Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mirkaka pisze:Moja wetka bardzo wstrzymuje się przed podaniem czegość doustnie, twierdzi że można zniszczyć wątrobę u kota. Poza tym był robiomy mykogram i szczep jest oporny na itraconazol - substancja zawarta w Orungalu.Jest wrażliwy na ketokonazole,miconazole,vorikonazole i econazole. Ale to stosuję w szamponie izoral, maści Dactarin i Imawerol. Fakt że taką kurację stosuję od dwóch tygodni, ale wydaje mi się że łupież się rozszerza.Im szerzej ja smaruję tym on też![]()
Rano umyłam Antośka w nizorali i niczym nie smaruję do poniedziałku, ale już widzę że łupież nie zmył się całkowicie.
kotkins pisze:Drożdżaki po sterydoterapii to standart niestety.
Przy chorobach ukadowych nie podaje się rzeczywiście immunostymulantów.Nie po to obniża się odpowiedź immunologiczną sterydami,żeby ją potem stymulować.
Ale Effa-olie i inne podobne podać chyba można.
Przynajmniej pomoże odbudować warstwę lipidową na skórze.
Zawsze jakiś efekt.
redaf pisze:Vailet, to Bejbi ma teraz dla odmiany grzybicę?
Kiepska sprawa
vailet pisze:Z Tobą nie rozmawiamdokładnie napisałam co ma i zapytaj aga czy koty posterydach nie maja takich rzeczy.Czytałam Twoje stare posty i nie chcę mi się z Tobą pisać.Idź do kumpeli agi.
redaf pisze:vailet pisze:Z Tobą nie rozmawiamdokładnie napisałam co ma i zapytaj aga czy koty posterydach nie maja takich rzeczy.Czytałam Twoje stare posty i nie chcę mi się z Tobą pisać.Idź do kumpeli agi.
A jak ta Twoja wypowiedź ma się do tematu wątku?![]()
Zastanawiam się co podać zagrzybionemu, wycieńczonemu kociakowi - Biocan, czy Felisvac?
vailet pisze:redaf pisze:vailet pisze:Z Tobą nie rozmawiamdokładnie napisałam co ma i zapytaj aga czy koty posterydach nie maja takich rzeczy.Czytałam Twoje stare posty i nie chcę mi się z Tobą pisać.Idź do kumpeli agi.
A jak ta Twoja wypowiedź ma się do tematu wątku?![]()
Zastanawiam się co podać zagrzybionemu, wycieńczonemu kociakowi - Biocan, czy Felisvac?
Drożdżak to nie powód do paniki na to wychodzi.kotkins juz mi wyjaśniła.Nie znam się na grzybicach dlatego tu weszłam by się dowiedzieć czy coś robić czy zostawić kotkę,aż odpornośc sama wróci.Nie wygląda na chorą.Lata od kilku dni.O te sprawy pytaj kogoś doświadczonego w grzybicy.Ja mam tylko drożdżaka po sterydach u kotki.Nawet na zdjęciu nie zobaczysz bo nie ma go dużo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 40 gości