Szczytno. Pomagamy kotom ze schroniska. Dołącz do nas.

[horacy 7]

Rubinek uratowany ze schroniska oczekuje na domek w dt u horacy 7
Wątek horacy 7 viewtopic.php?f=1&t=144588

Dano u mnie ze schroniska jest nie tylko Rubinek pozostałe koty też .Jest to chyba jednak wątek gdzie pomagacie kotom ze schroniska a nie dt.Tam tyle czeka i odchodzi,czy ktoś teraz może tam wchodzić i je dokarmiać ,czy po prostu zostały bez pomocy?

Jest to wątek pomocy kotom ze schroniska i o ile widzę to ostatnim kotem jest Rubinek, nie każdy musi czytać całe watki osób ze szczytna, ja też mam kota ze schroniska i nie ma pretensji że ktoś go nie przedstawia i jakby ktoś bardzo chciał wiedzieć to mam go w DT ale ja nie uważam tego za problem, muszę się zastanowić. Powinnam?
Wiem ty sponurzałabyś nie możliwego, ale skoro tyle emocji to możesz pewnie pójść ii to zrobić.
Wiem jesteś pod ochroną i zaraz mnie zlinczują, ale przez długi czas nic się nie zmieniło w schronisku ale teraz możesz sobie atakować, ja będac tak bardzo chora, pewnie nie miałabym siły.
Wiem że pisząc to (napisałam prawdę) zakończyłam wątek, nie tylko ten, może sobie moderator to wyciąc bo naruszyłam świętą osobę.

Tak to wątek pomocowy kotom ze schroniska lecz Rubinkowi ten wątek nie pomagał w żaden sposób więc nie widzę sensu by wstawiać tu jego zdjęcie.Zdjęć Twoich kotów Joanno tu nie ma ,możesz wstawić.Moje koty niech po prostu pozostaną na wątku gdzie były do tej pory tylko o to proszę.Mam też nadzieję ,że zrobisz dla kotów ze schroniska dużo więcej niż ja i tego im życzę.

[dana.b]

Wątek o dramatycznej sytuacji w schronisku założyła meksykanka 10 lipca.
Od tego momentu są śledzone losy uratowanych ze schroniska kotów.
Pisałam o Kęsiku, który odszedł, napisałam też o Rubinku, bo te dwa koty, były zabrane przez Ciebie w tym określonym czasie.
Jest link odsyłający do Twojego wątku, więc zainteresowani Twoimi wszystkimi kotami, nie mają problemu z zapoznaniem się ich pochodzeniem, jak i całą historią tymczasowania w Twoim domu.
Pokazanie uratowanego kota, nie jest pomocą dla nikogo, lecz pokazaniem jak pięknie można pomóc.

[horacy 7]

Mimo tego mam prośbę nie wstawiajcie tutaj zdjęć i linku do mojego wątku .Wątek dotyczy tymczasów lecz też mojej choroby i jest dla osób mi życzliwych.Dziękuję i proszę o uszanowanie .

[joanna3113]

Rubinek uratowany ze schroniska oczekuje na domek w dt u horacy 7
Wątek horacy 7 viewtopic.php?f=1&t=144588

Dano u mnie ze schroniska jest nie tylko Rubinek pozostałe koty też .Jest to chyba jednak wątek gdzie pomagacie kotom ze schroniska a nie dt.Tam tyle czeka i odchodzi,czy ktoś teraz może tam wchodzić i je dokarmiać ,czy po prostu zostały bez pomocy?

Jest to wątek pomocy kotom ze schroniska i o ile widzę to ostatnim kotem jest Rubinek, nie każdy musi czytać całe watki osób ze szczytna, ja też mam kota ze schroniska i nie ma pretensji że ktoś go nie przedstawia i jakby ktoś bardzo chciał wiedzieć to mam go w DT ale ja nie uważam tego za problem, muszę się zastanowić. Powinnam?
Wiem ty sponurzałabyś nie możliwego, ale skoro tyle emocji to możesz pewnie pójść ii to zrobić.
Wiem jesteś pod ochroną i zaraz mnie zlinczują, ale przez długi czas nic się nie zmieniło w schronisku ale teraz możesz sobie atakować, ja będac tak bardzo chora, pewnie nie miałabym siły.
Wiem że pisząc to (napisałam prawdę) zakończyłam wątek, nie tylko ten, może sobie moderator to wyciąc bo naruszyłam świętą osobę.

Tak to wątek pomocowy kotom ze schroniska lecz Rubinkowi ten wątek nie pomagał w żaden sposób więc nie widzę sensu by wstawiać tu jego zdjęcie.Zdjęć Twoich kotów Joanno tu nie ma ,możesz wstawić.Moje koty niech po prostu pozostaną na wątku gdzie były do tej pory tylko o to proszę.Mam też nadzieję ,że zrobisz dla kotów ze schroniska dużo więcej niż ja i tego im życzę.

Staram sie pomóc kotom w schronisku w szczytnie i miałam nadzieję (mimo edytowania wpisu prze ciebie) że tobie na prawdę na tym zależy, że zależy ci na kotach, ale przeciez jak by tak było, to byś nie robiła tego co robisz, krytykując mnie za to czego ty nie zrobiłaś, jak wiadomo pierwszy mój kot to 08.10.2011, ale ja nic nie zrobiłam, ale ile ty zrobiłaś przez dwa lata, smutne , nigdy nie miała bym smiałości oceniać osoby która próbuje a mi sie nie udało, na pewno napisałabym jak jest trudno cokolwiek zrobić, bo mi nie wiele się udało, ale po co niech ją obrzuca błotem, a ja jeszcze jej dowalę może nie darady, może zrezygnuje, to nic że one będa umierać, bo przecież koty, jakie koty.
Jestem zdziwiona, nawet bardzo, ja nie miałabym odwagi, jeżeli ktokolwiek znajdzie pomysł na uratowanie zwierzat z naszego schroniska to zawsze mu pomogę i nigdy nie osmile sie go krytykowac

[joanna3113]

Rubinek uratowany ze schroniska oczekuje na domek w dt u horacy 7
Wątek horacy 7 viewtopic.php?f=1&t=144588

Dano u mnie ze schroniska jest nie tylko Rubinek pozostałe koty też .Jest to chyba jednak wątek gdzie pomagacie kotom ze schroniska a nie dt.Tam tyle czeka i odchodzi,czy ktoś teraz może tam wchodzić i je dokarmiać ,czy po prostu zostały bez pomocy?

Jest to wątek pomocy kotom ze schroniska i o ile widzę to ostatnim kotem jest Rubinek, nie każdy musi czytać całe watki osób ze szczytna, ja też mam kota ze schroniska i nie ma pretensji że ktoś go nie przedstawia i jakby ktoś bardzo chciał wiedzieć to mam go w DT ale ja nie uważam tego za problem, muszę się zastanowić. Powinnam?
Wiem ty sponurzałabyś nie możliwego, ale skoro tyle emocji to możesz pewnie pójść ii to zrobić.
Wiem jesteś pod ochroną i zaraz mnie zlinczują, ale przez długi czas nic się nie zmieniło w schronisku ale teraz możesz sobie atakować, ja będac tak bardzo chora, pewnie nie miałabym siły.
Wiem że pisząc to (napisałam prawdę) zakończyłam wątek, nie tylko ten, może sobie moderator to wyciąc bo naruszyłam świętą osobę.

Tak to wątek pomocowy kotom ze schroniska lecz Rubinkowi ten wątek nie pomagał w żaden sposób więc nie widzę sensu by wstawiać tu jego zdjęcie.Zdjęć Twoich kotów Joanno tu nie ma ,możesz wstawić.Moje koty niech po prostu pozostaną na wątku gdzie były do tej pory tylko o to proszę.Mam też nadzieję ,że zrobisz dla kotów ze schroniska dużo więcej niż ja i tego im życzę.

Zastanawiam co okrepnego zrobiła dana wstawiając zdjęcie Rubinka, nie widziałam żeby twój wątek był w jakikolwiek sposób zastrzeżony, chyba że on nie jest ze schroniska, bo tylko o tym napisała.
Mimo wszystko, postaram sie uratować zwierzęta ze schroniska, jak mi sie nie uda to będa umierać, wiele osób poczuje satysfakcję że akurat mi sie nie udało, smutne ale ilu zależy na zwierzętach, że nie powiem na kotach, garstce i to dopiero jest smutne, bardzo.

[bona_46]

Mimo tego mam prośbę nie wstawiajcie tutaj zdjęć i linku do mojego wątku .Wątek dotyczy tymczasów lecz też mojej choroby i jest dla osób mi życzliwych.Dziękuję i proszę o uszanowanie .

Czyżby tu były jakieś nieżyczliwe osoby?
Żaden wątek nie jest niczyją własnością. Na forum może pisać każdy, wątki są jawne i każdy może je czytać a także cytować i wstawiać linki.
W czym Ci przeszkadza wstawienie zdjęcia Rubinka w tym pomocowym wątku? Myślę, że to fajnie i może tylko pomóc. Zarówno Rubinkowi jak i kotom ze schroniska.

[Nowa_Sztno]

Mimo tego mam prośbę nie wstawiajcie tutaj zdjęć i linku do mojego wątku .Wątek dotyczy tymczasów lecz też mojej choroby i jest dla osób mi życzliwych.Dziękuję i proszę o uszanowanie .

Czyżby tu były jakieś nieżyczliwe osoby?

Bona_46, to wszystko jest bardziej skomplikowane, niż można sobie wyobrazić. Musiałabyś przekopać się przez różne wątki osób uczestniczących również w tym wątku, żeby to (spróbować) zrozumieć. Z góry jednak odradzam zagłębianie się w relacje, bo nic to dobrego nie wniesie.
Owszem, każdy (niestety) może pisać na wątkach to co chce. Nie zawsze przynosi to założony cel, czasem bywa wręcz odwrotnie. Ale jeśli horacy 7 grzecznie prosi o nie zamieszczanie zdjęć Jej kotów oraz linku do wątku, to należy to uszanować. Wątek horacy 7, choć teoretycznie jest wątkiem publicznym, stał się bardzo osobistym wątkiem, skupiającym życzliwe Basi (horacy) osoby.
Dana2509 na pewno chciała dobrze, zamieszczając zdjęcia i link horacy 7, ale jeśli Basia sobie tego nie życzy, to po prostu, bez żadnych uszczypliwych komentarzy, uszanujmy to i nie róbmy problemu.

[dana.b]

Napisane: Pt sie 31, 2012 21:55

Mimo tego mam prośbę nie wstawiajcie tutaj zdjęć i linku do mojego wątku .Wątek dotyczy tymczasów lecz też mojej choroby i jest dla osób mi życzliwych.Dziękuję i proszę o uszanowanie .

post ze str.13- edytowany Pt sie 31, 2012 22:03

Na prośbę horacy 7, usunięto zdjęcie uratowanego ze schroniska kotka, oraz link do jej wątku.

Temat uważam za zamknięty!

[joanna3113]

Napisane: Pt sie 31, 2012 21:55

Mimo tego mam prośbę nie wstawiajcie tutaj zdjęć i linku do mojego wątku .Wątek dotyczy tymczasów lecz też mojej choroby i jest dla osób mi życzliwych.Dziękuję i proszę o uszanowanie .

post ze str.13- edytowany Pt sie 31, 2012 22:03

Na prośbę horacy 7, usunięto zdjęcie uratowanego ze schroniska kotka, oraz link do jej wątku.

Temat uważam za zamknięty!

Danusiu bardzo dziękuję.
Małe wyjaśnienie, wątek jest poświęcony biedakom które są w schronisku, każda z nas ma swój wątek, opisujący koty które są w DT, część z nich została uratowana przed schroniskiem, chociaż z ostatnich wypowiedzi można by wnioskować że powinny sie tam znaleźć i być z tego miejsca wyciągnięte, bo tylko wtedy należy im się pomoc.
Zawsze brakuje pieniędzy, ja mając dziesięć tymczasów w większości chorych, wiem to najlepiej, Calineczkę która w wieku 4 miesięcy waży niecały kilogram, trafiła do mnie jak miała 2-3 dni, srająca wszędzie gdzie się da i najbardziej na świecie wpatrzona we mnie, nawet nie umiem się na nią złościć. mam Tofika dla którego horacy szukała ratunku (tak samo jak dla Calineczki) kot który w wieku 6 lat miał być uśpiony, cudowny wielkolud uwielbiający ludzi ponad wszystko.
Przepraszam za samolubny wpis, nie bede tłumaczyła mojego wcześniejszego chaotycznego wpisu zarzucono mi nie chodzenie do schroniska, chciałabym bardzo chodzić częściej, mam ogromne problemy z kręgosłupem, na dzień dzisiejszy nic nie pomaga (leki, zastrzyki) skutek noszenia puszek, nawet osobie która ma samochód, zaniosłam bo uniosła się tak zwanym honorem, wiem że są osoby którym moje dolegliwości sprawią radość.

Jeszcze raz bardzo przepraszam jeżeli powinnam skasować moją samowolę to proszę o pw.

[dana.b]

Asiu- jak mówi tytuł " Pomóż! Tak jak możesz, Tak jak chcesz, ale pomóż!", Ty pomagasz w ten, ktoś w inny sposób, ale pomaga i to jest ważne.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Przecież nie o nas tu chodzi a o koty i to one są zdane na nas i naszą pomoc. Nie każdy może wziąć kota choćby na tymczas, nie wspominając o domu stałym, ale może wpłacić jakiś grosik, podarować coś na bazarek, czy choćby coś na nim kupić, przesłać trochę karmy, przewieźć do weta czy domu. Form pomocy jest wiele, ale to wszystko jest pomoc i w ten sposób ją traktujmy.
Akurat ten wątek powstał, po dramatycznym apelu meksykanki, by pomóc kotom umierającym w schronisku. Tak- może pod wpływem emocji założyłam ten wątek, ale teraz nie żałuję, choć był też taki czas. Po przemyśleniach i wsparciu życzliwych osób, wiem, że nie robię nic złego. Znalazły się osoby chętne pomóc i pomogły. Jest jeszcze kilka, które tę pomoc deklarują , za co serdecznie dziękuję.
W żadnym razie ten wątek, nie oznacza, że domom tymczasowym nie należy się pomoc. Jak najbardziej należy. Jeśli ktoś chce pomóc DT, to ja bardzo się cieszę i do tej pomocy namawiam, o nią proszę. Pomagajmy, więc jak potrafimy i możemy. Kotom!

Ktoś z tego forum napisał piękne zdanie i wiem, że nie pogniewa się, jeśli je zacytuję.

"Jesteśmy tu dla kotów, to dla nas ważne, często ważniejsze niż my same, ale skoro ktoś krzywdzi, to ktoś musi ratować te przepiękne istoty!"

[joanna3113]

Wpłynęło 70 zł z bazarku od alab.
Alu bardzo dziękujemy

[kropkaXL]

Ktoś z tego forum napisał piękne zdanie i wiem, że nie pogniewa się, jeśli je zacytuję.

"Jesteśmy tu dla kotów, to dla nas ważne, często ważniejsze niż my same, ale skoro ktoś krzywdzi, to ktoś musi ratować te przepiękne istoty!"

[dana.b]

Serdeczne podziękowania- Alu

[dana.b]

kropkaXL-

[dana.b]

Kochani! Dzięki Waszej pomocy udało się zebrać:

1017 zł. i 68 kg karmy



Szczegóły str.1 post 2