TYSKIE MRUCZKI XI-Borys zostaje w DS :) Gaja po wypadku :(:(

aleusha pisze:Phantasmagori wysłałam Ci nowe zdjęcia z Morfeuszkiem . Bardzo Cię proszę o zamieszczenie ich na wątku Morfa.

Kochana wstawię jak najprędzej, muszę tylko nowe konto na imageshack zrobić, bo wykorzystałam limit wstawiania. Jeśli wrzucę następne zdjęcie na konto które mam, najstarsze się skasują, a co za tym idzie znikną z forum.
Na razie kombinuję jak koń pod górkę :wink:

A fotki jak zawsze przecudne :piwa:

phantasmagori pisze:
aleusha pisze:Phantasmagori wysłałam Ci nowe zdjęcia z Morfeuszkiem . Bardzo Cię proszę o zamieszczenie ich na wątku Morfa.

Kochana wstawię jak najprędzej, muszę tylko nowe konto na imageshack zrobić, bo wykorzystałam limit wstawiania. Jeśli wrzucę następne zdjęcie na konto które mam, najstarsze się skasują, a co za tym idzie znikną z forum.
Na razie kombinuję jak koń pod górkę
A fotki jak zawsze przecudne

Super, dziekuję.

aleusha pisze:Kiepsko u mnie z kasą, ale jak podasz Justynko konto, to jakiś grosz Ci przeleję.

Już wysyłam, bardzo i to bardzo dziękuje :1luvu:

Moniu dług u weta spłacony w znacznym stopniu :ok:

, ale muszę to wszystko ogarnąć aby to rozliczyć :oops:

Musze jeszcze dokończyć kroplówkę u Marcelka, nie lubi ich i to bardzo ale sie po nich znacznie lepiej czuje i to jest ważne :ok:

No i z psami iść i jeszcze w jedno miejsce sypnąć suchego a doba ma za mało godzin :roll:

Justyś to przynajmniej to z głowy :ok:

A na rozliczenia przecież się poczeka, dopiero 5.09

Za kociaste :ok:

psiaste

i Ciebie

Caragh pisze:Justyś to przynajmniej to z głowy
A na rozliczenia przecież się poczeka, dopiero 5.09

Za kociaste psiaste i Ciebie

Dzieki kochana Moniu za :ok:

A może mógł by ktoś odebrać Feri i przetrzymać do rana ...Feri bedzie zabezpieczona przed ucieczką , czy ktoś bedzie mógł pomóc ?

Biedactwo,a wydawało się że będzie tam żyła długo i szczęśliwie,
ja niestety nie mogę pomóc

a Fabi (koleżanka Feri) już 3 tygodnie jest z nami, mam nadzieje, że zostanie na zawsze:) Jest bardzo nieśmiała, ale powolutku się przyzwyczaja, na szczęście je, chociaż początek był taki jak u Feri, siedziała w domku i nie wychodziła jeść, wracałam z pracy i ja dopajałam i karmiłam; po rozmowie z wetem zabrałam jej domek i podziałało:D; choć dla niektórych ta metoda może się wydawać drastyczna, to jednak działa; prosiaczek w końcu zaczął jeść, choć na początku zabierała wszystko do kąta i tam po cichutku pałaszowała:) Moja Psinka jej nie opuszcza, chociaż wciąż pokazuje, kto tu rządzi, pręży się i coś tam do niej gada, po czym się kładzie koło Fabi i śpi w najlepsze:)wszystko idzie ku dobremu, może i Fabi kiedyś pokocha Psinkę; mam tylko wyrzuty sumienia, że teraz Feri będzie sama...

Alarm odwołany , jest lepiej Feri zaczęła jeść i nie wraca do mnie, a Fabi też bedzie szczęśliwa z Psinką :ok:

A ja juz pisałam sms y do wszystkich których znam z Katowic aby ktoś ją mógł odebrać i przetrzymać do rana, do wszystkich moich znajomych z autem i nic a tu taka wiadomość , nawet nie wiecie jak sie ciesze :ok:

Tej nocy prawie nie spałam , jeszcze o 3 rano wychodziłam z psami bo spać nie szło , tak sie tym dręczyłam co zrobić , bo psy by w nocy na pewno szczekały a Pedro to na 100%, a z Pedrem jechać jak on jeszcze nigdy ze mną nie jechał ani pociągiem ani autobusem , ech jaka ulga :piwa:

za feri

Caragh pisze:Justyś to przynajmniej to z głowy
A na rozliczenia przecież się poczeka, dopiero 5.09

Za kociaste psiaste i Ciebie

no wlasnie, wszyscy wiedza, ze i tak bedzie rozliczenie, moze troche pozniej niz zwykle, ale to nic. Znajdziesz czas, to rozliczenie bedzie. Czy dzis, czy jutro czy za tydzien... nie wazne, wazne, ze wogole bedzie. :ok:

co do nieporozumienia w sprawie kwoty od Funduszu: napisalam tak, jak mi powiedziala Justyna, a ona nie mowila mi nic, ile $$ przekazal jej Fundusz.
Ale skoro pisze, ze beda FAKTURY-l.mnoga-tzn, ze ta podana kwota nie jest tylko z Funduszu, ale w tej kwocie zawiera sie czesc kwoty miedzy innymi wlasnie od funduszu.

Ola, przy najszczerszych chęciach, ale tak tego bym w życiu nie zrozumiała

Ale skoro już każdy ma wyjaśnione o co chodziło, to myślę, że nie trzeba tego dłużej drążyć :wink:

no, mam nadzieje, ze teraz jest juz wszystko i dla wszystkich jasne

:piwa:

za zdrowko foooooooterek wszystkich, bez wyjatku

a za Justy zdrowko chyba :piwa:

nie wypije, tylko jakies ziolka, bo jej jeszcze smaka narobie a nie wiem, czy przy lekach, ktore obecnie bierze moze sobie pozwolic na malego browarka... :roll:

Kociara82 pisze:no, mam nadzieje, ze teraz jest juz wszystko i dla wszystkich jasne

za zdrowko foooooooterek wszystkich, bez wyjatku
a za Justy zdrowko chyba nie wypije, tylko jakies ziolka, bo jej jeszcze smaka narobie a nie wiem, czy przy lekach, ktore obecnie bierze moze sobie pozwolic na malego browarka...

Dzieki za

a leków to cała reklamówka i w dodatku 3 razy dziennie, nie wiem kiedy sie przyzwyczaję do systematycznego ich brania a nie te na rano biorę nawet po 17 tej a te na południe omijam i te na wieczór to w nocy tak jak dziś przed chwilka zażyłam :roll:

A ja mam chyba kolejną noc głowy :wink:

i to dzięki ciotce Phancie bo wylicytowała na bazarku dla sreberka opole swiatełko laserek i nie mam chwili wytchnienia a szalały takie koty jak Eustachy, Bartuś, Prima, Czort, Miki, Raffi, Tygrys, Matyldzia ( po chwili zaczeła sie znów dusić

:(:( )

Przed chwilką Marcel dostał ostatnią porcje kroplówki a dziś to juz nie było to latwe , teraaz jest na mnie totalnie wkurzony , ale jedzonko je :ok:

Jeszcze tylko przewine pampersy i moze uda mi sie iść już spać bo na oczy ledwo patrze :roll:

TYSKIE MRUCZKI XI-Borys zostaje w DS :) Gaja po wypadku :(:(

Kto przegląda forum