Budrys [i], Migdał, Vanilka, Frezja

[Mysza]

Też o przeżarciu pomyślałam, ale wczoraj i rudy bąki puszczał w kuwecie, a on ewidentnie się nie przejada.
To, że Rudy jest sprawny fizycznie, nie znaczy, ze intelektualnie Mam teorię, ze zwiewają tylko te co sobie idą domów szukac

[nikaxx]

Piękne są

[anulka111]

Oby znalazly tkaie domki,jak im odpowiadaja- mam wrazenie ,ze moje niezle trafily,ale rudy jako jedyny sam sobie mknie wybral U MariaD -wszedl do mojego transportera i sie rozlozyl i juz nie wychodzil Skad on wiedzial ,ze ja jestme jego do dzis nie wiem

Pocieszajace w Q jest to ,ze to sie normuje szybko- u mnie Gucio jest wrazliwiec,a wrazliwiec na zarelko sie zrobil ,bo zarl jak prosie jak kociak.
To jest wazna info dla domku ,ktory nie ma doswiadczenia-Smakusia skubala jedzonko ,nie wiedzialam ,ze kot moze byc zarloczkiem,a pokutowala teza na forum,ze kociuak moze jesc do ograniczen- no to po przyjezdzie Gucia nakladalam bez ograniczen- 3, miski zarelka plus stale suche bylo wystawione.A ze byla seterka,to i miski byly dosc duze
Po tygodniu z hakiem dostal mega biegunki z mojej winy i potem musialam go leczyc. Bo Gucio zrobil sie kwadratowy-byl tka gruby jak dlugi
Jako psiara nie znalam tez ograniczen z jedzeniem-psu mozesz codziennie co innego dac do miski,czytalam z niedowierzaniem rpzed kupnem kota,ze one nie lubia zmian-teraz wiem,ze w wypadku Gucia wystarczy nowa puszka innej firmy i juz moge miec luzne kupy w kuwecie.

[Mysza]

Po co komu nocnik....

Kupiłam kociakom miseczki

[anulka111]

Rety jakie ladne ,gdzie kupilas? Czy sa to ceramiczne? Jaka srednica?

[Mysza]

Ceramiczne, Trixie, w Karusku

[anulka111]

Dziękuje -pognalam i zamowilam Tam jest sporo gadzetow -ale te miski z tym napisem superanckie,wzielam tez ptaka do cwiczen z wf dla moich kotow

[Jowita]

Jezuśku, jak mi się serce rwie do tego rudego...

[anulka111]

Bo rude wbrew kalumniom na nie rzucanych sa cudownymi kotami

[Mysza]

Jezuśku, jak mi się serce rwie do tego rudego...

o widzisz, on potrzebuje takiego doświadczonego domu. Co podogadza niejadkowi, co przyniesie do miski jak nastanie posiłku. Co zrozumie, ze prawdziwy facet na widoku igły trzęsie się jak galareta I będzie głaskac, a kotek będzie mruczał ile wlezie Dziś mi tak mruczał na drapaku Sam był tym zdziwiony i oczka miał jak 5zł, ale mruczał na całego
Aaa ja Wam jeszcze nie pisałam, że przy drugim szczepieniu nastąpiło komisyjne macanie jajek przed kastracją. Gareth i Galahad mają malutkie. Rudosław "jakie wielkie!". To już wiadomo czemu mózg taki malutki Tylko co to będzie jak ja go wykastruję?
Kto mnie pokocha?

[Jowita]

Jęzorek...

[anulka111]

SŁodziak z niego

[Mysza]

Dzieci rosną.
12tyg 1 dzień:
Gareth 2200
Galahad 2100
Gawain Rudosław 2015 (a powinien 2200)
Ginewra 1855g

Dzieciak się zrobiły TAKIE rozkoszne, że żadnego nie oddam i już )
Dwa zaklepane są grzeczne. Skoro mają siedzieć tylko na piętrze, to siedza na piętrze. Mały płotek jest wystarczającą zagrodą. Ginewra i Garecik zmienili też zwyczaje łóżkowe ze spania w nogach na mruczenie na człowieku i pchanie się na głowę No dobra, na głowę pcha się tylko Ginewra, Garecik lezy przy ciele gdzieś. Na razie . MRRRUUUCZĄĄĄĄ i każą się gałskać. Ginewra nawet dość namolnie Barankuje każdy skrawek człeka, anwet najmłodszego rocznego, liże jak się nie reaguje, łazi po włosach, i tak mruczy, ze mi dziecko budzi <lol> Od dwóch dni o 2giej w nocy zasypiam z twarzą w jej futrze Mój wybór, bo inaczej by spała dziecku na głowie <diabeł> Jestem w niej absolutnie zakochana, ma świetny charakter i jest śliczna :green_cry:
Galahad i Rudosław to rodzinne cholery Galahad przezwany jest Grubasem, a rudy Duplem Oni chcą być lwami salonowymi. Łażą po salonie, śpią na kanapie (Galahad brzuchem do góry ), szarpią firankę i nie dają się zagonić na górę, uparcie wracają Wczoraj jak pospali na kanapie, zjedli drugą kolację, to obydwa chwyciłam pod pachy, zaniosłam do kuwety, wstawiłam, a Ci nie zrobiwszy nawet kroku przykucnęli i siuuuuurali długo Proste męskie umysły- pospać, pomruczeć, zjeść i się wysiurać

Garecik misiaczek czekoladowy


Galahad, który spał i się spóźnił na zabawę


Galahad i Ginewra czyli piekielne bliźnięta


Rudosław Gawain, który też spał

Rudosław potrafi płakać na środku schodów, no bo się zgubił bidoczek
Poza tym dostaje łomot od matki, bo jako jedyny nie rozumie, nie jest w stanie przyswoić i zapamiętać, że mleczarnia się już skończyła.


Ginewra wersja stateczna

i świrnięta piórkowa


Ginewra z Garecikiem czyli wersja świrusy


oraz grzeczne świrusy


A to zdjęcie, gdybyście nie wiedzieli jak liczny mam miot, powinno być zagadką "ile jest kotków na zdjęciu" <lol>


NIKT nie pyta o Rudosłąwa i Galahada. A to takie fajne chłopaki. Nikt.

No i .... w sobotę się przeprowadzamy do nowego domu. Ciekawe jak wszyscy to zniosą

[tajdzi]

Słodziaki

za przeprowadzkę!

[ewkaa]

za przeprowadzkę - kociastym na pewno nowe lokum się spodoba

No ale Ginewra wow po prostu