Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10; Elfiki :) s. 91

Czyli Alma dostsla Diablika, a Domis Wilme :ok:

Kicorek pisze:Czasem chciałabym być swoim własnym kotem

O tak!

Dziś szczególnie - musiałam wyjść do pracy przed 7.00

A koty ułożyły się do pośniadaniowej drzemki

Ja tak bede miala jutro :roll:

Ja wstaje ,a one ukladaja sie na moim wygrzanym miejscu :twisted:

Tadam, tadam - mała Wilma została 3 najpiękniejszym kotem dzisiejszego dnia wystawy :-D

Aga, wielkie gratulacje :piwa:

A Mały Czarny też nieźle sobie poradził, bo dostał nominację do BIS :piwa:

No, Wilma zaszalała powodując opad kicorkowej szczęki na poziom kolan co osobiście widziałam. Rośnie druga diva wystaw, po Hestii.

MariaD pisze:No, Wilma zaszalała powodując opad kicorkowej szczęki na poziom kolan co osobiście widziałam. Rośnie druga diva wystaw, po Hestii.

Chyba szczęka Kicorowi nie do końca się podniosła, albo opada nadal, bo chwilami mówi monosylabami :mrgreen:

Ale co tam, oby jak najwięcej takich szczęśliwych chwil :ok:

smil pisze:
MariaD pisze:No, Wilma zaszalała powodując opad kicorkowej szczęki na poziom kolan co osobiście widziałam. Rośnie druga diva wystaw, po Hestii.

Chyba szczęka Kicorowi nie do końca się podniosła, albo opada nadal, bo chwilami mówi monosylabami
Ale co tam, oby jak najwięcej takich szczęśliwych chwil

Zatkało ją? :mrgreen:

Po Hestii powinna sie przyzwyczaić do sukcesów. Mała jest słodka jak miód, grzeczniusia i cichutka. I totalnie elfia.

Wróżę jej wielką karierę.

Bin Laden jednak potrzebuje silnej ręki, po powrzaskiwanie na Kicorka w stylu: "natentychmiast mnie stąd wyjąć, ale biegusiem" nie wróży lekkiego życia Kicorka z tym jajczatym macho.

Na rękach ewkaa siedział grzecznie i tylko pogadywał. Mnie próbował fikać ale musiałby tak ze 4 razy uróść bym sobie z nim nie poradziła. :twisted:

A tak, zauważyłam, że Czarniawy ceni sobie wolność wypowiedzi :wink:

smil pisze:A tak, zauważyłam, że Czarniawy ceni sobie wolność wypowiedzi

Póki tylko pyszczy to pół biedy, kaganiec sie na PT kupi i już. Siedziałam plecami do jego klatki i od czasu do czasu mnie ogłuszał. I nauczył Roksi syczenia. :roll:

Kicorku gratulacje!

MariaD pisze:
smil pisze:A tak, zauważyłam, że Czarniawy ceni sobie wolność wypowiedzi

Póki tylko pyszczy to pół biedy, kaganiec sie na PT kupi i już. Siedziałam plecami do jego klatki i od czasu do czasu mnie ogłuszał. I nauczył Roksi syczenia.

Niemożliwe Roksi syczała

a Diablik jest grzeczny na rękach jak nie ma w pobliżu Kicorka :lol: