» Wto wrz 04, 2012 14:52
Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV
Niewiedza nie jest zbrodnią. Niechęć do zdobywania wiedzy - jest głupotą.
Cierpliwość jest chlubą - ja mam jej już mniej. Zdecydowanie mniej. Kurcze nie mam czasem cierpliwości tłumaczyć. uczciwie to mówię.
uważam, ze moderowanie na takich wątkach jest potrzebne. Chocby po to, zeby nie dać pola do jałowej dyskusji i przepychanek. Motto forum jest jasne. Nie rozumiesz - ok wytłumaczymy. Nie chcesz się podporzadkować......sorry znajdz inne miejsce.
Chociaż tu wolałabym nie czytać o kotkach, którym niezbędne sa jajka do pokrycia kotki sąsiadki. Chociaż tu nie.......
Dziewczęta APEL będzie.
Musze napisać coś w rodzaju ankiety. Chodzi generalnie o to, żeby się dowiedzieć czy Rodzic nie ma np. znajomego aktora, co by dzieciom poczytał, ciekawego hobby, które by pokazał.......
Bo ja wiem fajnej pracy, do której by zaprosił.( Gdzie te czasy, kiedy się jezdziło na wycieczkę do fabryki cukierków albo piekarni, nie?)
Znajomych co by np. załatwili wycieczkę do radia......no wiecie o co chodzi.
Tylko jak sformułować pytania, żeby ci rodzice nie poczuli się napastowani.......obrazani, bo ja wiem?
Jak zapytam rodzica
"jak mógłby właczyć się w zycie szkoły" to mi nic nie napisze
Ale jak wprost pytam - drogie mamy - lubi któraś z pań piec ciasta? A upieczecie nam na jakąs imprezę do kawiarenki, sprzedamy a kasa na WOŚP - to las rąk jest........serio.
Wiec jak ich zapytać, zeby wiedzieli o co chodzi, a się nie obrazili? I to naprawdę nie o to chodzi, że mają być diabli wiedzą kim. Mogą być KIMKOLWIEK - byle lubili to co robią i fajnie to dzieciom pokazali. Moim marzeniem np. jest wleźć na zaplecze apteki.......Zawsze się zastanawiam - co tam JEST?:-).
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"