Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ? Proszę o radę!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 04, 2012 17:41 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Obrazek

Batmanek był w drewutni. Uwielbia tam łaziorować pomiędzy drewnem, zagladać w każdą dziurę. No i nie dziwne, że wychodzi z tamtąd cały w pajęczych niciach :roll:

A Julcio miał dziś pieszczotliwy dzień, Oj miauuuuuu :)

Obrazek

A Puszysta zajmowała się tym co najbardziej lubi

Obrazek
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Wto wrz 04, 2012 17:52 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Julo i Puszysta mieli zapiernicz z nic nierobieniem, jak na rasowego psa i kota przystało :ok:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Śro wrz 05, 2012 7:27 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Śro wrz 05, 2012 14:27 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Oj Puszysta kuleczka mnie powalila na kolana :1luvu: Batman jak to Batman nie potrafi nic nie robic, a Julcio spiacy krolewicz :ok:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Pt wrz 07, 2012 8:41 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob wrz 08, 2012 10:59 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Batmanek to piękny kocurek nawet w pajęczynie mu do PYSIA :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Nie wrz 09, 2012 7:18 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Miłej niedzieli :ok:
Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie wrz 09, 2012 8:57 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Obrazek
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Nie wrz 09, 2012 9:03 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Drewutnia, ale masz fajnie
Fasolka bez drewutni
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie wrz 09, 2012 15:48 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

pamiętam jak pomagałam Gosi vipkowej się przeprowadzać i Zosia uciekła do takiego składziku i Gosia musiała ją spod jakiś desek wyciągać i jak ją wyciągnęła to też była cała taka w pajęczynach jak Batmanek :ryk: żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia :( bo jeszcze była bardzo niezadowolona, że ją Gosia wyciągnęła :evil: wyglądało to przekomicznie

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 10, 2012 9:13 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Obrazek
Poprosimy o zdjęcia :oops:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pon wrz 10, 2012 9:23 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

dinzoo pisze:pamiętam jak pomagałam Gosi vipkowej się przeprowadzać i Zosia uciekła do takiego składziku i Gosia musiała ją spod jakiś desek wyciągać i jak ją wyciągnęła to też była cała taka w pajęczynach jak Batmanek :ryk: żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia :( bo jeszcze była bardzo niezadowolona, że ją Gosia wyciągnęła :evil: wyglądało to przekomicznie


No bo jak można przeszkadzać koteckowi w pracy. A Zosia z tego co wiem z wątku vipkowego, lubi poszukiwać :ryk:
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Pon wrz 10, 2012 9:24 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

bozena640 pisze:Obrazek
Poprosimy o zdjęcia :oops:

Witaj Bożenko z koteczkami :) Dziś nie w pracy? Odpuściłaś troszkę?
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Pon wrz 10, 2012 9:25 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Karolek(ona) pisze:Miłej niedzieli :ok:
Obrazek



Witaj Karolku, niestety to już dziś :wink:
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Pon wrz 10, 2012 9:41 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

ewka63 pisze:Witaj Bożenko z koteczkami :) Dziś nie w pracy? Odpuściłaś troszkę?

Na razie mam trochę wolnego :) oddałam największe zlecenie ale na jak długo to nie wiem :roll:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości