5 kociąt w chlewku. strona 44

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sie 25, 2012 14:44 Re: A jednak! Wzięła 3 kociaki z pod basenu! POMOCY! Tczew

inusia00111 pisze:a dziś znowu... idziemy w stronę tego samego miejsca.. a tym razem labrador. ... więć cynk do schroniska. przyjechali po niego , ale nie miał zamiaru odjeżdżać. po 2 ucieczkach z samochodu, pan z azylu stwierdził, że weźmie go do przodu, i Brunek z wielką chęcią wszedł. :D

Inusiu, a to byl biszkoptowy pies?? mlody?

bo tu jest ogloszenie o tym, ze zaginal labrador pod Starogardem GD.:

http://tablica.pl/oferta/zaginal-pies-ID1sUIh.html
Dopóki ludzie myślą, że zwierzęta nie czują - muszą one odczuwać, że ludzie NIE MYŚLĄ!
http://www.starogard.otoz.pl

ilonajot

 
Posty: 208
Od: Wto maja 08, 2012 9:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sie 25, 2012 17:02 Re: A jednak! Wzięła 3 kociaki z pod basenu! POMOCY! Tczew

ilonajot pisze:
inusia00111 pisze:a dziś znowu... idziemy w stronę tego samego miejsca.. a tym razem labrador. ... więć cynk do schroniska. przyjechali po niego , ale nie miał zamiaru odjeżdżać. po 2 ucieczkach z samochodu, pan z azylu stwierdził, że weźmie go do przodu, i Brunek z wielką chęcią wszedł. :D

Inusiu, a to byl biszkoptowy pies?? mlody?

bo tu jest ogloszenie o tym, ze zaginal labrador pod Starogardem GD.:

http://tablica.pl/oferta/zaginal-pies-ID1sUIh.html



nie :( psiak był młody- nie wiecej niż 3 lata ale czarny ;/
Obrazek
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
- Albert Schweitzer

inusia00111

 
Posty: 877
Od: Wto kwi 17, 2012 11:20
Lokalizacja: Tczew

Post » Sob sie 25, 2012 17:28 Re: A jednak! Wzięła 3 kociaki z pod basenu! POMOCY! Tczew

no w kazdym razie super, ze zawiadomilas schronisko i ze po niego przyjechali. na ulicy to zawsze niebezpiecznie ...
Dopóki ludzie myślą, że zwierzęta nie czują - muszą one odczuwać, że ludzie NIE MYŚLĄ!
http://www.starogard.otoz.pl

ilonajot

 
Posty: 208
Od: Wto maja 08, 2012 9:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sie 25, 2012 18:46 Re: A jednak! Wzięła 3 kociaki z pod basenu! POMOCY! Tczew

inusia00111 pisze:Sobie myślę... Maluchy pewno zarobaczone ;/ tam nigdy nikt nikogo nie odrobaczał... Może je zabrać z bazarkowej kasy do weta, na odrobaczenie... Wydaje mi się że wiele nie wyjdzie. Za Sabe wziął 8zł, ważyła 2kg...
moim zdaniem lepiej skupić się na jednych Kotach. tamte, jeśli są dobrze dożywione, to i na odrobaczanie powinno stać ich właścicieli. warto tylko ich uświadomić w tej kwestii. i przypilnować sterylki. a co inni o tym myślą?
tanie książki, ubrania damskie, męskie, dziecięce, małe butki, drobiazgi: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=144206
a tu buty damskie: viewtopic.php?f=27&t=127481 - tanio tanio!

turkusowa

 
Posty: 3484
Od: Wto lip 13, 2010 19:34

Post » Sob sie 25, 2012 19:58 Re: A jednak! Wzięła 3 kociaki z pod basenu! POMOCY! Tczew

turkusowa pisze:
inusia00111 pisze:Sobie myślę... Maluchy pewno zarobaczone ;/ tam nigdy nikt nikogo nie odrobaczał... Może je zabrać z bazarkowej kasy do weta, na odrobaczenie... Wydaje mi się że wiele nie wyjdzie. Za Sabe wziął 8zł, ważyła 2kg...
moim zdaniem lepiej skupić się na jednych Kotach. tamte, jeśli są dobrze dożywione, to i na odrobaczanie powinno stać ich właścicieli. warto tylko ich uświadomić w tej kwestii. i przypilnować sterylki. a co inni o tym myślą?


nie mam pojęcia... ;/ są to koty podwórkowe... zaczęło się od jednej kotki.. a skończyło chyba na 4 ... wiele kotów zaginęło stamtąd, lub zostało przejechanych przez samochód. maluchy najczęściej były oddawane... wcześniej przez zasługę jednego z sąsiadów trute, albo wywożone do lasu... w podajże 2009 roku chodziłam tam do kociąt, z koleżanką... raz przyszliśmy to jakiś facet je do wora pakował, by wywieść, nie były to ślepe mioty. ok. 15 kociąt, wszystkie ponad miesięczne... oczywiście nie mogłyśmy na to pozwolić, i przygarnęłyśmy bidy. :D wyniosłyśmy je na bezdomną działkę z altaną, na początku wynosiłyśmy jedzonko z domów, a potem poszłyśmy w gazety i składałyśmy się na puszki... ciekawi mnie reakcja mojej mamy, jak jej kiedyś o tym powiem :ryk:
a co do sterylizacji tam , no to nie wiem ;/ dawałam im namiary już chyba rok temu... ale nie raczyli się skontaktować... w końcu po zabraniu przez 7ksiezyc Niny stamtąd , zachcieli zadzwonić, niby dzwonili ale nie wiem czy to prawda, UM kasy juz nie ma... ;/
tak, karmią ich tam nawet ok. każdy z bloku coś podrzuca. a to kupi karmę, a to jakieś resztki, wiem ze kiedyś dostawały kasze z nerkami czy coś .
Obrazek
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
- Albert Schweitzer

inusia00111

 
Posty: 877
Od: Wto kwi 17, 2012 11:20
Lokalizacja: Tczew

Post » Sob sie 25, 2012 23:08 Re: A jednak! Wzięła 3 kociaki z pod basenu! POMOCY! Tczew

inusia napisz mi prosze cos o tych 3 kocurkach, cos blizej o charakterze i ajkies cechy szczegolne z wygladau - bo chce im zrobic ogloszenia ale "nie ograniam trochę" ;)

a z tymi nowymi maluchami, kurcze boje się ze tak samo jak przyzwyczaiłas Panią R do pomocy tak samo może się zdarzyć z tymi ludzmi od tych maluszkow
osoboscie mam slabosc do tri z polowa pyszczka czarną, polowa rudą ale na tymczasa gromady maluchow juz poki co nie dam rady wziac, a gdzie się nie rusze ciagle maluchy ..... mam w domu "zlanezisko" ze spaceru nad wislą ze środy - sliczna szylkretka, podlecze, zaszczepie i szukam domu ...

kurcze i tak zle i tak niedobrze z tymi maluchami, pomysle nad ich odrobaczeniem ale musze się tez trochę finansowo ogarnąc bo dopiero co mi nowotwor "zabrał" w 2 tygodnie jednego kocurka .....
7ksiezyc
 

Post » Sob sie 25, 2012 23:22 Re: A jednak! Wzięła 3 kociaki z pod basenu! POMOCY! Tczew

7ksiezyc pisze:inusia napisz mi prosze cos o tych 3 kocurkach, cos blizej o charakterze i ajkies cechy szczegolne z wygladau - bo chce im zrobic ogloszenia ale "nie ograniam trochę" ;)

a z tymi nowymi maluchami, kurcze boje się ze tak samo jak przyzwyczaiłas Panią R do pomocy tak samo może się zdarzyć z tymi ludzmi od tych maluszkow
osoboscie mam slabosc do tri z polowa pyszczka czarną, polowa rudą ale na tymczasa gromady maluchow juz poki co nie dam rady wziac, a gdzie się nie rusze ciagle maluchy ..... mam w domu "zlanezisko" ze spaceru nad wislą ze środy - sliczna szylkretka, podlecze, zaszczepie i szukam domu ...

kurcze i tak zle i tak niedobrze z tymi maluchami, pomysle nad ich odrobaczeniem ale musze się tez trochę finansowo ogarnąc bo dopiero co mi nowotwor "zabrał" w 2 tygodnie jednego kocurka .....


ok o buraskach napisze Ci na gg.
rozumiem co z dt. ale wydaje mi sie ze szybko pójdą :D
uu... któregoś z Twoich kocurków czy jakiegoś ulicznego? :( szkoda :(

EDIT: Mam zrobione im na szybko ogłoszenia.

http://www.tcz.pl/index.php?p=2,15,0,og ... DOBRE-RECE

http://www.tcz.pl/index.php?p=2,15,0,og ... uja-domkow
Obrazek
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
- Albert Schweitzer

inusia00111

 
Posty: 877
Od: Wto kwi 17, 2012 11:20
Lokalizacja: Tczew

Post » Pon sie 27, 2012 2:03 Re: A jednak! Wzięła 3 kociaki z pod basenu! POMOCY! Tczew

inusia00111 pisze:
turkusowa pisze:
inusia00111 pisze:Sobie myślę... Maluchy pewno zarobaczone ;/ tam nigdy nikt nikogo nie odrobaczał... Może je zabrać z bazarkowej kasy do weta, na odrobaczenie... Wydaje mi się że wiele nie wyjdzie. Za Sabe wziął 8zł, ważyła 2kg...
moim zdaniem lepiej skupić się na jednych Kotach. tamte, jeśli są dobrze dożywione, to i na odrobaczanie powinno stać ich właścicieli. warto tylko ich uświadomić w tej kwestii. i przypilnować sterylki. a co inni o tym myślą?


nie mam pojęcia... ;/ są to koty podwórkowe... zaczęło się od jednej kotki.. a skończyło chyba na 4 ... wiele kotów zaginęło stamtąd, lub zostało przejechanych przez samochód. maluchy najczęściej były oddawane... wcześniej przez zasługę jednego z sąsiadów trute, albo wywożone do lasu... w podajże 2009 roku chodziłam tam do kociąt, z koleżanką... raz przyszliśmy to jakiś facet je do wora pakował, by wywieść, nie były to ślepe mioty. ok. 15 kociąt, wszystkie ponad miesięczne... oczywiście nie mogłyśmy na to pozwolić, i przygarnęłyśmy bidy. :D wyniosłyśmy je na bezdomną działkę z altaną, na początku wynosiłyśmy jedzonko z domów, a potem poszłyśmy w gazety i składałyśmy się na puszki... ciekawi mnie reakcja mojej mamy, jak jej kiedyś o tym powiem :ryk:
a co do sterylizacji tam , no to nie wiem ;/ dawałam im namiary już chyba rok temu... ale nie raczyli się skontaktować... w końcu po zabraniu przez 7ksiezyc Niny stamtąd , zachcieli zadzwonić, niby dzwonili ale nie wiem czy to prawda, UM kasy juz nie ma... ;/
tak, karmią ich tam nawet ok. każdy z bloku coś podrzuca. a to kupi karmę, a to jakieś resztki, wiem ze kiedyś dostawały kasze z nerkami czy coś .


a o Promonvecie mówiłaś? To zawsze jakieś tymczasowe zabezpieczenie.

Na zabiegi można zrobić bazarki, będzie chociaż na najpilniejsze.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon sie 27, 2012 8:26 Re: A jednak! Wzięła 3 kociaki z pod basenu! POMOCY! Tczew

VeganGirl85 pisze:
a o Promonvecie mówiłaś? To zawsze jakieś tymczasowe zabezpieczenie.

Na zabiegi można zrobić bazarki, będzie chociaż na najpilniejsze.


Tak mówiłam... ale jak widać :roll:
ale się zastanawiam czy to coś daje... że jeszcze mam to dałam mamie by podawała kotce u siebie w pracy, ale jednak ciężarna chodzi ;/ :roll:
tak można zrobić bazarek tylko jak na złość nie mam zdjęć rzeczy... :roll: mam na laptopie który niestety chyba już skończył swój żywot, a komputer brata tak samo jak aparat :roll: powiem tak, brat ma coś z głową nie tak ... :|

EDIT: Udało się włączyć laptopa :D Będzie moze bazaroo ;] na persiaki, na odrobaczenie etc.
Obrazek
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
- Albert Schweitzer

inusia00111

 
Posty: 877
Od: Wto kwi 17, 2012 11:20
Lokalizacja: Tczew

Post » Pon sie 27, 2012 11:32 Re: A jednak! Wzięła 3 kociaki z pod basenu! POMOCY! Tczew

viewtopic.php?f=20&t=145531&p=9165775#p9165775

Jest bazarek na maluszki, i przy okazji może uzbiera się na sterylizacje mamki.
Obrazek
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
- Albert Schweitzer

inusia00111

 
Posty: 877
Od: Wto kwi 17, 2012 11:20
Lokalizacja: Tczew

Post » Pon sie 27, 2012 14:16 Re: A jednak! Wzięła 3 kociaki z pod basenu! POMOCY! Tczew

dzisiaj zrobiłam persiakom nowe fotki ^^ zaniosłam troszeczkę suchej karmy, i zaczęły szamać ;D
i dowiedziałam się, że w pralni, gdzieś zamknięte są jeszcze 3 ,tygodniowe maluszki...
i mam domy już pewne dla dwóch ...

1. Zarezerwowany , będzie mieszkał na wsi, w Subkowach w domku jednorodzinnym
Obrazek

2. Zarezerwowany.

Obrazek

3. Szuka domu. Kotka

Obrazek

4. I nasze piękne cudo :1luvu: Chcę ją wziąć aneette z naszego forum ;) Ale jest z Wrocławia , jak załatwi transport to weźmie ją.

Obrazek

Jaka przerażona 8O
Ostatnio edytowano Pt wrz 07, 2012 16:52 przez inusia00111, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
- Albert Schweitzer

inusia00111

 
Posty: 877
Od: Wto kwi 17, 2012 11:20
Lokalizacja: Tczew

Post » Pon sie 27, 2012 17:38 Re: A jednak! Wzięła 3 kociaki z pod basenu! POMOCY! Tczew

:(
byłam po Lejle, by zabrać ją na działkę... sąsiadka zeszła i dowiedziałam się że są problemy z maluszkami :( Franek nie chce jeść, jest osowiały a Miluś ma biegunkę... nie wiem od czego to jest... moze też przez to samo maluszki nie tyją... a może robaki ??
jutro idę z nimi do weterynarza na zastrzyki z antybiotykiem na świerzbowiec... i zapytam o co chodzi z brakiem apetytu ,biegunką i z tym że nie tyją... słyszałam że może to być przyczyna zarobaczenia... mam nadzieje że to będzie przez robaki a nie coś gorszego ...
Obrazek
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
- Albert Schweitzer

inusia00111

 
Posty: 877
Od: Wto kwi 17, 2012 11:20
Lokalizacja: Tczew

Post » Wto sie 28, 2012 16:20 Re: A jednak! Wzięła 3 kociaki z pod basenu! POMOCY! Tczew

byłam z Frankiem, Milusiem i Dzikusem dzisiaj znowu u weterynarza. Dostały oczywiście lek na świerzbowca. Pytałam o odrobaczenie, mówiła że ten lek tez działa na robaki o.O . Za wizyte i leki dziś - 10zł :D mówiłam o biegunce i brak apetytu. powiedziała że mam zakupić smekte. mówiła ze dać dziś i jutro i po jutrze , 1 saszetkę podzielić na 4, więc 2 starczą. kupiłam jedna 1.20 ;)
Obrazek
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
- Albert Schweitzer

inusia00111

 
Posty: 877
Od: Wto kwi 17, 2012 11:20
Lokalizacja: Tczew

Post » Śro sie 29, 2012 0:41 Re: A jednak! Wzięła 3 kociaki z pod basenu! POMOCY! Tczew

kurcze jakos mi sie ta ich biegunka i brak apetytu nie podoba ...
smecta smecta, jutro podajdę do mojej wet i wezme dla kociakow fortiflore i moze tak z ta ich biegunka trzeba sobie poradzic - bede Cię lapac na telefonie (ale nie wiem o ktorej godzinie)
7ksiezyc
 

Post » Śro sie 29, 2012 9:04 Re: A jednak! Wzięła 3 kociaki z pod basenu! POMOCY! Tczew

7ksiezyc pisze:kurcze jakos mi sie ta ich biegunka i brak apetytu nie podoba ...
smecta smecta, jutro podajdę do mojej wet i wezme dla kociaków fortiflore i moze tak z ta ich biegunka trzeba sobie poradzic - bede Cię lapac na telefonie (ale nie wiem o ktorej godzinie)


ok. ale wczoraj apetyt miały :ok: zjadły po 1 saszetce na "łeb" ;D
i coś mi się wydaje że Gucio u sąsiadki zostaje :( przywiozła go niby jakaś kobieta na przetrzymanie bo wyjeżdżała, on chyba jeszcze u niej jest :| ma go od kąt wróciłam z koloni, i mówiła ze ma go już tydzień... ma go już ponad miesiąc.
i nie uwierzycie ... zadzwoniła do kobiety od Saby po te 20zł... "zagroziła" jej, że jeżeli nie odda pieniędzy ma oddać PSA! Nosz ona jest psychiczna o.O Gdy przyjechała kazała mi podejść na dworzec, bo nie wiedziała jak dojść. Mówiła mi że woli dać te pieniądze, niż oddawać psa. Bo by sie psina u baby zmarnowała. Wspomniała ze przy kąpieli nie mogli zmyć z jej tego smrodu :roll: I , że się normalnie jej boi ... nie wyobrażam sobie jak ta musiała się drzeć do tego telefonu , że ta się bała...
Obrazek
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
- Albert Schweitzer

inusia00111

 
Posty: 877
Od: Wto kwi 17, 2012 11:20
Lokalizacja: Tczew

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 9 gości