Aniada pisze:Odkryłam, że skupianie się na wysiłku fizycznym dobrze robi.
To chyba można podciągnąć pod teorię Kotkinsa o mózgu, który znosi tylko jeden ośrodek bólu?

Wysłałam PW, aby uprzyjemnić Ci oczekiwanie na przyjęcie kolejnego ketonalu.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Aniada pisze:Odkryłam, że skupianie się na wysiłku fizycznym dobrze robi.
MB&Ofelia pisze:Uważaj na lekarstwa! Mój tata miał kiedyś problemy ze snem i dostał jakieś ziołowe tabletki uspokajająco-nasenne. Jedną zostawił na wierzchu. Jak przyjechałam z wizytą z Ofelią, to kilka razy musiałam jej tą tabletkę wydzierać z pyska. Nie wiem, co za zioła tam były, ale kota pchała się do tej tabletki tak, że się nie dało odgonić. W końcu trzeba było schować w zamykanej szafce.
Aniado, skoro Boluś i Czesio tak się pchają do pakowania, to ich do czegoś wykorzystaj. Boluś niech pakuje, a Czesio zaniesie bagaże. Taaakie z nich duże koty, to niech działają![]()
A jak moja ulubienica Poleńka? I Miś o bardzo małym rozumku? Pewnie będą bardzo tęsknić za Dużą
Aniada pisze:Dzięki, Kochane Dziewczyny.
Ja nie mruczę, ja warczę.
Pakuję się, gdyż albowiem w trakcie ostatnich dni nie byłam zdolna absolutnie do niczego i dzisiaj robię wszystko na raz. A Bolek jakby się szaleju najadł! No tak mi konkursowo przeszkadza, że poważnie zaczęłam się zastanawiać, czy nie oddać go na parę godzin szwagierce, która aż zaklaskała uszami z uciechy na taką ewentualność. Jednak wiezienie łobuza w tę i z powrotem zajmie zbyt dużo cennego czasu.
WSZĘDZIE włazi. Gryzie mi nowiutką torebkę i... usiłuje spróbować wszystkich leków, jakie pakujęW tym moich antybiotyków.
Czesio wyczuł, co się święci i - starym zwyczajem - usiłuje olać moje rzeczy. Wyciągnęłam spod niego dokumenty, odpisy dyplomów i aktu małżeństwa, same ważne rzeczy.
Bez tabletki wytrzymałam - uwaga! - 13 godzin. Rankiem się poddałam, i łyknęłam. Teraz nic mnie w sumie nie boli, ale dziąsła mnie tak swędzą, że najchętniej bym pojechała po nich szczotką do szorowania butelek.
Przypuszczam, że rana się goi, a reszta zębów może uskutecznia jakieś mikro-przemieszczenia w szczęce (na okoliczność zwolnionego miejsca), co powoduje, że mam ochotę wbić zęby w ścianę. Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr............
haaszek pisze:Zagapiłam się a tu już 11 stron.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 147 gości