saintpaulia pisze:Wino, skarpetki, bluzki i bluza - potem się koty nas wyprą.
Oj tam, mamy są w końcu od tego, żeby zawstydzać swoje dzieci.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
saintpaulia pisze:Wino, skarpetki, bluzki i bluza - potem się koty nas wyprą.
solarie pisze:saintpaulia pisze:Wino, skarpetki, bluzki i bluza - potem się koty nas wyprą.
Oj tam, mamy są w końcu od tego, żeby zawstydzać swoje dzieci.
Lilka Mrau pisze:Mnie podobaja sie takie
http://stylistki.pl/bluzka-damska--kot-i78154.png
http://niespodzianka.pl/presents/c2dfcf ... e4d4db.jpg
a ta kocham xD http://niespodzianka.pl/Prezent/14539/B ... lapki.html
saintpaulia pisze:Wino, skarpetki, bluzki i bluza - potem się koty nas wyprą.
ilgatto pisze:Witam![]()
Kubusiu, Duża pokazała na zdjęcie Twojego brzusia...jaki on fajny....taki do przytulania![]()
Bździągwy
solarie pisze:Oj tam, mamy są w końcu od tego, żeby zawstydzać swoje dzieci.
ilgatto pisze:Miłego dnia![]()
Siusiamy Tofiku, siusiamy kilka razy....
solarie pisze:Właśnie, Tofiku, nie zamartwiaj tak Dużej, tylko do kuwetki marsz śliczne siuu zrobić.
Miraclle pisze:solarie pisze:Właśnie, Tofiku, nie zamartwiaj tak Dużej, tylko do kuwetki marsz śliczne siuu zrobić.
Jednak kot to indywidualista i wie kiedy ma iść za potrzebą. Można mu mówić, a on i tak swoje
solarie pisze:Może mu do kuwety wyznaczyć jakiś szlak z przysmaków?Chociaż znając życie to Kubuś podąży tym śladem i załatwi swoje w kuwetce.
saintpaulia pisze:A jak znoszą taką izolację i późniejsze powroty?
Co do ziłóek to prawda, tu potrzeba czasu, bo działają naturalnie i trochę trwa, nim przyjdą efekty.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 24 gości