Jeżeli nie masz samochodu, lepsza od transporterka jest torba transportowa.Transporterek trzymam w piwnicy, oczywiście używam go, kiedy koty jadą samochodem do swojego domku.Mogę Ci jeszcze coś doradzić z własnego doświadczenia.Sprawdza się kuweta przesiewowa, używam grubego żwirku drewnianego( rozsypującego się).Zużyty żwirek przelatuje przez dziury,zdejmuję sitko, to, co na spodzie wysypuję do WC, spłukuję wodą i nakładam sito z czystym żwirkiem.Oszczędność czasu.Kupę niestety trzeba wyjąć łopatką.
http://animalia.pl/produkt,5914,savic-k ... 10-cm.htmlDobrze byłoby kupić drapak.Z tym jest problem, bo często koty nie chcą z niego korzystać.Bohun dostał taki i wszystkie koty go lubią, nie drapią mi już mebli.Żałuję, że nie pojawił się wcześniej zanim zdążyły mi poszarpać kanapę.Taki sam był w lecznicy i też koty z niego korzystały.Nie jest strasznie drogi, warto wydać na niego pieniądze.
http://animalia.pl/produkt,3609,52,trix ... 65-cm.htmlZawsze miałam koszyk jako legowisko, koty lubią wiklinę, też polecam.Miseczki radzę wybierać takie dość płaskie i szerokie, kotom przeszkadza, kiedy zahaczają wibryskami o brzegi misek.