Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
lena89 pisze:Tak. Niestety okazuje sie, ze ona nie może go wyciągnąć..
Ja o ile w weekend byłam w stanie zrezygnować z części i przeznaczyć te kilka godzin na Paluch, to w tygodniu nie ma szans, żebym dała radę tam podjechać. Adopcję są akurat w godzinach mojej pracy (12-16), a schronisko na tyle daleko, ze dojazd środkami komunikacji miejskiej zabiera tez dużo czasuChciałam pomoc temu maluchowi, jeśli nie docelowo, to chociaż tumczasowo, ale rak jak wczoraj nie byłam w stanie nikogo zmusić do umożliwienia zobaczenia i zabrania go, tak samo teraz innych rzeczy nie przeskocze.
Na dodatek jest inny kociak, o którym bardzo poważnie myśle i tez muszę zdecydować, czy go wezmę czy nie w ciagu najbliższych dni..
Goyka pisze:Ok zakładam wątek, podaj na PW do mnie numer swój na komórę, jak zgłosi się ktoś kto może pomóc to dam mu numer do Ciebie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 12 gości