Kotków 5 cz5. Magia nas opuściła['] :((

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 30, 2012 16:58 Re: Kotków 5 cz5. Szanejka wyszła z klatki:)))

Niestety mimo upływu czasu Szanejcia wciąż boi się Orzeszka, bo ten drań mały dokucza jej ile wlezie. Na Murzynka, a nawet na Szarotkę nie pójdzie, bo chociaż kot poężny, to tchórzem podszyty, ale na Szanejci wyżywa się. W rezultacie Szanejcia najczęściej mieszka w oszklonej szafce na półce, w klatce ma miseczki i kuwetkę i tam przebiega w razie potrzeby. Czasem też przesiaduje w otwartym oknie (osiatkowanym oczywiście). Mnie się raczej nie boi, lubi drapanie po pleckach, na rączki nie. Zastanawiam sę, co dl nej lepsze, zostać u mnie, czy szukać jej domu z całym ryzykiem, że kolejna zmiana może być dla niej nazbyt trudna. Nie wiem.

Z innych wieści.
Miesiąc temu byłam z Szarotką na kontrolnych badaniach jako że ma wielotorbielowatość nerek. Wyniki super, nerki nadal pracują dobrze, a Szarulka ma już 8 lat (ale ten czas leci). Tylko był problem. Szarotce na żywo krwi się nie pobierze, nie zrobi tego nawet nasz doktor, a on zasadniczo zawsze na żywca pobiera i zwierzęta nie buntują się. Ale to nie Szarota. Dostała więc takiego odwracalnego głupiego jasia. Dałabym głowę że zasnęła, al gdy przyszło do pobierania - to nagle okazała się trzeźwiutka jakby nigdy nic. W końcu trzeba było trzymać siłą. Po wszystkim znowu zasnęła do momentu wybudzenia. No i stres plus może lekkie wychłodzeni sprawiły że uaktywnił się wirus, który kicia ma chyba od maleńkości (bardzo chorowała na kalici). Dostała paskudnego, ropnego kataru i 2 tygodnie ją leczyłam zanim doszła do siebie. Na szczęście już ok.

Starzeje się moja sunia Kajtusia, ma już chyba blisko 17 lat. Nie widzi i prawie nie słyszy, ale trzyma się nieźle, czasem nawet poszaleje z mopsiczką. Jest co jakiś czas podleczana, a to pęcherz, a to wątroba, ale ogólni nieźle, ostatnie wyniki z lipca bardz ładne.

No i tak sbie żyjemy. Pozdrawiamy cioteczki :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sie 30, 2012 17:30 Re: Kotków 5 cz5. Szanejka wyszła z klatki:)))

Anka! :D :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sie 31, 2012 7:47 Re: Kotków 5 cz5. Szanejka wyszła z klatki:)))

Dawno nas tu nie było, ale już się poprawiamy :)
Super wieści :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sie 31, 2012 16:53 Re: Kotków 5 cz5. Szanejka wyszła z klatki:)))

Erin pisze:Dawno nas tu nie było, ale już się poprawiamy :)
Super wieści :ok:


Nas też tu dawno nie było, więc poprawiamy się razem :wink:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sie 31, 2012 18:34 Re: Kotków 5 cz5. Szanejka wyszła z klatki:)))

no :piwa:
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro wrz 19, 2012 12:48 Re: Kotków 5 cz5. Szanejka wyszła z klatki:)))

Anka pisze:
Erin pisze:Dawno nas tu nie było, ale już się poprawiamy :)
Super wieści :ok:


Nas też tu dawno nie było, więc poprawiamy się razem :wink:

To ja się poprawiam z Wami :lol:
Pozdrawiam.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 19, 2012 12:52 Re: Kotków 5 cz5. Szanejka wyszła z klatki:)))

Aniu,

wroc! Prosze.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro wrz 19, 2012 14:06 Re: Kotków 5 cz5. Szanejka wyszła z klatki:)))

Jestem, jestem:). Jakoś mam przesyt netu. Ale już wczoraj na koci łapci byłam. Teraz pisze z komórki u dentysty. Więc krótko tylko że u nas ok.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 19, 2012 15:36 Re: Kotków 5 cz5. Szanejka wyszła z klatki:)))

Anka pisze:Jestem, jestem:). Jakoś mam przesyt netu. Ale już wczoraj na koci łapci byłam. Teraz pisze z komórki u dentysty. Więc krótko tylko że u nas ok.


Oki! :ok:
Ja tez co jakis czas musze odpoczac od miau :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lis 04, 2012 23:27 Re: Kotków 5 cz5. Szanejka wyszła z klatki:)))

A ja właśnie po odpoczynku :lol: I zaglądam sobie co dobrego słychać :)
Pozdrawiamy :1luvu:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 05, 2012 7:24 Re: Kotków 5 cz5. Szanejka wyszła z klatki:)))

Przesyłam pozdrowienia od Renatki :1luvu:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon gru 31, 2012 0:27 Re: Kotków 5 cz5. Szanejka wyszła z klatki:)))

Ja niestety rano idę do pracy na 24h, tak, że wracam w Nowy Rok więc chciałam złożyć życzenia Noworoczne :)


Daj ludziom dary! Idz już! Nowy Roku!

Tak mówi rok stary i znika z łzą w oku.
A tak jakoś nostalgicznie... Ale może tak też dobrze :)
Obrazek
Życzę aby Nowy Rok okazał się dla Was pomyślny pod każym względem!

Życzonka niestety takie same w każdym wątku :wink: Chciałam każdemu inne wpisać, ale czasu już brak :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 04, 2013 17:23 Re: Kotków 5 cz5. Szanejka wyszła z klatki:)))

Dziękuję za życzonka i przepraszam, że tak zaniedbuję wątek i tych, którzy do nas zaglądali :oops: . Pewnego dnia uznałam, że jestem uzależniona od netu i po prostu drastycznie okroiłam ilość czasu poświęcanego mu.
Spróbuję chociaż trochę odrobić zaległości.

A więc najpierw - najserdeczniejsze, najcieplejsze życzenia dobrego, szczęśliwego Nowego Roku, niech to będzie Rok spełnionych marzeń
Obrazek

A teraz - trochę o nas.
Szanejcia nadal nieśmiała, ale powolutku są postępy. Nadal traktuje klatkę jako swój prywatny azyl, ale też wybiera się na spacery po pokoju, a poza tym - okazała się miziakiem :D . W pobliżu jej azylu mam pod oknem biurko z komputerem. Często gdy tu siedzę, to przychodzi i tak domaga się pieszczot, że nawet nie da się pracować, słodziak po prostu :1luvu: . Jednego czego nie lubi to brania na ręce. Orzeszek nadal jej dokucza, ale trochę mniej.
Orzeszek nadal dość dziki, w nocy śpi ze mną, udeptuje, pozwala się miziać, a w dzień - ucieka jak się tylko da. Ostatnio od czasu do czasu kuleje na przedn ią łapkę. Nie wiem, co się dzieje, ale złapać go właściwie się nie da. Jedyne wyjście to wezwać na pomoc posiłki, przemocą zamknąć w kontenerku, do weta, tam głupi jaś przez kratki i dopiero badanie. Jak będzie trzeba, to się zrobi, ale wolałabym uniknąć. W nocy macałam mu tą łapkę, nie okazywał bólu.
Starzeje się moja sunia Kajtusia. Ma już prawdopodobnie około 17-stu lat. W listopadzie miała robione badania - biochemia ok, morfologia jak u młódki, tylko szmery w sercu pojawiły się. Ale na razie nie dają żadnych objawów. Kajtusia osłonowo dostaje leki na wątrobę, wspomagające pracę nerek, i wspomagające krążenie. W sumie sporo wydatków. Z myślą o niej wystawiłam na pchlim targu trochę ręcznie robionej biżuterii, gdyby ktoś był zainteresowany to zapraszam :)
Poza tym stadko raczej zdrowe. Szarotce trochę wraca katar, ale nie tragicznie. Apetyty dobre, humorfy raczej też. Oby to trwało. Bo wciąż mi się wydaje, że tak krótko są u mnie, a to już starsze państwo. Murzynek w kwietniu skończy 12 lat, Szarotka 9, Magia prawdopodobnie około 10-ciu, Szanejka z tego co wiem ma już 7 lat, sunia stareńka, tylko Orzeszek i mopsia w kwiecie wieku, Orzeszek wiosną ędzie miał 3 lata, a miopsiczka 3,5.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sty 04, 2013 18:54 Re: Kotków 5 cz5. Szanejka wyszła z klatki:)))

Anko :1luvu:

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 05, 2013 12:55 Re: Kotków 5 cz5. Szanejka wyszła z klatki:)))

Dorotko, cieszę się że nas jeszcze pamiętasz :1luvu: . Muszę jeszcze pochwalić Szarotkę. Może niektórzy pamiętają, że załatwiała się wszędzie, tylko nie do kuwetki. Tak było na starym mieszkaniu, ale na nowym też. Od jakiegoś czasu jest w 95% dobrze :) .

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1177 gości