Moje 5 FeLV. Mały walczy o życie ;( zgredek za TM.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 25, 2012 15:01 Re: Moje 5 FeLV -, NIE PRZYJMUJE ZADNEJ POMOCY FINANSOWEJ IT

BOZENAZWISNIEWA pisze:Vega013...nie ma sensu,zebysmy swoje racje przedstawiali,ale ja widze pewne sprawy inaczej niz Ty,czy PANI X.Inaczej tez widzi pomoc Lidka...wiesz jesli się komus pomaga,to robi sie to z checi pomocy,a nie szali przetargowej pt"zrobisz tak jak co powiem"...BO TO NIE JEST POMOC ,A KONTRAKT...a Lidka moze nie chcec tańczyc do rytmu waszych klasów/głasków i nakazów.Prawda?

Czy nie uważasz, że każda pomoc jest rodzajem kontraktu? Na przykład: przekazuję Ci pieniądze na wysterylizowanie kotki Kici, a w rozliczeniu proszę o fakturę. W związku z tym Ty jesteś zobowiązana do wydania tej kasy tylko i wyłącznie na wysterylizowanie kotki Kici i dostarczenie mi faktury. To jest typowy kontrakt. Ja daję pieniądze na określony cel, Ty wydajesz je zgodnie z tym celem i masz na to dowód. Uczciwe postawienie sprawy, nie sądzisz?

Owszem, można strzelić focha i nie zgodzić się na te warunki. Kto na tym straci? Na pewno nie darczyńca. Na pewno nie osoba, która focha strzeliła. Stracą na tym tylko i wyłącznie niewinne zwierzęta.



Lidko, jeżeli mogę Ci poradzić... Bo ja również nie o wszystkim pamiętam, kiedy mam dużo spraw na głowie. Dlatego zapisuję punkt po punkcie, co powinnam zrobić. Czasami zbierają mi się zapiski z całego tygodnia. Potem biorę tę karteczkę i realizuję po kolei każdy punkt.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob sie 25, 2012 15:03 Re: Moje 5 FeLV -, NIE PRZYJMUJE ZADNEJ POMOCY FINANSOWEJ IT

Bożena daj szansę ,żeby to Lidka dogadała się z dziewczynami
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob sie 25, 2012 15:04 Re: Moje 5 FeLV -, NIE PRZYJMUJE ZADNEJ POMOCY FINANSOWEJ IT

Nie ma nic złego w przyjmowaniu pomocy, ja już umiem to robić, chociaż zdecydowanie przyjemniej jest tę pomoc ofiarowywać.Nie chodzi mi tylko o finanse.Nie zapomnę dziewczynom z Poznania ogłoszeń, które mi robiły, bo nie radziłam sobie z tym, CatAngel jeszcze wtedy nie zajmowała się robieniem ogłoszeń.Mnóstwo wizyt przedadopcyjnych, pomoc w transporcie, to są rzeczy bardzo ważne i taką pomoc ogromnie doceniam, o finansowej nawet nie wspomnę, bo na forum zawsze mogłam i mogę liczyć.Każdy z nas jest w stanie zrobić coś, jeden dać pieniądze, inny DT, ktoś robi świetne ogłoszenia ..itd.Tak naprawdę chodzi o koty, zostawmy ambicje, chwytanie za słówka, niczemu to nie służy.Koty trzeba połapać, wysterylizować i już.Nie da się inaczej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56219
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sie 25, 2012 15:20 Re: Moje 5 FeLV -, NIE PRZYJMUJE ZADNEJ POMOCY FINANSOWEJ IT

Nie wiem co napisać, przykre to ..... Lidka trzymam :ok: :ok: :ok: nie jesteś sama .
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob sie 25, 2012 15:42 Re: Moje 5 FeLV -, NIE PRZYJMUJE ZADNEJ POMOCY FINANSOWEJ IT

BOZENAZWISNIEWA pisze:a co do nazywania Lidki zbieraczka to i owszem takie stwierdzenia padały i Lidka wie kto tak mówi...wstyd... (...)

Bozenazwisniewa, a tak zasadniczo, to o ci chodzi? Nie przypominam sobie, żeby ktoś nazywał lidkę02 zbieraczką. Nakręcasz się przez pytania o liczbę rezydentów i tymczasów? Przestań może puszczać ferment swoimi wywodami, tak jak w wątku Grażyny. Ty piszesz co innego, lidka02 pisze co innego, potem wchodzą inni, którzy z tego wyczytują co innego, bo nie wiem... może czytać nie umieją?
Napiszę tak: ja trzymam się tego, co pisze lidka02 i podtrzymuję ofertę finansowania sterylki. Nie wierzę w to, że burmistrz w tym roku przeznaczy środki na wolno żyjące koty, ale może parę faktur za wykonaną za niego robotę da mu (albo jego następcy) w przyszłym roku do myślenia.

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

Post » Sob sie 25, 2012 15:45 Re: Moje 5 FeLV -, NIE PRZYJMUJE ZADNEJ POMOCY FINANSOWEJ IT

kitkowa pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:a co do nazywania Lidki zbieraczka to i owszem takie stwierdzenia padały i Lidka wie kto tak mówi...wstyd... (...)

Bozenazwisniewa, a tak zasadniczo, to o ci chodzi? Nie przypominam sobie, żeby ktoś nazywał lidkę02 zbieraczką. Nakręcasz się przez pytania o liczbę rezydentów i tymczasów? Przestań może puszczać ferment swoimi wywodami, tak jak w wątku Grażyny. Ty piszesz co innego, lidka02 pisze co innego, potem wchodzą inni, którzy z tego wyczytują co innego, bo nie wiem... może czytać nie umieją?
Napiszę tak: ja trzymam się tego, co pisze lidka02 i podtrzymuję ofertę finansowania sterylki. Nie wierzę w to, że burmistrz w tym roku przeznaczy środki na wolno żyjące koty, ale może parę faktur za wykonaną za niego robotę da mu (albo jego następcy) w przyszłym roku do myślenia.

zgadzam się :ok: z tym
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob sie 25, 2012 15:49 Re: Moje 5 FeLV -, NIE PRZYJMUJE ZADNEJ POMOCY FINANSOWEJ IT

Nie chcę wtrącać do tej dyskusji, nie chcę być posądzona o stronniczość. Uważam jednak że już dość zostało powiedziane, dajcie Lidzi czas na przeanalizowanie sprawy, ochłonięcie z niepotrzebnych i niezdrowych emocji. Myślę, że sama wyciągnie mądre i przemyślane wnioski i postąpi słusznie. To rozsądna i mądra kobieta, ma swój rozum i z pewnością zrobi to, co będzie najlepsze dla zwierzaków. Proszę wziąć pod uwagę, że swój czas musi dzielić między zwierzakami w domu, na dworze, na działkach, łapankami kotów, wizytami u weta, opieką nad chorymi, pisaniem na forum, a przecież ma jeszcze rodzinę, to także jej obowiązek. Nic samo się nie zrobi i wszystko jest na Jej głowie.
Człowiek jest omylny, czasem popełnia błędy, a Lidka jest w pełnym tego słowa znaczeniu człowiekiem. Z pewnością zdaje sobie sprawę z sytuacji, nie jest ubezwłasnowolniona, ma prawo decydować, więc dajcie jej szansę na spokojne przemyślenia i wypowiedź bez wywierania na nią presji, a nerwy są najgorszym doradcą.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 25, 2012 15:51 Re: Moje 5 FeLV -, NIE PRZYJMUJE ZADNEJ POMOCY FINANSOWEJ IT

Dziewczyny spokojnie bo nie nadążam ...
Jak będe u weta moge zabrać fakturę , wstawię potem rachunek za weta i zdjęcia kotów .Jeżeli nadal będą przepychanki i nie smaczki na tym wątku .To watek zniknie , bo to nie ring ,już nie chce mi się denerwować , kłócić się i tak na prawdę nie wiadomo o co żeby udowodnić tylko kto jest ............... Dziękuje za doczytanie do końca :)

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob sie 25, 2012 15:55 Re: Moje 5 FeLV -, NIE PRZYJMUJE ZADNEJ POMOCY FINANSOWEJ IT

Kitkowa dzięki za nie wycofanie się ze sterylki , tylko napisz co chcesz od weta bo mi się już kręci .Faktura wystarczy , kocur też może być złapany czy nie .

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob sie 25, 2012 16:04 Re: Moje 5 FeLV -, NIE PRZYJMUJE ZADNEJ POMOCY FINANSOWEJ IT

Ja nic od twojego weta nie chcę, zdrowa jestem, mój kot też :D
Jak Ci się złapie kocur, to niech będzie kocur, choć lepsza byłaby kotka.
1. Weź fakturę, bo ona jest dla Ciebie istotna w załatwieniu spraw z gminą.
2. Zrób jej foto i wyślij na pw razem z adresem i kontem lecznicy. Tyle.
I pamiętaj lidko02, nikt nie oczekuje od Ciebie sterylizacji wszystkich kotów miasta. Zrób porządek ze swoim dokarmianym stadem. Żebyś miała lżej.

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

Post » Sob sie 25, 2012 16:25 Re: Moje 5 FeLV -, NIE PRZYJMUJE ZADNEJ POMOCY FINANSOWEJ IT

kitkowa pisze:Ja nic od twojego weta nie chcę, zdrowa jestem, mój kot też :D
Jak Ci się złapie kocur, to niech będzie kocur, choć lepsza byłaby kotka.
1. Weź fakturę, bo ona jest dla Ciebie istotna w załatwieniu spraw z gminą.
2. Zrób jej foto i wyślij na pw razem z adresem i kontem lecznicy. Tyle.
I pamiętaj lidko02, nikt nie oczekuje od Ciebie sterylizacji wszystkich kotów miasta. Zrób porządek ze swoim dokarmianym stadem. Żebyś miała lżej.

:ok: postaram się, pewnie ze kotka lepsza ale jak by wlazł kocur to już by nie zapładniał też.

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob sie 25, 2012 16:30 Re: Moje 5 FeLV -, NIE PRZYJMUJE ZADNEJ POMOCY FINANSOWEJ IT

Potrzymam kciuki,by cos wlazlo do klatki :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103343
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sie 25, 2012 16:32 Re: Moje 5 FeLV -, NIE PRZYJMUJE ZADNEJ POMOCY FINANSOWEJ IT

anulka111 pisze:Potrzymam kciuki,by cos wlazlo do klatki :kotek:

Byle nie mysz .... :)

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob sie 25, 2012 16:34 Re: Moje 5 FeLV -, NIE PRZYJMUJE ZADNEJ POMOCY FINANSOWEJ IT

Nie będę się kłocic- kotka lub kocur :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103343
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sie 25, 2012 16:50 Re: Moje 5 FeLV -, NIE PRZYJMUJE ZADNEJ POMOCY FINANSOWEJ IT

lidka02 pisze:
anulka111 pisze:Potrzymam kciuki,by cos wlazlo do klatki :kotek:

Byle nie mysz .... :)

A zdarzyło się Wam, że jeż wszedł do klatki? Ja już jeża z klatki wypuszczałam.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Vafuria, Wix101 i 158 gości