Co to? Co to!? KOTY!

[solarie]

No przecież punkt kulminacyjny powrotu z podróży to jest obdarowanie kociastych fantami zdobytymi podczas nieobecności. Dobrze, że prezenty trafione i zaakceptowane.

Z drugiej strony najgorszą częścią powrotu jest właśnie nadgonienie bieżących spraw. Powodzenia Ci w tym życzę, i cierpliwości...

[Wyga]

Jak tu się skupić, kiedy leżą takie i proszą o pieszczoty, a kiedy nie reagujesz to po człowieku zaczynają łazić i miauczeć w niebo głosy? Wiecznie mało, rozpuszczone jak dziadowskie bicze te koty moje

[solarie]

Uroki dłuższej nieobecności, teraz koty chcą Cię zagarnąć tylko dla siebie i pokazać dlaczego nigdy przenigdy nie powinnaś byłą wyjeżdżać.

[Wyga]

Te gnidy, miauczące, kłaczory roznoszące potworki, skitrały serducha pod szafą!
Nachylam się aby podnieś piłeczkę i rzucić Maksowi, a tam: trzy pikawki!

[solarie]

Oj tam, zostawiły na czarną godzinę, jak zgłodnieją po zabawie...

[Wyga]

Gdybyś Ty te serca widziała.. Mam dwoje sadystów w domu...

[solarie]

Może aspirujących chirurgów?

[Wyga]

Kardio? Ino nad cieciami popracować muszą...

[solarie]

No to więcej serduszek dawaj i niech ćwiczą operacje na otwartym sercu, a jak pacjent umrze - to go zjeść za karę!

[alix76]

Zacznij od serc wołowych, potem przejdź na wersję mini

[Wyga]

Chyba będę musiała iść za Waszymi radami, bo ta mina, mówi sama za siebie:

Gif mi dis hards!

[solarie]

Ta mina zdecydowanie mówi: "Operacja się udała, pacjent zmarł".

[Wyga]

Adepci kardiologii padli na łóżko i śpią. Mi już oczy lepią się strasznie - kawa nie pomogła. A miałam zamiar pracować

Idę do nich.
Dobranoc!

[solarie]

Dobrej nocki!

[KubaTST]

Eee... w zasadzie dlaczego dopiero teraz tu trafiłam??

Piękne koty.. Pingwinek... moje jedno z dwóch wymarzonych umaszczeń "do kompletu" (jeszcze marzy mi się cały biały, najlepiej długofutrzasty... )

Widzę, że kardiochirurdzy nieźle sobie radzą,