Mirmiłki IV - sushi i Pushido, foty str. 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 30, 2012 19:13 Re: Mirmiłki IV - Duża jest dziurawa.

Kuliste to mi się robi..dupsko :evil:
Zaczynam przypominać spaślaka - Bułkownika ( o zgrozo :strach: )

Pozdrawiamy Mirmiłkowo *macha łapką ze wschodu*
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 31, 2012 10:59 Re: Mirmiłki IV - Duża jest dziurawa.

Aniada pisze:Nie mam (jeszcze) rubensowskich kształtów, ale jak mój domek tymczasowy mnie tak będzie karmił, to się dorobię.
Wczoraj zabrano mnie do weta :mrgreen: Pierwsze miejsce, które dogłębnie zwiedziłam w nowym mieście. Domek się sprawdza na każdym polu.

Przy Twojej filigranowej sylwetce, to musiałabyś jeść jak kuń . :mrgreen:
Przykro mi, że drugim dogłebnie zwiedzonym miejscem jest również "lecznica" - stomatologiczna. Mam nadzieję, że zębiszcze, którego nie ma wreszcie da o sobie zapomniec. :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt sie 31, 2012 14:06 Re: Mirmiłki IV - Duża jest dziurawa.

No właśnie, jak tam brak zęba? Mniej już boli?
A ja dzisiaj po pracy tuptam na fotel :placz:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35201
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sie 31, 2012 14:23 Re: Mirmiłki IV - Duża jest dziurawa.

MB&Ofelia pisze:No właśnie, jak tam brak zęba? Mniej już boli?
A ja dzisiaj po pracy tuptam na fotel :placz:


Nie boli wcale, ponieważ... mam właśnie leczony ów słynny suchy zębodół. :mrgreen:
Za dnia wszystko dawało się znieść, ale wieczorami było ciężkawo. Dziś jakiś dentystyczny janioł obejrzał mój krater, wydał diagnozę, która legendarny suchy zębodół potwierdziła, zaaplikował płukankę, wciepnął jakąś tabletkę i minęło jak ręką odjął.
Wiem, że to zabrzmi niejednoznacznie, ale żaden człowiek na świecie nie zrobił mi jeszcze tak dobrze ;) ;) Nie znajduję innego określenia.
Jeszcze 1-2 powtórki płukanki w gabinecie i można będzie zapomnieć o rzeczy całej.
Wczoraj minął równy tydzień, odkąd poznałam prawdziwe znaczenie słowa "ból".

Ofelka, Skarbie Biedniuteńki, trzymaj się tam! Najlepiej dentystycznego przedramienia, wtedy dużej krzywdy Ci nie uczyni.
Aniada
 

Post » Pt sie 31, 2012 16:30 Re: Mirmiłki IV - Duża jest dziurawa.

No to kciuki,żeby już tylko było lepiej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pt sie 31, 2012 18:53 Re: Mirmiłki IV - Duża jest dziurawa.

Wiem,że to Cię Aniado pocieszy: TEŻ TAK MIAŁAM!! :mrgreen:

I nie chcialabym tego już nigdy powtórzyć...


Yyyy...tak z lekarskiego obowiązku zapytam: Twoj dentysta nie zaprosil Cię Aniado na kontrolę???

Jestem nienormalna chyba, dlatego wracam codziennie później do domu.Bo ja pacjentów kontroluję ,zwłaszcza tych po zabiegach... takie mam dziwactwo...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 31, 2012 19:28 Re: Mirmiłki IV - Duża jest dziurawa.

kotkins pisze:Wiem,że to Cię Aniado pocieszy: TEŻ TAK MIAŁAM!! :mrgreen:


Zaiste, czuję się pokrzepiona. :mrgreen:

kotkins pisze:Yyyy...tak z lekarskiego obowiązku zapytam: Twoj dentysta nie zaprosil Cię Aniado na kontrolę???

Jestem nienormalna chyba, dlatego wracam codziennie później do domu.Bo ja pacjentów kontroluję ,zwłaszcza tych po zabiegach... takie mam dziwactwo...


Dzwonił do mnie, ale wtedy to ja myślałam, że to ma tak boleć i powiedziałam, że w sumie trochę boli, ale to do zniesienia jest. Momentami nawet przestawało. Najgorzej było nocą. W tzw. międzyczasie wyjechałam i wczoraj doszłam do wniosku, że dłużej tego nie zniosę. Dzięki Beatce skontaktowałam się z pewną panią stomatolog i ona wstępnie zdiagnozowała ten suchy zębodół. Rano wybrałam się do "lecznicy" i tam dentysta potwierdził problem.
Dostałam lek, przepłukano to miejsce (absolutnie bezboleśnie) i teraz czuję się jak młoda cebulka na wiosnę. :D

EDIT: Ciekawe, jak Ofelia się czuje...
Aniada
 

Post » Pt sie 31, 2012 20:30 Re: Mirmiłki IV - Duża jest dziurawa.

Jako osoba wielce od strony zębowej doświadczona mogę stwierdzić jedno - po pomyślnym wyrwaniu czy innym zabiegu ból zęba istotnie maleje z dnia na dzien. Jak nie maleje, to coś jest nie tak, nawet jeśli dentysta mówi, że wszystko jest OK :evil:
Ale niech będzie lepiej! :ok:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt sie 31, 2012 20:54 Re: Mirmiłki IV - Duża jest dziurawa.

Aniada pisze:
kotkins pisze:Wiem,że to Cię Aniado pocieszy: TEŻ TAK MIAŁAM!! :mrgreen:


Zaiste, czuję się pokrzepiona. :mrgreen:

kotkins pisze:Yyyy...tak z lekarskiego obowiązku zapytam: Twoj dentysta nie zaprosil Cię Aniado na kontrolę???

Jestem nienormalna chyba, dlatego wracam codziennie później do domu.Bo ja pacjentów kontroluję ,zwłaszcza tych po zabiegach... takie mam dziwactwo...


Dzwonił do mnie, ale wtedy to ja myślałam, że to ma tak boleć i powiedziałam, że w sumie trochę boli, ale to do zniesienia jest. Momentami nawet przestawało. Najgorzej było nocą. W tzw. międzyczasie wyjechałam i wczoraj doszłam do wniosku, że dłużej tego nie zniosę. Dzięki Beatce skontaktowałam się z pewną panią stomatolog i ona wstępnie zdiagnozowała ten suchy zębodół. Rano wybrałam się do "lecznicy" i tam dentysta potwierdził problem.
Dostałam lek, przepłukano to miejsce (absolutnie bezboleśnie) i teraz czuję się jak młoda cebulka na wiosnę. :D

EDIT: Ciekawe, jak Ofelia się czuje...

Mnie skrzywdził kolega, a ząb rwałam tuż przed Sylwestrem.
Zapomniał dać antybiotyk do rany...a ja przez tydzień myslałam,że "musi boleć".Tak jak Ty...

Za to mina kolegi, kiedy mnie zobaczył z tym suchym zębodołem...bezcenna! :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 31, 2012 21:21 Re: Mirmiłki IV - Duża jest dziurawa.

taizu pisze:Jako osoba wielce od strony zębowej doświadczona mogę stwierdzić jedno - po pomyślnym wyrwaniu czy innym zabiegu ból zęba istotnie maleje z dnia na dzien. Jak nie maleje, to coś jest nie tak


O to, to!!! I właśnie fakt, że NIE MALEJE skłonił mnie do poszukiwania dentysty.
Człowiek myśli: mam ranę na dwa palce, no to nie ma siły - musi boleć.
Ale po tygodniu jakaś mikra poprawa też być powinna.

Teraz jest super. Śmigam jak nowo narodzona. Fakt, że jeszcze czuję taką twardość i lekką "nieswojość" w szczęce, ale to już absolutnie nie jest ten dramat, który był jeszcze dobę temu.
W poniedziałek i wtorek podejdę do gabinetu, bo lekarz powiedział, że na jednym razie może się nie skończyć i epopeja pt. "Ósemka" będzie zakończona.

Przez cały czas towarzyszyła mi jedna myśl. Co w takich wypadkach czuli ludzie w obozach koncentracyjnych, niewolnicy w czworakach, itd., itp. Wariowali z bólu? Tracili zmysły? Przecież mi apap w dzień i ketonal w nocy ratowały życie, a i tak w przerwach bolało jak wściekłe.
Aniada
 

Post » Pt sie 31, 2012 21:30 Re: Mirmiłki IV - Duża jest dziurawa.

Aniada pisze:Wczoraj minął równy tydzień, odkąd poznałam prawdziwe znaczenie słowa "ból".

Nie chcę straszyć, ale ja prawdziwe znaczenie tego słowa poznałam podczas... porodu. Ból, ktorego nie da się opisać! To przez niego nie zdecydowałam sie na drugie dziecko :roll: Ale inna sprawa,że ja mam bardzo niski próg podudliwości. Małe bodźce wywołują we mnie megaefekty 8O
Ciesze się, że "ząbek" już nie boli :ok:

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Pt sie 31, 2012 21:40 Re: Mirmiłki IV - Duża jest dziurawa.

Widzisz, a moja mama powtarza i powtarzała zawsze, że o wiele bardziej wolałaby rodzić (czyniła to dwukrotnie) niż usiąść na fotelu dentystycznym i przeżywać późniejsze dolegliwości.
Chyba każdy ma inne najwrażliwsze okolice. Jeden mój znajomy nie życzy sobie znieczulenia u dentysty i spokojnie znosi nawet leczenie kanałowe, a zwykła niestrawność i ból brzucha doprowadzają go do istnej paniki i utraty jakiejkolwiek zdolności myślenia czy działań. Twierdzi, że ból brzucha to dla niego trauma, w porównaniu z którą ból zęba to pikuś.
Różnie bywa...
Aniada
 

Post » Pt sie 31, 2012 21:48 Re: Mirmiłki IV - Duża jest dziurawa.

Racja, racja 8)
Jako ciekawostkę podam,ze zawsze mdleję w czasie pobierania krwi mojego kota, a na fotelu dentystycznym "podskakuję" przy kazdym najlżejszym bodźcu bólowym :oops:

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Pt sie 31, 2012 22:19 Re: Mirmiłki IV - Duża jest dziurawa.

Aniada pisze:Przez cały czas towarzyszyła mi jedna myśl. Co w takich wypadkach czuli ludzie w obozach koncentracyjnych, niewolnicy w czworakach, itd., itp. Wariowali z bólu? Tracili zmysły? Przecież mi apap w dzień i ketonal w nocy ratowały życie, a i tak w przerwach bolało jak wściekłe.


Częściowo zaspokajam Twoją ciekawość wyimkami z listów Mickiewicza:
10/22 maja 1820, Kowno
Blizko tygodnia cierpiałem na ząb srodze, kilka bezsennych nocy i dni nieznośnych zmusiły mię do okropnej operacyi wyrwania tego uprzykrzenia. Aż mię dreszcz przechodzi, ilekroć wspomnę na owe łamanie i skrzypienie i wleczenie dwucalowego korzenia i płynienie krwi itd. Działo się w sobotę, niedziela była dniem świętym. Zdrów wstałem...
2/14 kwietnia 1820, Wilno
...chrypka ustaje, ale zęby, zęby! Przytomność traciłem, teraz nogi moczę. Warto żyć na świecie.


NB powszechnym znieczulaczem ludowym w tamtych czasach była wódka.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob wrz 01, 2012 8:51 Re: Mirmiłki IV - Duża jest dziurawa.

Z tych wypowiedzi wynika jednakoż, że Wieszcz nie doświadczył, co to suchy zębodół. Po tygodniu miał problem z bańki. :?

Rety, rety, nie mogę się doczekać! Dziś planujemy malutki sabat śląskich czarownic. Cieszę się jak gwizdek, że tu przyjechałam. :mrgreen: :mrgreen:
Aniada
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, MB&Ofelia i 147 gości