KOCIA Chatka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 24, 2012 23:02 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

I wieści z domku Skarpetka, który zamieszkał z Maciusiem też zresztą kilka miesięcy temu adoptowanym z Kociej Chatki :D
Tu relacja i zdjątka :D
"Witamy,

mija pierwszy dzień adaptacji Skarpetka w naszym domu. Czas podzielić się wrażeniami.
Podczas podróży do domu Skarpetek dość głośno dawał o sobie znać. Chyba nie lubi transporterów. Po wejściu do domu transporter postawiliśmy z dala od pokoju w którym rezyduje Maciuś aby oba koty nie doznały zbyt szybkiego szoku :)
Pierwsze spotkanie. Maciuś zaczął nerwowo syczeć i warczeć (?) widząc Skarpetka. Ten natomiast co prawda zauwazył Maćka, można było odnieść wrażenie że nawet lekko się zdziwił po czym zaczął spokojnie rozglądać się po domku. Maciek obserwował każdy jego ruch lekko oszołomiony, nie dawaliśmy im jednak wtedy okazji do bliższego zapoznania się.
W końcu po dłuższych paru chwilach daliśmy za wygraną i postanowiliśmy zobaczyć co się stanie. Skarpetek został puszczony wolno. Gdy tylko podchodził blizej Macka ten syczał na niego i pokazywał zęby. Skarpetek zatem wycofywał się lub obchodził Maćka z daleka.
W pewnej chwili załatwił się w maćkowej kuwecie co w naszym rezydencie wywołało autentyczny szok. Brak było jednak z jego strony jakiejś zdecydowanej reakcji.
I tak mijał ten wczorajszy wieczór. Spacery, mizianie się z nami i syczenie Maćka gdy Skarpetek podszedł nieco bliżej.
Dziś syczenia już nie ma, kotki korzystają z jednej kuwety, jedzą jednak z dwóch misek aczkolwiek naprzemiennie.
Maciek obwąchuje przybysza, bez problemu przebywają obok siebie. Od czasu do czasu tylko Maciek urządza gonitwy po domu za Skarpetkiem, łapie go i gryzie, niestety momentami trochę chyba za mocno bo Skarpetek pomiaukuje. Ale wtedy Maciuś go puszcza. Troche nas to martwi bo nie chcemy żeby tego biednego Skarpetka zabiegał. Mamy nadzieję że to takie tylko zabawy, w sumie tak to właśnie wygląda chociaż może Maciuś nie ma wyczucia i robi to ciut za mocno. Nie do końca też jesteśmy przekonani czy Skarpetkowi ta zabawa odpowiada bo często wchodzi pod fotel gdzie Maciuś go nie może dosięgnąć. Zobaczymy jak sytuacja będzie się dalej rozwijać. Najważniejsze że Maciuś nie warczy ani nie syczy już na Skarpetka.
A na odcinku Skarpetek - ludzie pełna sielanka. Bardzo ładnie się bawi, daje się głaskać i jest bardzo ciekawski :) "

Obrazek

Obrazek

Obrazek

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 25, 2012 0:16 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Rafał dziś wspomniał, że moje Tiramisu będzie potrzebne w pracy :D bo widział szefową z kolegą jak niosą worek karmy, niestety w stylu Kitekata... no ale co zrobić :) może coś lepszego też się uzbiera :) my jak na razie też bez szaleństw... 2 gourmety, 2 puszki Felixa i 3 saszetki z niego... ale kasy jakoś mało w tym miesiącu... :roll: Przyszły będzie lepszy :)

edisza

 
Posty: 772
Od: Sob gru 03, 2011 9:02

Post » Sob sie 25, 2012 9:30 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Marlena mam problem z wysłaniem zdjęć :? możesz pobrać sobie z tej str http://flip-flop.flog.pl/pf/ (otwierasz zdjecie i klikasz na strzałkę tam będzie "zapisz obrazek" ) zdjecia będe tam dodawać jeszcze

Edit: Tutaj można obejrzeć zdjęcia kociastych :)
Ostatnio edytowano Sob sie 25, 2012 12:15 przez CatAngel, łącznie edytowano 1 raz

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob sie 25, 2012 11:24 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

CatAngel pisze:Marlena mam problem z wysłaniem zdjęć :? możesz pobrać sobie z tej str http://flip-flop.flog.pl/pf/ (otwierasz zdjecie i klikasz na strzałkę tam będzie "zapisz obrazek" ) zdjecia będe tam dodawać jeszcze

Nie ma problemu, wrócę z weekendu i zabieram się do dzieła :D
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 25, 2012 12:08 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Hej,czy ktoś poznaje tego wyluzowanego gościa? to Cytrynko-Lemonek, a u nas Filemon w skrócie zwany Filetem :D Za moment minie roki od kiedy u nas zamieszkał- jak na razie reklamacji nie zgłasza :lol:

ObrazekObrazekObrazek

aniaf

 
Posty: 56
Od: Pt paź 31, 2008 9:50
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob sie 25, 2012 13:26 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Ale taki widok cieszy :ok: :D Ja do dzisiaj ma zdjęcie małego Lemonka w komórce.
Tak było prawie rok temu
Obrazek

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 25, 2012 13:43 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Jak już jesteśmy w klimacie zdjęciowym to wklejam kolejne cudeńko. Kto poznaje?
To jest Kosteczka vel Bombel :1luvu: Koteńce ładnie zagoił się kikucik po ogonku. Ma jeszcze troszkę kataru, ale wychodzi na prostą. Koteczka jest niezwykła, pomimo wszystkiego co ją spotkało, jest pogodna, uwielbia się bawic i jest strasznie gadatliwa i miziasta. Wczoraj np. bawiła się wielką kością swojego psiego kolegi. Kosteczka/Bombel tymczasowo przebywa u dr Edyty w domu, szukamy domu na cito. Lubi inne koty, opiekuje się nią kocur rezydent -Gandalf. Ma jeszcze innych kocich kompanów m.in. niewidomego Śniadka , zaraz wkleję zdjęcia. Na psy właściwie nie zwraca uwagi, za to dużo uwagi poświęca lodówce :mrgreen: dlatego imię Kosteczka przestało pasowac... :wink:
Napiszę jej jakieś ogłoszenie i poproszę o wklejenie na naszą stronkę, na fb i kopiowanie na inne portale.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 25, 2012 15:51 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Oj super zdjęcia i dobre wieści.
Jednak co domek to domek i od razu kotu lepiej :ok:

A ja po dyzurze.
Dziewczyny nie wiem jak wy wyrabiacie sie na dyzurze, ale ja padam na ryło :(
Byłam po 9-tej i nie zdążyłam na autobus do pracy o 14:08 :evil: musiałam jechać taxi.
A teraz siedzę ledwo żywa i nogi mnie tak bolą że normalnie masakra.

Gosia dzięki za saszetki whiskasa :1luvu:
Jak by nie one i te moje whinstony co przyniosłam to nie bylo by co dać.
A i to suche co maja w miskach to tez nie specjalne- koty tego nie jedzą. Jednak pomysła z zakupem tej lepszej karmy to koniecznosć(więcej napiszę na wewnętrznym).

I info dla dyzurnych - NIE MA ŻWIRKU!!!! - zużyłam wszystki.
Kuwety były tak zawalone że kloty że prawie wszystko musiałam wywalać, a koty do czystych kuwet to we dwójkę wchodziły.
Dużo było też miejsc zasikanych i zakupanych :|
Na zdrowej w miarę ok, wszystkie koty jadły - żarły oprócz Josefa oczywiście który dodtał swoje suche.

Na kwarantannie też jamochłony wszystkie , tylko Marika mało zjadła i Arię troszkę karmiłam strzykawką.
Ona nie za ciekawie wygląda.
Nie wychodziła z drapaczka. Jak pojadła to troszke bardziej aktywna była.

Jeden z czarnych kociaków pojadł i poszedł spać na boksy . Sprawdzałam i wydaje mi się że nie miał gorączki- termometru nie widziałam na wierzchu.

Trzeba ich obserwować.
Czarnuszek na dole też apatyczny- zjadł na raty ale niezbyt był zainteresowany jedzeniem i mleczkiem. :(
takich niejadków nie ma nawet czym nakarmić :roll: - nic strzykawką się nie przepcha.
Arie podkarmiłam Gudmertem musem rozciapanym z wodą.

Bardzo dzisiaj Amelki mi żal. Ona nie może wyjść z budki bo Dekster i Pysiolek jej nie daja . Dzisiaj trzy razy była akcja, aż zamknełam Dekstera na przedsionku.

Leki wg kartotek podałam. Marika bardzo chce być na rękach, jak ją wziełam - to od razu usneła jak kamień jak by nie spała kupę czasu :?:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 25, 2012 22:54 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Dyżur dziś spokojny leki i zastrzyki podane, nie było żadnych awantur i większych spięć :)
Jamochłony z tasiemcem pokarmowym :ryk: czyli dzieciaki od Elenki, Pysiol , Bert i Erni pochłaniały jedzenie jakby od miesiąca nic nie jadły ale to norma :wink:
Ale generalnie spokojnie.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 25, 2012 22:57 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Na stronkę naszą wstawiłam ogłoszenie dla rudego miziaka - zrobiłąm mu ogłoszenie na tablicy i alegratce, mały przebywa w lecznicy u Pani Doktor Moniki, przynieśli go do leczenia i już nie odebrali, rudy jest super zarąbisty miziak, bardzo prosze sróbcie mu dalsze ogłoszenia.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 25, 2012 23:25 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

I następne grzecznościowe ogłoszenie na naszej stronce, na tablicy i na alegratce dla koteczki przebywającej w lecznicy w Katowicach u dr. Skolika Wąsikowa mała koteczka szuka domku - proszę o dalsze ogłoszenia :)

Jutro zabiorę się za Kosteczkę i za schronsikowce ,maluchy na tymczasie i tu Gosiu do Ciebie prośba o mega pilne ogłosznia dla schroniskowych na tymczasie one mają bardzo mało czasu na znalezienie domków- jutro dam Ci znać :oops:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 25, 2012 23:54 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Dziś przyniosłam jedzenie z pracy:
2 kg Kitekat kurczak warzywa
2 kg Kitekat wołowina warzywa
400 g Kitekat tuńczyk warzywa
400 g Kitekat kurczak warzywa
puszka Kitekat kurczak w sosie
500 g Chappi z drobiem

A będzie tego więcej, oby kotki zjadły... :)

edisza

 
Posty: 772
Od: Sob gru 03, 2011 9:02

Post » Nie sie 26, 2012 9:29 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Wróciłam wczoraj w nocy ale dziś jeszcze jestem niedyspozycyjna - za chwilę muszę jechać za Bielsko po moje 5 kotów i 2 tymczasy (dwie kumoszki: Sandrę i Staśkę).
Jeśli żwirek się kończtył :!: to trzeba było dać znać :? - ja tylko okresowo miałam wgląd na wątek. Jeśli jest kasa to mogę zamówić żwirek ale wydaje mi się, że najwcześniej dojdzie na poniedziałek wieczór (jeśli nie na wtrorek :() a do tego czasu trzeba będzie kupować lokalnie :(.
Teresa czy mam zamawiać żwir na poniedziałek/wtorek wieczór i ile?

Za tydzień znów jadę na tydzień na urlop ale póki co postaram się jakoś uczestniczyć w działaniach KCh od jutra (choć pewnie będę potrzebować infa o stanie kociaków)

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sie 26, 2012 9:52 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Trzy nielubiące sie kocurki w jednym miejscu :lol: ............................................................Złota :)
Obrazek Obrazek
Orzeeeszek.............................................................................Ronaldo
Obrazek Obrazek Obrazek
Łoker.......................................................................................................................Vincent
Obrazek Obrazek

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sie 26, 2012 10:30 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

terenia1 pisze:Dyżur dziś spokojny leki i zastrzyki podane, nie było żadnych awantur i większych spięć :)
Jamochłony z tasiemcem pokarmowym :ryk: czyli dzieciaki od Elenki, Pysiol , Bert i Erni pochłaniały jedzenie jakby od miesiąca nic nie jadły ale to norma :wink:
Ale generalnie spokojnie.


dzieciaki od Elenki po chyba mają to po mamusi :D ona jest wiecznie głodna, w czasie posiłków wchodzi na stół i sprawdza talerze- co tam jest dobrego dla niej
i kto będzie chciał takiego kota :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76186
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości