Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 07, 2012 17:30 Re: Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Wyga pisze:
Ja ostatnio tak nie mogę, nad czym ubolewam, bo zaczynam z domu muzeum robić... :evil:


Muzeum ? hmmm co zwiedzamy, po ile bilety ? :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pt wrz 07, 2012 17:31 Re: Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Miraclle pisze:
Wyga pisze:
Ja ostatnio tak nie mogę, nad czym ubolewam, bo zaczynam z domu muzeum robić... :evil:


Muzeum ? hmmm co zwiedzamy, po ile bilety ? :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Za wyszorowanie podłóg nawet do szaf pozwolę zaglądać :P hahahaha
Ale serio, muszę zacząć inaczej myśleć, bo nawet głupi kubek mnie drażni..

Wyga

 
Posty: 1451
Od: Sob lip 28, 2012 11:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 07, 2012 17:33 Re: Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Wyga pisze:
Za wyszorowanie podłóg nawet do szaf pozwolę zaglądać :P hahahaha
Ale serio, muszę zacząć inaczej myśleć, bo nawet głupi kubek mnie drażni..


Co się głupotami przejmujesz to tylko kubek :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pt wrz 07, 2012 17:42 Re: Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Miraclle pisze:
Wyga pisze:
Za wyszorowanie podłóg nawet do szaf pozwolę zaglądać :P hahahaha
Ale serio, muszę zacząć inaczej myśleć, bo nawet głupi kubek mnie drażni..


Co się głupotami przejmujesz to tylko kubek :wink:


No właśnie!? Zawsze wkurzało mnie jak ktoś tak pedantycznie się zachowywał, a teraz proszę! :evil:
Grunt, że chociaż to zauważam.. :roll:

Wyga

 
Posty: 1451
Od: Sob lip 28, 2012 11:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 07, 2012 17:49 Re: Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Wyga pisze:
No właśnie!? Zawsze wkurzało mnie jak ktoś tak pedantycznie się zachowywał, a teraz proszę! :evil:
Grunt, że chociaż to zauważam.. :roll:


Mnie teraz też czasem coś drażni jak mama coś zostawi, a kiedyś nie.
Lecz u mnie to nie jest groźne :ryk: na myślach się kończy.
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pt wrz 07, 2012 18:20 Re: Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Ja sama siebie drażnię, ale nic mi się nie chce. :evil: :P
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pt wrz 07, 2012 19:46 Re: Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Miraclle pisze:My remontujemy stopniowo żeby nie stresować za bardzo chłopaków

Właśnie u nas najbardziej logistycznym zadaniem było przemieszczanie Malagi - on też strasznie ten remont przeżywał. :roll: Właściwie przez dwa miesiące miał do dyspozycji zawsze tylko jeden pokój i ewentualnie kuchnię, gdzie był przenoszony na rękach na posiłki, bo w całym domu był syf. Tyle że starałam się go wtedy brać jak najczęściej na pole, żeby tak nie odczuwał zamknięcia, no ale wiadomo ile to czasu się przy remoncie ma - niewiele.
Za to już po remoncie pierwszy raz jak dostał dostęp do wszystkich pomieszczeń to nie mógł się nagonić. :twisted: Biegał z pokoju do pokoju, wyjąc najgłośniej jak umiał - zupełnie jakby wrzeszczał ile sił w płucach "woooolnooość!" :lol:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pt wrz 07, 2012 20:11 Re: Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

saintpaulia pisze:Ja sama siebie drażnię, ale nic mi się nie chce. :evil: :P


Co się będziesz zmuszać na siłę :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pt wrz 07, 2012 20:13 Re: Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

solarie pisze:Właśnie u nas najbardziej logistycznym zadaniem było przemieszczanie Malagi - on też strasznie ten remont przeżywał. :roll: Właściwie przez dwa miesiące miał do dyspozycji zawsze tylko jeden pokój i ewentualnie kuchnię, gdzie był przenoszony na rękach na posiłki, bo w całym domu był syf. Tyle że starałam się go wtedy brać jak najczęściej na pole, żeby tak nie odczuwał zamknięcia, no ale wiadomo ile to czasu się przy remoncie ma - niewiele.
Za to już po remoncie pierwszy raz jak dostał dostęp do wszystkich pomieszczeń to nie mógł się nagonić. :twisted: Biegał z pokoju do pokoju, wyjąc najgłośniej jak umiał - zupełnie jakby wrzeszczał ile sił w płucach "woooolnooość!" :lol:


Dlatego my robimy to w partiach, jak najszybciej i w miarę bez większego hałasu, krzątania. W końcu mam w domu dwa felvki, Tofiego na ścisłość mogę zanieść do brata, nie jest strachliwy i lubi odwiedziny. Z Kubusiem by to nie przeszło :|
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Sob wrz 08, 2012 10:41 Re: Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Dzień dobry wszystkim Ciocią :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dzień zapowiada się pochmurnie :evil:
Wizyta u weta była szybka, jeszcze tylko trzy dni :mrgreen:
Całe trio obecnie śpi.

Kubuś wczoraj nie odpuszczał koziny i cierpliwie siedział w kuchni aż do późnego wieczora. Zlitowałam się i dałam mu serduszko kozie :mrgreen: ale mu smakowało... miauczał, mruczał nie wiedział co ma z sobą zrobić :kotek: Tofiemu nie podeszło i nawet kawałeczka z miski nie ruszył.
Pewnie przez ten zapach, jak to śmierdzi :| łeeeee, mama stwierdziła że nawet tego mięsa nie będzie kroiła, bo od razu widzi brykającą kózkę :(
Wyszło na to że ojciec musi sobie sam rozporządzić mięcho :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Sob wrz 08, 2012 10:44 Re: Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Witamy weekendowo :D
I będziemy zaraz nadrabiać zaleglości :oops:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob wrz 08, 2012 11:26 Re: Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Łoooo ależ rarytasy u Was! Szok, że znalazł się taki co wybrzydza ;)

Wyga

 
Posty: 1451
Od: Sob lip 28, 2012 11:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 08, 2012 12:02 Re: Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Tofiku masz rację, nie jedz, do takieś paskudztwo.
Brawcia


Znamy taką, co wybrzydza.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Sob wrz 08, 2012 12:19 Re: Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

saintpaulia pisze:Tofiku masz rację, nie jedz, do takieś paskudztwo.
Brawcia


Znamy taką, co wybrzydza.

Moja Gromadka też strasznie wybrzydza :? Gabi jak ją pierwszy raz zobaczyłam to wyjadała ze śmietnika a teraz nawet w suchym wybrzydza :oops:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob wrz 08, 2012 12:29 Re: Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Nasza suńka - Zuza - po schronisku to wszystko by wciągnęła. A teraz... Tylko mięsko jest OK. Ale już puszki, to tylko 3 rodzeje ulubionych, przy reszcie spotykam się z miną - chyba sama będziesz to jadła...
PS. Wybieram się dziś na Twój wąteczek poznać podopiecznych. :oops: :mrgreen:
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości