Zapalenie ucha srodkowego

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 06, 2012 13:49 Zapalenie ucha srodkowego

Witam
mam bardzo duzy problem z moim kotkiem. Znalazlam go w grudniu ubieglego roku i ledwo go odratowano , potem troche kichal , potem jeszcze mial klopoty z uchem , dostal Floron i wydawalo sie ze jest ok. W lipcu wlasciwie z dnia na dzien zachorowal , okazalo sie , ze w uchu jest ropa , bylo widac zmiany na rtg , kot mial goraczke , zmniejszylo mu sie oko. Znowu zaczal dostawac Floron i jeszcze jakis lek przeciw zapalny . Po 5 tygodniach ( okolo ) zrobiono kontrolny rtg , wydawalo sie , ze jest ok ale po odstawieniu antybiotyku dostal temp. wlaciwie zaraz po dwoch dniach. Teraz dostaje znowu ten antybiotyk, ale w ubieglym tygodniu jeden dzien mial temp. Wczoraj wymiotowal ale potem wydawalo sie ze czuje sie juz dobrze. Pobrano mu krew , zeby sprawdzic , czy nie ma kociego aids albo bialaczki , nie mam jeszcze tych wynikow, a z ogolnego badania krwi widac , ze ma dosc znacznie podniesiony pozim leukocytow. Wet. podejrzewa , ze ta infekcja ucha jest ciagle nie zwalczona ale on tez zadaje sobie pytanie dlaczego. Co mozna zrobic ? Moze ten antybiotyk nie trafiony ale efekt jednak byl tylko moze nie do konca . Pytalam o wymaz ale oni mowia , ze trzeba by przekluwac sie przez blone bebenkowa i chyba nie uwazaja tego za dobry pomysl. W miedzyczasie okazalo sie tez , ze kotek jest uczulony na sulfonamimy czy cos takiego.
Pozdrawiam i bede wdzieczna za jakies sugestie
Dorota

dnuss

 
Posty: 4
Od: Czw wrz 06, 2012 13:27

Post » Czw wrz 06, 2012 16:39 Re: Zapalenie ucha srodkowego

Moja tymczaska miała w uchu polipa, który prawdopodobnie pękł - dostawała antybiotyk, cerenię przeciwwymiotnie i prawie tydzień była na kroplówkach. Udało się, bo znalazłam dobrego weta - pierwszy, co ją leczył poddał się, gdy miała odruchy neurologiczne (chodziła w kółko, miała przechyloną główkę). Jak będę w domu sprawdzę czym była leczona, bo w kroplówkach dostawała też antybiotyki.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw wrz 06, 2012 20:50 Re: Zapalenie ucha srodkowego

Julinka dostawała cambivit, NaCl i Linco-spectin (trzeba ją było nawodnić, odżywić no i leczyć). Potem leciał 2xdz Dalacin, ale nie pamiętam czy to nie dlatego, że zaczęła smarkać strasznie i w końcu sumamedem trzeba się było podeprzeć (i 5x Zylexis podać). Przy czym to czy to był polip czy nie to trochę moje gdybanie - rok później zapaskudziło się jej to samo uszko, sprawdziliśmy i miała polipa. Tym razem został wycięty w porę.
:ok: :ok: za wyzdrowienie kici :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt wrz 07, 2012 12:42 Re: Zapalenie ucha srodkowego

Dzieki
dowiedzialam sie wlasnie , ze nie ma bialaczki ani kociego HIV. Jeszcze jedno , poprzedni wet przy poczatkowym stanie zapalnym w uchu pobieral wymaz . nie mam niestety tego wyniku ale pamietam , ze mowil o gronkowcu na szczescie nie zlocistym . Obawiam sie jednak , ze nawet "zwykly" gronkowiec jest trudny w leczeniu . Moze dlatego to takie klopoty.
Czy ktos leczyl kota z gronkowcem w uchu i jak ?
Pozdrawiam

dnuss

 
Posty: 4
Od: Czw wrz 06, 2012 13:27

Post » Pt wrz 07, 2012 18:46 GRONKOWIEC

Witam znowu
Pisalam , ze kot ma zapalenie ucha srodkowego ale zapomnialam , ze wet przy poczatkowym stanie zapalnym w uchu pobieral wymaz . nie mam niestety tego wyniku ale pamietam , ze mowil o gronkowcu na szczescie nie zlocistym . Obawiam sie jednak , ze nawet "zwykly" gronkowiec jest trudny w leczeniu . Moze dlatego takie klopoty.
Czy ktos leczyl kota z gronkowcem w uchu i jak ?
Pozdrawiam :kotek:

Połączyłam Twoje wątki. Pisz w jednym tytuł możesz zmieniać w pierwszym poście.
alix76

dnuss

 
Posty: 4
Od: Czw wrz 06, 2012 13:27

Post » Pt wrz 07, 2012 19:45 Re: Zapalenie ucha srodkowego

Jak robią wymaz to zwykle prosi się też o antybiotykogram - wtedy wiadomo czym tłuc.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt wrz 07, 2012 19:58 Re: Zapalenie ucha srodkowego

Wiem , ze powinno sie zrobic antybiogram , ale nie dostalam wyniku i nie wiem co zrobiono. Wtedy wet powiedzial, ze trzeba zastosowac te sulfonamidy ale kot okazal sie na to uczulony i zmienil na floron. Teraz chodze do innego wet ( tamten pierwszy jest na urlopie) i oni z kolei uwazaja , ze wiarygodny bylby wymaz ze srodka ucha a to jest wedlug nich bardzo inwazyjne badanie. Mowilam im o tym gronkowcu. To tyle.

dnuss

 
Posty: 4
Od: Czw wrz 06, 2012 13:27




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 70 gości