KOTECZKA Z KOZIENIC-PO CIEZKIEJ CHOROBIE ODESZLA ZA TM (*)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 07, 2012 21:38 Re: KOTECZKA Z KOZIENIC -BARDZO CHORA-O DOBRE MYSLI PROSIMY

:?: :roll: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 07, 2012 21:47 Re: KOTECZKA Z KOZIENIC -BARDZO CHORA-O DOBRE MYSLI PROSIMY

Aga, napisz cokolwiek.
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 07, 2012 23:29 Re: KOTECZKA Z KOZIENIC -BARDZO CHORA-O DOBRE MYSLI PROSIMY

przepraszam Was, ale dopiero się ogarnęłam...

nie mam dobrych wiadomości ...
Kropcia chwilę po przyjściu do domu miała coś w rodzaju ataku padaczki - z wyginaniem do tyłu,drgawkami całego ciałka, szczękościskiem, przerażeniem w oczkach ... udało mi się włożyć Jej między ząbki palec- tak zacisnęła,że mam sporą ranę, ale mniejsza z tym - złapała oddech a to najważniejsze... włożyłam Jej rozwórkę, ale po chwili zaczęła wymiotować, wypluła i znów się dusiła- tym razem miałam już w zasięgu ręku dużą strzykawkę i to włożyłam do pysia...
podałam Jej leki p/bólowe, p/wymiotne i antybiotyk... kroplówka leci, Kropeczka się grzeje w materacu elektrycznym ... bardzo szybko oddycha i co jakiś czas ma coś w rodzaju małej drgawki ...

piszę to wszystko,żebyście wiedzieli co się dzieje...
zobaczę jak minie noc...
Kocham Ją...
i zaczynam się zastanawiać, czy w imię tej miłości nie wziąć na siebie ciężaru strasznej decyzji ...
nie chcę,żeby umierała w męczarniach ... ten pierwszy atak był straszny... nie chcę tego dla Niej, za bardzo Ją kocham ...

nie wiem, co mam zrobić... boję się,że każda godzina to dla Niej dodatkowe męki ... nie wiem, co przyniesie następna... boję się ...
Śmierć nie jest wystarczającym powodem,żeby przestać Kogoś kochać (Krystyna Janda)...

Ladyś [*] TM:30.11.2015r. - Kochanie, tak bardzo mi Ciebie brak ...
Kropeczka [*] TM:8.09.2012r.

Aga&Iskierka&Lady

 
Posty: 491
Od: Pt lip 04, 2008 21:59
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt wrz 07, 2012 23:38 Re: KOTECZKA Z KOZIENIC -BARDZO CHORA-O DOBRE MYSLI PROSIMY

:cry: smutno bardzo.... podobno taką decyzję człowiek wie kiedy trzeba podjąc..... nie wiem co Ci doradzic, podpowiedziec.... jestem i cały czas myślę i trzymam kciuki. Bardzo to wszystko niesprawiedliwe :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 07, 2012 23:49 Re: KOTECZKA Z KOZIENIC -BARDZO CHORA-O DOBRE MYSLI PROSIMY

Oj Aga, nie tak mialo być. Brak mi słów. Jedno wiem na pewno że co miało się zdarzyć to sie zdarzy, tyle że w otoczeniu miłości. Dopóki kicia żyje trzeba wierzyć.
Ściskam Was mocno.
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 08, 2012 2:16 Re: KOTECZKA Z KOZIENIC -BARDZO CHORA-O DOBRE MYSLI PROSIMY

[*] [*] [*] ...

o godz. 1:50 odprowadziłam Kropeczkę do bram Tęczowego Mostu ... dalej poszła już sama,prowadzona głosem mojej miłości szeptanej do uszka... poszła spokojnie ...

brykaj po zielonych, pachnących trawnikach i łąkach Kochanie...
wygrzewaj na ławeczce w promieniach słonka...
Twoja fontanna została tutaj, ale moja maleńka spryciulko - szybko znajdziesz inną ...

ale bądź czujna...
bo kiedy dla mnie otworzy się brama, chciałabym znów zobaczyć Twój śliczny różowy nosek z czarną plamką ... usłyszeć Twoje mruczenie ...
i wtedy już nic nas nie rozdzieli ...
pokochałam Cię od pierwszej chwili w Kozienicach, i na zawsze pozostaniesz w moim sercu,choć tak krótko mogłam się Tobą cieszyć... za krótko ...

umrzeć- tego się nie robi człowiekowi ...

Obrazek

Kropasku, tak bardzo Cię kocham ... to zupełnie nie tak miało być Kochanie...
Śmierć nie jest wystarczającym powodem,żeby przestać Kogoś kochać (Krystyna Janda)...

Ladyś [*] TM:30.11.2015r. - Kochanie, tak bardzo mi Ciebie brak ...
Kropeczka [*] TM:8.09.2012r.

Aga&Iskierka&Lady

 
Posty: 491
Od: Pt lip 04, 2008 21:59
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Sob wrz 08, 2012 6:22 Re: KOTECZKA Z KOZIENIC -BARDZO CHORA-O DOBRE MYSLI PROSIMY

.....

(*)(*)(*).....
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob wrz 08, 2012 6:39 Re: KOTECZKA Z KOZIENIC -BARDZO CHORA-O DOBRE MYSLI PROSIMY

Kropciu [*]
Aga, podjęłaś słuszną decyzję. Kropcia już poluje sobie na motylki w słońcu. My tu płaczemy, bo nie tak miało być, bo za szybko to poszło :( . Ale widać jej czas się wyczerpał a Ciebie wybrała na ostatnią towarzyszkę ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob wrz 08, 2012 7:00 Re: KOTECZKA Z KOZIENIC -BARDZO CHORA-O DOBRE MYSLI PROSIMY

Kropciu [*] tak smutno .....
Aga bardzo współczuję .....

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 08, 2012 7:10 Re: KOTECZKA Z KOZIENIC -BARDZO CHORA-O DOBRE MYSLI PROSIMY

[*]
Bardzo mi przykro...
To takie niesprawiedliwe, że znalazła taki cudowny, kochający dom i musiała odejść...
Pocieszające jest jednak to, że nie odeszła bezimienna, niekochana i w bólu...
Agnieszko, dałaś jej w ostatnich godzinach i dniach życia bardzo dużo i widać tak miało być, że poznała Cię, żeby odejśc z tego świata godnie...
Trzymaj się dzielnie, bo Kropeczka jest już szczęśliwa i na pewno jest Ci wdzięczna za miłość i opiekę
Obrazek

marzena81

Avatar użytkownika
 
Posty: 589
Od: Wto gru 20, 2011 20:48

Post » Sob wrz 08, 2012 7:33 Re: KOTECZKA Z KOZIENIC -BARDZO CHORA-O DOBRE MYSLI PROSIMY

Agnieszko,

strasznie mi przykro, zrobilas wszystko, co w Twojej mocy - a nawet wiecej.
Brak slow, walczylas - ale wstretne chorobsko wygralo.

Zegnaj Kropciu (*)

iwna5702

 
Posty: 40
Od: Sob sie 11, 2012 14:31

Post » Sob wrz 08, 2012 7:52 Re: KOTECZKA Z KOZIENIC-PO CIEZKIEJ CHOROBIE ODESZLA ZA TM

Aga, bardzo Ci wspolczuje.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob wrz 08, 2012 7:52 Re: KOTECZKA Z KOZIENIC-PO CIEZKIEJ CHOROBIE ODESZLA ZA TM

[*]

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Sob wrz 08, 2012 8:08 Re: KOTECZKA Z KOZIENIC-PO CIEZKIEJ CHOROBIE ODESZLA ZA TM

Aga, przytulam :(

Kropeczko [']
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob wrz 08, 2012 9:04 Re: KOTECZKA Z KOZIENIC-PO CIEZKIEJ CHOROBIE ODESZLA ZA TM

nie po takie wieści tu zajrzałam :cry:
Kropasku[*] śpij spokojnie

Aga, dziękuję za to co dałaś temu kotkowi, bądź dzielna, bardzo mi przykro
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google Adsense [Bot], irissibirica, Meteorolog1 i 365 gości