mam te cuda na codzień
Tulinka całować to się rozkłada ,wywraca ,ucieka ,skacze ,przewraca gałami ,a potem robi hyc i z lotu ptaka już siedzi na mnie
Kolorowa ,mruczy prawie że zawsze ,mówię cześć laska ,a ona już traktorzy
Smoku kocha ręce ,ale najczęściej nie jest wstanie zbyt długo na nich usiedzieć ,chyba że sam przyjdzie ,wtedy do znudzenia śpiewa
Dyzio ,mój skrzacik najmniejszy ,najdelikatniejszy ,przybiega ,od razu mruczy ślipka i cichutko mruczando włącza...
Blusia ,aksamit pierwszej klasy .ludzi nie lubi ,mnie kocha

delikatna jak Maja ...i najczęściej we dwie się bawią.
BB . mnie kocha ,nie boi się ,pięknie się bawi ,tuli główkę do ręki i liże po niej ,to wzrusza okropnie
a teraz o tym co robiłam
Pojechałam obejrzeć koteczkę ,to ta której parę lat temu dzieci łapałam na strychu ,przesiadując tam codziennie dwa tyg. złapałam
Mamę ciachnęłam,.
Ta koteczka kociła się na strychu ,żeby z niego wyjść skakała z 3 pietra ,potem tego uczyła maluchy
Koteczka ma guzka ,ale według mnie to nic wielkiego ,ale wetem nie jestem.
Potem zadzwoniła Iza że podobno na cmentarzu kotne kotki i kociaki .
Pojechałam ,objeździłam nie znalazłam nic ..aż trafiłam na czarną kulkę

kotna koteczka ,czarna jak noc i tak milusia ,tak pieszczotliwa ze rozpłakałam się ze złości i sk.wystyństwa tego świata

turlała się przede mna ,wywalała brzucha ,wchodziła na kolana ,mruczała cały czas
Zadzwoniłam po Izę ,przyszła z transporterem i czy uda się ją włożyć...zadziałałam tak szybko że kocina załapała kiedy do połowy była w transporterze i chciała czmychnąć z takim krzykiem i z takimi ząbkami ze hoho .
Pojechała na sterylizację .
Co z nią będzie ? drobna ,oswojona malizna
jak nie znajdzie domu ,musi wrócić na cmentarz
Wyczaiłam kolejnego kota ,poszłam tam gdzie się chowa,duży ,tłusty z uchem pogryzionym lub ciachniety ,głaskając wymacałam puste sakiewki
Kot przeuroczy.
Zajrzałam w ten bunkier ,tam posłanka ,jedzonko itp ,a dalej ogromny jeż
W następną sobotę bierzemy się z Izą za cmentarz ,znowu.
To się nigdy nie skończy.
Na cmentarzu ciemna noc,jakoś tak nie lubię tej ciemności

nie umarłych się boję tylko żywych
