ma cudowny domek wraz z paluszanką Figą

Duże ( 3

wzięła akurat Figę z Krówką bo Krówka taka zalękniona,niewygledna i "co będzie jak jej nikt nie zechce".
Krówka w "normalnym" domu okazała się odwazną,piękną,wprost wypasioną kocicą-na prawdę zachwycającej urody.
od pierwszej chwili dziewczynki zachowywały się jak u siebie-noc Figa przespała w łóżku Dużej a Krówka pod łóżkiem-gdzie jest wykładzina dywanowa i pudła z rzeczami-tak tam fajnie że sama bym tak spała !!
Mają do dyspozycji wielki drapak z dwoma budkami i duży osiatkowany balkon,szczęściary jedne !!
Krówka była u mnie od 7-go maja czyli 15 i pół miesiąca , a Fidze w listopadzie stuknąłby roczek.
na pewno będziecie w tym Domku bardzo szcześliwe kicie kochane









w ten sposób zakonczył się epizod szczytnieński-nie chcę nawet myśleć ile tysięcy kosztowało nas utrzymanie i leczenie tych 21 kiciów przez tak długi czas-wielu z nich nawet przez ok rok ..nie chcę myśleć aby się nie przerażać..
zapamiętam z tego wyłącznie wielki trud jaki musiałam włożyć w oporządzenie tej gromadki, wielką satysfakcję z tego że udało mi się to całkiem nieżle i wielkie szczęście że wszystkie z nich są teraz kochane i "wypasione" w swoich domkach-i nigdy już nie bedą musiały tknąć padliny z makaronem..