Patmol

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 24, 2012 6:45 Re: Patmol -czy ktoś zna Lisie Góry? (k. Kamiennej Góry)

a jakie masz priorytety? Obrazek
to znaczy co by Cie najbardziej interesowało?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt sie 24, 2012 10:47 Re: Patmol -czy ktoś zna Lisie Góry? (k. Kamiennej Góry)

Józia a znasz Głazy Krasnoludków? (koło Kamiennej Góry) http://www.google.pl/search?q=g%C5%82az ... 96&bih=615

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt sie 24, 2012 15:35 Re: Patmol -czy ktoś zna Głazy Krasnoludków? (k. Kamiennej G

Rewelacja :1luvu:
Gorzeszów, niedaleko wałbrzycha, od emnie jakies 300 km. ALe kiedys sie tam wybiore :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt sie 24, 2012 20:20 Re: Patmol -czy ktoś zna Lisie Góry? (k. Kamiennej Góry)

shalom pisze:Mam swoje priorytety, ale przy takich warunkach na rynku pracy muszę je schować do kieszeni, przynajmniej dopóki nie będę mogła chwalić się kilkoma dyplomami i wieloletnim doświadczeniem :twisted:

Inna sprawa to, że wciąż dowiaduję się o różnych pseudo-psychologach, pseudo-terapeutach (pseudo bo wykonują swoją pracę nieetycznie itp, np stawiają karty :strach: ), którzy grzeją niezłe posadki w kilku miejscach a młodzi na starcie nie mają żadnych szans :evil:

Ja z doskoku: mnie czasem dla odmiany szlag trafia na mlodych na starcie, bo biorą pracę za gówniane pieniądze i psują rynek :evil: Potem się klientom wydaje, że wszyscy powinni za "pocalujta w dupę wójta" pracować, tylko jakość ma być oczywiście o niebo lepsza niż w przypadku mlodych na starcie, co wiedzę mają prosto z podręcznika, ale żadnej innej poza tym :evil:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 24, 2012 22:23 Re: Patmol -czy ktoś zna Lisie Góry? (k. Kamiennej Góry)

felin pisze:
shalom pisze:Mam swoje priorytety, ale przy takich warunkach na rynku pracy muszę je schować do kieszeni, przynajmniej dopóki nie będę mogła chwalić się kilkoma dyplomami i wieloletnim doświadczeniem :twisted:

Inna sprawa to, że wciąż dowiaduję się o różnych pseudo-psychologach, pseudo-terapeutach (pseudo bo wykonują swoją pracę nieetycznie itp, np stawiają karty :strach: ), którzy grzeją niezłe posadki w kilku miejscach a młodzi na starcie nie mają żadnych szans :evil:

Ja z doskoku: mnie czasem dla odmiany szlag trafia na mlodych na starcie, bo biorą pracę za gówniane pieniądze i psują rynek :evil: Potem się klientom wydaje, że wszyscy powinni za "pocalujta w dupę wójta" pracować, tylko jakość ma być oczywiście o niebo lepsza niż w przypadku mlodych na starcie, co wiedzę mają prosto z podręcznika, ale żadnej innej poza tym :evil:


Zgadzam się z tym, że to spuje rynek. Tak jak zresztą wolontariaty wszędzie i we wszystkim. Tylko co ten młody ma zrobić jak nie ma wyboru? :roll: ma się obrazić i odejść? za nim w kolejce stoi jeszcze kilkudziesięciu a wszystkich nie namówisz, żeby też sie zbuntowali. Każdy chce się gdzieś załapać, od czegoś zacząć. A mając wiedzę właśnie tylko z podręcznika nie da się też wymagać nie wiadomo jakich zarobków. Swoje wymagania mają osoby z wieloletnim stażem itd.
Ja robię takie wolontariaty, za które mogłabym spokojnie dostać jakieś wynagordzenie, ale po co? skoro inni chętnie za darmo też to zrobią? Uwierzysz, że wyścig szczurów o pracę to nic, jak toczy się też wyścig szczurów o wolontariaty, praktyki? W niektórych placówkach są zapisy na rok do przodu i kolejka chętnych :(
Oj Felin, żebyś wiedziała jak mi się to wszystko niepodoba, jak to frustruje... Ale co mogę zrobić? Mogę jedynie dążyć do celu i wierzyć, że w końcu się uda.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 24, 2012 22:25 Re: Patmol -czy ktoś zna Lisie Góry? (k. Kamiennej Góry)

Patmol pisze:a jakie masz priorytety? Obrazek
to znaczy co by Cie najbardziej interesowało?

W marzeniach i planach psychoterapia, ale najpierw trzeba skończyć 4-letni drogi kurs :twisted:
Ale generalnie poradnie zdrowia psychicznego, szpitale, praca z pacjentem z zaburzeniami osobowości, nerwicami, depresją itp.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 27, 2012 6:36 Re: Patmol -czy ktoś zna Głazy Krasnoludków? (k. Kamiennej G

no, to tak ambitnie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sie 27, 2012 16:04 Re: Patmol

Czy ja wiem :roll: raczej klasycznie. I to mnie najbardziej interesuje, ale na początek każda robota w moim fachu chyba będzie w stanie mnie zadowolić :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 27, 2012 16:08 Re: Patmol

A ja myślę, że to naturalne, że młodzi, "świeży" w zawodzie pracują za mniej. Pracodawca, któremu zależy na doświadczonej kadrze zapłaci więcej by taką mieć. A młodzi, wraz z doświadczeniem, mogą prosić o podwyżki.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 27, 2012 19:07 Re: Patmol

sunshine pisze:A ja myślę, że to naturalne, że młodzi, "świeży" w zawodzie pracują za mniej. Pracodawca, któremu zależy na doświadczonej kadrze zapłaci więcej by taką mieć. A młodzi, wraz z doświadczeniem, mogą prosić o podwyżki.

No i w kilku słowach ujęłaś to o co mi chodziło :twisted: byłam zbyt zmęczona by się konkretnie wysłowić :twisted:
Dzisiaj złożyłam swoją kandydaturę w jednym takim miejscu. Nie wiem ile było chętnych, ale podejrzewam, że nie tylko młodzi, niedoświadczeni :? więc nie napalam się, ale jakąś tam nadzieję mam. Chociaż na rozmowę :roll: kciuki się przydadzą :P
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 27, 2012 20:53 Re: Patmol

Patmol, zmieniony tytuł wątku, czy mi się coś już myli?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 28, 2012 6:27 Re: Patmol

trochę zmieniony Obrazek czyli uproszczony
Elizabeth nikt nie chce, a ona się straszliwie rozkręciła -zaczepia psy, głównie Sweetie zaczepia
obwąchuje jej pysk, przymila się do niej
bawi się z Garfim, skacze za wymyśloną piłeczką

Garfi się rozkręcił i się panoszy, rozkłada się na stole, chodzi za mną i przemawia

ktoś mi sika regularnie na psie legowisko -na szczęście tylko na jedno, a nie na dwa
Młoda ma dzisiaj łapać siki Łapy -może to ona, a może i nie -można jej sprawdzić mocz; a potem chcę ją szczepić
możliwe że to Garfi sika, ale nie bardzo mam teraz kasę żeby kilka kotów sprawdzać -no, bo wrzesień

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 29, 2012 7:21 Re: Patmol

dostałam kilka zdjęć od Pani, u której mieszka Papillon

Obrazek

Obrazek

dobrze jej się wiedzie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 29, 2012 7:32 Re: Patmol

:D

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 29, 2012 7:47 Re: Patmol

dobrze wygląda i bardzo się lubi z drugą kotką, którą pani przygarnęła
druga kotka jest od Pako

do Papillon bardzo jest podobna z wyglądu i z charakteru Elizabeth
tylko nie ma tego połysku, przez który Papillon była i jest taka fotogeniczna
w rzeczywistości obie są prawie w takim samie kolorze szarości
Elizabeth
Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości