Nasza kocia rodzinka. Prośba o pomoc dla Lolusia z FIP:(((

[Iza_]

Trzymam kciuki za zdrowie koteczki.

dziękuję za kciuki

Dobrze, że ta koteńka pojechała viewtopic.php?f=1&t=145260&start=165
bo strasznie mi jej szkoda było jak musiała siedzieć w kabinie łazienkowej, mimo, że cały czas do niej chodziłyśmy na zmianę z córką na mizianki które uwielbiała.
Pojechała, ale oczywiscie serce się krajało, taka bidulka i chciałabym aby mogła być już szczęśliwa.

Czytałam ten wątek i kibicowałam czy uda się kotę wykupić. (niestety na razie nie mogę się dołożyć, leczenie Fionki kosztowało sporo)
Nadal trzymam kciuki za zdrówko Twoje i kociastych

[Anna61]

Dzisiaj Bunia lepiej siedzi praktycznie w kuchni i co kawałek muszę jej dawać jeść, bo je tylko po troszeczku, ale je.

Agatka już prawie dobrze, ale co jakiś czas zdarzy jej się zwymiotować.

Misia zdecydowanie lepiej, i jeszcze dzisiaj dostanie zastrzyk a jutro zobaczymy co zdecyduje wetka.

[Anna61]

Zdjęcia będą kotecków.

Tymczasy-
Agatka






Kaśka


niewidoma Bisia






a reszta sierściuchów kiedy kiedyś tam

[tamiss]

Bisia jest moja ulubienicą

[Anna61]

Dymny Kubus dzisiaj był na kontroli w Łodzi i grzybek ładnie się goi i czas najwyższy na szczepionkę na białaczkę która dzisiaj dostał- Leukocell 2 i dlatego musi jeszcze trochę posiedzieć w klatce, bo po szczepieniu spada odporność i może być nawrót grzyba, którego mam już serdecznie dosyć.

Na kontroli też była dzisiaj Misia ale już tu u nas w Pabianicach, dostała jeszcze antybiotyk bo trochę jeszcze ma zaczerwienienie na dziąśle, także 3 dawki antybiotyku (dwie, bo jedną dostała w lecznicy) musi jeszcze dostać w dupkę.

Ja nie wiem, czy kiedyś odpocznę....finansowo.

[Anna61]

Misia dzisiaj była na kontroli i już nie musi dostawać zastrzyków bo ładnie sie goi ale jeszcze za tydzień mam się pokazać.

Bunia miała zrobiony wczoraj test kliszowy i to opis

Brak wybarwienia kliszy po 2 godzinach, po 24 godz lekko wytrawiona klisza.

Ma dostawać -
Amylan 1tabx1, Nifuroksazyd 1/2tablx2 pare miesięcy nawet
Dieta, dieta i jeszcze raz dieta, karma i/d.
Siedzi teraz w pokoiku i miauczy ale nie wypuszczę bo pójdzie do kotów zżerać, ale rano posprzątam karmę to ją wypuszczę.
Krzywdy nie ma, nie siedzi w klatce czy kontenerku, a zależy mi na niej i nie chcę aby się wykończyła przez sraczki i wymioty.

Mały pędrak Kubuś dzisiaj został uroczyście wypuszczony z więzienia i ciekał jak szalony ganiając moje koty które nie wiedziały co to się dzieje znowu.
teraz śpi u mnie na łóżku, ale na noc pójdzie do siebie, bo w nocy nie może być razem z białaczkowym Wiciem który to zaraz chce się bawić z małymi.

[Iza_]

Zaglądamy

[Anna61]

Zaglądamy

A dziękujemy

Teraz trochę zdjęć

Tymczasy
Misia




Kubuś




Tusia






Kaśka






Agatka


Bisia, Kaśka i Wituś białaczkowy, ale on już mój ci on

[Erin]

Cudne

[bulba]

Jakie śliczne koteńki A ja miałam dawno temu kotkę Miśkę, identyczną jak Twoja tymczaska Misia Buziaczki Aniu dla Twoich wszystkich rezydentów i tymczasów

[Anna61]

Bunia znowu ma kryzys, wymiotuje nawet po wodzie, woda się też załatwia bo nie je.
Nie wiem, ledwo leki dostała i powtórka kryzysu od nowa.
Futerko brzydkie się zrobiło, sama wiotka i przelewająca się przez ręce.

Nie wiem co jej może szkodzić bo dostaje
Amylan 1tabx1, Nifuroksazyd 1/2tablx2, ale chyba Nifuroksazyd, nie dam już wieczorem i zobaczymy.

[Modjeska]

Dużo kciuków za zdrowie kici (i reszty też, włącznie z Dużymi)

[mb]

Bunia znowu ma kryzys, wymiotuje nawet po wodzie, woda się też załatwia bo nie je.
Nie wiem, ledwo leki dostała i powtórka kryzysu od nowa.

Koszmar jakiś

Trzymam kciuki, żeby dało się to opanować

Z moją Bisią jeździmy na kroplówki, tak jest wykończona po zjedzeniu tej ćmy.
Na szczęście widać, że jest już trochę lepiej.

[Anna61]

:ok: Dużo kciuków za zdrowie kici (i reszty też, włącznie z Dużymi)

Trzymam kciuki, żeby dało się to opanować

Dzięki cioteczki bo to już nie żarty.
Karmie już ją na siłę karmą Intestinal Veterinariy Diets które to puszki zostały mi z ostatniego kryzysu.
Jak zje to za jakiś czas wymiotuje ale praktycznie wodą zabarwiona ta karmą.
Zastanawiam się czy nie pozwolić jej już odejść.

[bulba]

Ech, Bunieczko Trzymam za ciebie kciuki z całych sił