Mirmiłki IV - sushi i Pushido, foty str. 99

[MB&Ofelia]

Melduję się wśród żywych. Nie rwanie miałam co prawda, tylko usuwanie kamienia poddziąsłowego (jakoś tak to się dziwnie nazywa... kretaż? kieraż? Za Chiny ludowe nie powtórzę. Jest jeszcze druga nazwa tego, ale tej to wogóle nie pamiętam), ale też przyjemnie nie było. W znieczuleniu, więc poza kilkoma miejscami, które nie raczyły się znieczulić, prawie nic nie czułam. Oczywiście poza zastrzykami znieczulającymi. Ale odgłos tego czegoś haczykowatego skrobiącego po zębiskach . Plus trochę bolało, jak zeszło znieczulenie. Ale jakoś przeżyłam. Za pół roku mam zaleconą powtórkę . Zastanawiam się, czy starczy mi odwagi.
Dobrze Aniado że już ci lepiej. Suchy dół, czy mokry dół, niech wreszcie się zasypie.
Są jakieś wieści z Mirmiłowa? Malutki Boluś pewnie tęskni za Dużą. Po raz pierwszy go zostawiła...

[kotkins]

Aniado!!!!
Na ból zębaów TYLKO moczenie nóg!!Wieszcz takn radzi!

I miłego sabatowania...

[shira3]

usuwanie kamienia poddziąsłowego (jakoś tak to się dziwnie nazywa... kretaż? kieraż?

U nas scaling
sabatów niezmiennie zazdraszczam

[KotkaWodna]

Rety, rety, nie mogę się doczekać! Dziś planujemy malutki sabat śląskich czarownic. Cieszę się jak gwizdek, że tu przyjechałam.

[idzie do kąta, ssie kciuk i monotonnie wyje, tłukąc czołem w ścianę]
ja chcę na Ślunsk......!

[Aniada]

W Mirmiłowie nie układa się najlepiej. Pola osikała rzeczy Dużego, Czesio olał rzeczy Poli, Misio bardzo tęskni i płacze, i w sumie tylko Joż i Bolek hulają jakby nic się nie działo.
Jest kiepsko, mam nadzieję, że albo sytuacja się unormuje, albo będę musiała zaangażować się w pewne radykalne zmiany wcześniej niż przypuszczałam.

Kocino, żałuję niesamowicie, że Cię nie będzie, zwłaszcza, że grono zapowiada się bardzo zacne
A Ślunsk jest super. Naprawili tutaj Dużą, dają pracę, dają dach nad głową - normalnie Eldorado.

[MB&Ofelia]

Shira3 - scaling to pryszcz, jak się usuwa kamień naddziąsłowy to pikuś i nawet bez znieczulenia się wytrzyma. Przy poddziąsłowym nie ma co cierpieć, bo można jeszcze palucha odgryźć dentystce.
Aniado, co się dziwisz kotom. Nie zrozumiałaś wyraźnych sygnałów - chciały jechać z tobą, pakowały się do toreb, na torby, gdzie się dało, a ty pojechałaś sama. No to masz protest.
Dziś moja mama wyjechała na urlop do Grecji. Ofelia najpierw uwaliła się na jej torbie, a później jak już przygotowania dobiegały końca, zwiała na szafę. I zrozum tu kota. Kręciła się przy torbie, jakby chciała też jechać, ale jak przyszło co do czego, to dała nogę.
Pozdrowionka z Pomorza. A sabatu zazdroszczę . Może chociaż poczarujecie dla mnie, żeby kobita, która dzwoniła i pytała o kota, zadzwoniła że go bierze?

[Iza_]

Sabat był udany

[Aniada]

Sabat był rewelacyjny. Żałuj, Iza, że wyszłaś wcześniej. Najwięcej bowiem udanych kwestii padło przy rozstaniu, tak, że co sobie je przypomnę, to mi się micha cieszy.
Kotx2 pobiła wszelkie rekordy w stosowaniu obrazowych porównań.

Dochodzę do wniosku, że Ślązacy mają poczucie humoru wielkie jak Himalaje i serducha jak Barbakan.
Pozostaje mi tylko zanucić:

Chcę tu zostać, i zawsze z Wami być, nawet kiedy będzie źle

Naprawdę mam ogromną nadzieję, że mojemu mężowi i mi uda się zorganizować nasze przesiedlenie do końca i Mirmiłowo stanie się śląskie.

[EwKo]

... Ślązacy mają poczucie humoru wielkie jak Himalaje i serducha jak Barbakan.
...

No e! - że tak sobie ęteligientnie wyartykułuję oburzenie i strzelę focha - Się nie wiedziało?!
Niemniej zabija mnie czeskie poczucie humoru - uwielbiam południowych sąsiadów

Moja wyrwana ósemka (lipiec) pozdrawia Twoją wyrwaną ósemkę
Trwało toto,rwanie znaczy, ze 40 minut, przy czym w połowie dopadł mnie atak śmiechu, bo przypomniały mi się słowa dziadka:
"Ósymka? A co to mosz ósymka... Dyć to korzyni prawie ni mo, ani nie bydziesz wiedzieć, jak wyskoczy"
Zostały jeszcze trzy...
Pierwszego wieczoru i dzień później myślałam,że kojfnę

za przeprowadzki, no i za to, żebyś tylko na te Himalaje i Barbakany trafiała!

[Aniada]

Moja wyrwana ósemka (lipiec) pozdrawia Twoją wyrwaną ósemkę

Niech się nawet nie waży. Moja wyrwana ósemka ma być skazana na wieczną banicję, samotność, odrzucenie i zapomnienie. Za karę.
A za miłe życzenia - wielkie dzięki!

A teraz popatrzcie, kto to sobie tak ładnie śpi?? Aniołecek.

[AYO]

A nie mówiłam
Zębodół jak byk.
Przez wiele lat pojęcie "ból zęba" było dla mnie pojęciem abstrakcyjnym. Do czasu. Jako ofiara zaawansowanej paradontozy oraz istota wybitnie odporna na środki znieczulające, nabawiłam się po 40 roku życia fobii stomatologicznej jak Madagaskar.
Powstrzymałam się od komentarzy podczas Twojej drogi przez mękę, bo nic tak nie wkurza, jak "dobre rady" w takich sytuacjach, ale chciałabym, żebyś wiedziała, że w pełni współodczuwałam.

A Boluś słodki jak brownie w polewie

[kotx2]

Sabat był rewelacyjny. Żałuj, Iza, że wyszłaś wcześniej. Najwięcej bowiem udanych kwestii padło przy rozstaniu, tak, że co sobie je przypomnę, to mi się micha cieszy.
Kotx2 pobiła wszelkie rekordy w stosowaniu obrazowych porównań.

Dochodzę do wniosku, że Ślązacy mają poczucie humoru wielkie jak Himalaje i serducha jak Barbakan.
Pozostaje mi tylko zanucić:

Chcę tu zostać, i zawsze z Wami być, nawet kiedy będzie źle

Naprawdę mam ogromną nadzieję, że mojemu mężowi i mi uda się zorganizować nasze przesiedlenie do końca i Mirmiłowo stanie się śląskie.

Taka się urodziłam ,nic na to nie poradzę
Sabat był the best Niech żałują Ci ,którzy byli nieobecni

[Killatha]

Sabat był rewelacyjny.

Sabat był the best Niech żałują Ci ,którzy byli nieobecni

cieszę się bardzo
zapraszam znowu

[Betaka]

Kotx2 pobiła wszelkie rekordy w stosowaniu obrazowych porównań.

Dochodzę do wniosku, że Ślązacy mają poczucie humoru wielkie jak Himalaje i serducha jak Barbakan.

Dmuchawiec to to nie jest, ale niewiele Ci brakuje do Kotx2

[Aniada]

Racja, winnam jeszcze dodać, że Ślązaczki - piękne kobiety - mają niekiedy ciekawe fryzury: jak dmuchawce.
Kotx2, masz przegwizdane. Wpisałabym Cię do naszej forumowej księgi cytatów, ale bez kontekstu oraz tego NAPIĘCIA I TONU to już nie będzie to samo.