Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jagooda pisze:Melduję się na wątku![]()
Jednak Whiskaska odeszłaprzykro.
Najgorsze dla mnie było to wybieranie kociąt..... cały czas mam przed oczami buźkę jednej kotki, która patrzyła na nas wielkimi oczami... a my ją zostawiłyśmy.
"Moje" kociaki na razie super. Jedzą - wszystkie z butelki (buteleczka rewelacja, ssają i zjadają sporo). Wszystkie żwawe, te większe zaczynają już jeść same, ale na razie szybciej i sprawniej idzie z butelki, maleństwo też się trzyma mimo że wszystkie go ssają.
Martwi mnie tylko że nie robią kup.... tylko sikają
Syn mi pomaga w karmieniu i oporządzaniu, ale jednak następny tydzień bedę je zabierać do pracy bo sam sobie nie poradzi.
Jutro wkleję jakieś fotki.
Jagooda pisze:OK, masowałam tylko najmniejszemu ale on też tylko sika.
Dobra ide sie brać za masowanie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: JamesEmbet, kasiek1510 i 48 gości