
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jaaga pisze:Mam wyniki badania kału z ZHW. Wyszła glistnica. Pani w laboratorium powiedziała, że przy takim nasileniu zgony czy problemy z silną biegunką są czeste.
Jaaga pisze:
Martyna, pisał do Ciebie mój kolega o buraskę? Jak nie, to może podac Ci do niego telefon?
mar_tika pisze:Dziś do adopcji pojechała Molly .Dom z innym kotem,Pani powiedziałam że Molka jest dominantką ale chce spróbować .Zobaczymy co z tego wyjdzie.
mar_tika pisze:Wiem że Molly ma dość innych kotow ale część adopcyjna w schr jest mała i jest duże zagęszczenia.Kotka tego Państwa jest dość spokojna więc może coś z tego wyjdzie ,czas pokaze.
Plotkara czy jest w schr do adopcji jakiś ok 8 tyg kocurek?
mar_tika pisze:Wiem że Molly ma dość innych kotow ale część adopcyjna w schr jest mała i jest duże zagęszczenia.Kotka tego Państwa jest dość spokojna więc może coś z tego wyjdzie ,czas pokaze.
Plotkara czy jest w schr do adopcji jakiś ok 8 tyg kocurek?
mar_tika pisze:ok poinfromuje panią o możliwości adopcji i jak Martyna się zgodzi na dom wychodzący proszę podaj mi swój nr na pw.
Jeszcze jedno dziś do schr trafił malutki ok 3 tyg kociak biało-bury.Kobieta ktora go przywiozła mineła się z jakimiś młodymi ludźmi którzy wychodzili ze schr.Czy to ty byłas Plotkara?Jezeli tak to kto byl dziś z obsługi po południu?Pan niby bardzo mily i powiedział że maluch podrzuci karmiącej kotce.
Dzwoniłam już do Darii z dogo ,jest jutro od 8 rano w schr i ma sprawdzić tak też się stało
mar_tika pisze:ok poinfromuje panią o możliwości adopcji i jak Martyna się zgodzi na dom wychodzący proszę podaj mi swój nr na pw.
Jeszcze jedno dziś do schr trafił malutki ok 3 tyg kociak biało-bury.Kobieta ktora go przywiozła mineła się z jakimiś młodymi ludźmi którzy wychodzili ze schr.Czy to ty byłas Plotkara?Jezeli tak to kto byl dziś z obsługi po południu?Pan niby bardzo mily i powiedział że maluch podrzuci karmiącej kotce.
Dzwoniłam już do Darii z dogo ,jest jutro od 8 rano w schr i ma sprawdzić tak też się stało
Axa76 pisze:Na jaja leki nie działają, trzeba poczekać, aż się wyklują. Robale zdaje się żyją w cyklu 30-dniowym. Nie wiem, na ile są w stanie gdzieś się przyczepić tak, że nie wyłażą. To chyba znaczy, że trzeba zmienić lek na taki, który zabija glisty w różnym stadium. Mnie wetka poleciła jako b. skuteczny środek Aniprazol.
Ale czytam, że Flubenol niszczy również jaja.
Może warto ten wątek przejrzeć viewtopic.php?f=1&t=108418
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas i 685 gości