Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto wrz 11, 2012 10:16 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megana pisze:ROZMOWY
NA DWIE GŁOWY!

Junior - Matka, czy kotecek może zjadać te ciastka?
Matka (odwraca się od kuchenki) - Jaki kote... MOSIEK, ZOSTAW!!!!
Junior - Mogę zjeść to do końca?
Matka ( z rezygnacją) - Nawet powinieneś.
Junior - A mogę oblizać kota z tej bitej śmietany?


Oblizał ? 8)

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto wrz 11, 2012 10:49 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

A czemu nie...? :?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 11, 2012 10:57 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Wszak nie od dziś wiadomo, że włos koci smacznym i zdrowym dodatkiem żywieniowym :mrgreen:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42124
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto wrz 11, 2012 10:58 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Akurat Mosiek tak strasznie nie linieje. I myje się.
W przeciwieństwie do tego białego brudasa, któremu narobię wstydu, niech dorwę się do kompa w domu...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 11, 2012 11:04 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Tym niemniej po oblizaniu mojej absolutnie nie liniejącej kotki musiałabym ogolić język :rudolf:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42124
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto wrz 11, 2012 18:20 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Jakiego białego brudasa? :twisted:

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 11, 2012 19:16 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Carmen201 pisze:Jakiego białego brudasa? :twisted:

Może chodzi o TŻ'a?
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto wrz 11, 2012 20:58 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Carmen201 pisze:Jakiego białego brudasa? :twisted:

Proszę bardzo, kot po koksie.
Obrazek

Wygląda jak wygląda i dobrze mu z tym. Wieczorem idzie - w zależności od nastroju - albo powycierać się na nasze łóżko, albo w Juniora.
Już napisałam do sąsiadów postulat, by w końcu ten cholerny koks zużyli, albo co. :roll:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 11, 2012 21:08 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Czy ja dobrze widzę... i kojarzę.... to Generał :?: 8O Toż to nie przystoi tak po koksie się szlajać... :roll:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto wrz 11, 2012 21:21 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Generał jeszcze nie zna działającego kominka. Nawet nie będzie musiał chodzić na koks, by się uświnić, po prostu się potarza w tym popiele, którego zawsze się trochę wysypuje. :roll:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 12, 2012 9:18 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Meg on się nie myje?
Jeśli nie, to zajrzyj mu proszę w paszczurę, może go zęby bolą?

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 12, 2012 9:43 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Dobra, zajrzę...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 12, 2012 20:48 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Meg, jak zdrówko nic nie piszesz - boli nie boli :roll:

Co u Mosia nowego ,zaprzyjaźnił się może z Generałem?
Ostatnio edytowano Śro wrz 12, 2012 21:00 przez Kropkaa, łącznie edytowano 1 raz

Kropkaa

 
Posty: 236
Od: Pon sie 20, 2012 22:23

Post » Śro wrz 12, 2012 20:52 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Moje? Ręka lepiej po lekarstwie zaaplikowanym przez pana doktora, za to żołądek protestuje, mimo dodatków osłonowych.
Generał w pyszczydle wygląda ok, ale coś mi się widzi, że cosik mu rośnie na szyjce. Teżet właśnie wrócił z roboty, idę popertraktować w sprawie dowozu Gienka do weta w najbliższych dniach.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 12, 2012 21:02 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

O nie to niedobrze ! Biedny Generał :(

Kropkaa

 
Posty: 236
Od: Pon sie 20, 2012 22:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości