


Za maluszka







Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
@Freak pisze:... śpi do momentu kiedy się zorientuje, że mnie nie ma i zaczyna się drzeć, a że mój pokój przylega do pokoju z jego klatką to instynkt (szczątkowy) macierzyński nie pozwala mi spokojnie przespać nawet tych 4 godzin w nocy .... Kolejna trauma zakoconej .
Szykuję sobie posłanie koło klatki, chyba wpadam w lekką paranoję, ale to się podobno zdarza nawet w najlepszych rodzinach...
Spokojnej nocy i sobie też tego życzę ( za trzy karmienia oczywiście....)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 345 gości