych jest bardzo porządny, poprawia nawet po mnie :twisted: no i.. co tu gadać... jest do zjedzenia. I pięknieje z dnia na dzień, serio.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Czw wrz 06, 2012 11:29 Re: Głodne Koty- Cm.Wolsk. Proszą o pomoc w zakupie karmy.

To kciuki za przystojniaka, a temu co go kopnął niech noga uschnie :evil:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt wrz 07, 2012 2:11 Re: Głodne Koty- Cm.Wolsk. Proszą o pomoc w zakupie karmy.

znowu biegunka na maxa. ale na maxa :( zostawia kleksy i rozpyla nad kuwetą. dupkę ma mocno zaczerwienioną, więc po kupaniu przemywam wacikiem z wodą i olejem lnianym.

myślałam, że może obejdzie się już bez nifuroksazydu, ale po wieczornych ekscesach dostał pół tabletki, rano znowu pół... i znowu rezygnujemy z mokrego. z tym, że brak mokrego = brak możliwości podania Biotyku. ktoś ma pomysł, jak to rozwiązać? Biotyk jest w formie proszku w kapsułce, do tej pory i przy Pingach robiłam to tak, że dwa razy dziennie wysypywałam 1/4 kapsułki do mokrego i kocich zjadał.

poza tym apetyt ma wielki, my pościmy, bo inaczej musielibyśmy się z nim wszystkim dzielić, a patrzy takimi oczami jak kot ze Shreka ;)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Pt wrz 07, 2012 2:22 Forum

Czasami robimy tak ze lek wsypujemy do strzykawki, zamykamy, naciagamy troche wody, trzepiemy i do pysia. :oops: Ja na oslodę daje zawsze malenki smakolyk zeby nie bylo zlych skojarzen.
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt wrz 07, 2012 20:01 Re: Głodne Koty- Cm.Wolsk. Proszą o pomoc w zakupie karmy.

dzięki, Dorota!

słuchajcie, biegunka wróciła, byliśmy u weta, pierwotniaka nie przyuważono, dostał Biotyl w zastrzykach. i teraz pytanie -
czy znacie kogoś, kto na Mokotowie/Służewiu zastrzyknął by Miźka jutro i ewentualnie pojutrze? podjedziemy gdzieś...

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Wto wrz 11, 2012 17:27 Re: Głodne Koty- Cm.Wolsk. Proszą o pomoc w zakupie karmy.

Miziek już w DT w Pruszkowie, przeaklimatyzował się błyskawicznie :) zaczynamy szukanie najlepszego domu miziowego.

Wielkie podziękowania dla fundacji Bezpieczna Przystań i Ani Wydry :!: za to, że do tej pory sprawiała opiekę weterynaryjną i merytoryczną dla Mizia i przyjmowała telefonu z wątpliwościami :1luvu:
dzięki niej kasa z bazarków zbierana przeze mnie na cmentarniaki (w tym Miziucha) pozostanie do wydania na karmę cmentarniakową (w przeciwnym razie nie byłoby za co kupić jej w piątek), może nawet uda mi się kupić tran, który chciałam podawać przy nadchodzących zimnych nocach. Będzie możliwa też ewentualna dalsza pomoc Miziowi, ale odpukać - na pewno będzie zdrowiał z dnia na dzień.

i dla pięknej ilustracji zdjęcie Mizia Luzaka Krzywoustego:

Obrazek

edit: zapomniałam dodać, że Miź mimo biegunki i tylko przez tydzień przytył u nas ponad pół kilo. kostki miedniczne już niewyczuwalne :D zebrał się chłopina, nie? już wcale nie jest szkieletem. może ta biegunka to z ultra szybkiej przemiany materii ;-)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Śro wrz 12, 2012 21:56 Re: Głodne Koty- Cm.Wolsk. Proszą o pomoc w zakupie karmy.

dziś wpłynęły wszystkie wpłaty za bazarek z fantami od Beaty (dziękuję w imieniu kotów!) - łączna kwota to 107 zł :) meggi, przyjmiesz kwotę do funduszu u Ciebie? poprosiłabym dane na PW :ok:

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Czw wrz 13, 2012 0:27 Re: Głodne Koty- Cm.Wolsk. Proszą o pomoc w zakupie karmy.

Kochani, dawno mnie nie było, wpadłam na chwilę...Fleur, mogę odstąpić butelkę tranu! Kupiłam kilka miesięcy temu dla mojej Nikity, ale ona nie chce tego pić. To tran norweski o smaku naturalnym. Kupiony w aptece. BUtelka jest napoczęta, ale prawie cała. Możemy się jakoś umówic na miescie, to Ci przekażę, nie bedziesz musiała kupować, a u mnie i tak stoi w lodówce. pozdrawiam, ewa
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2012 20:52 Re: Głodne Koty- Cm.Wolsk. Proszą o pomoc w zakupie karmy.

ewaw pisze:Kochani, dawno mnie nie było, wpadłam na chwilę...Fleur, mogę odstąpić butelkę tranu! Kupiłam kilka miesięcy temu dla mojej Nikity, ale ona nie chce tego pić. To tran norweski o smaku naturalnym. Kupiony w aptece. BUtelka jest napoczęta, ale prawie cała. Możemy się jakoś umówic na miescie, to Ci przekażę, nie bedziesz musiała kupować, a u mnie i tak stoi w lodówce. pozdrawiam, ewa


super!

wyślę PW.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 150 gości